REKLAMA
WEBINAR

Mózg pod kontrolą Muska? Wycena Neuralink rośnie po zgodzie na implanty

Michał Kubicki2023-06-07 06:00redaktor Bankier.pl
publikacja
2023-06-07 06:00
Mózg pod kontrolą Muska? Wycena Neuralink rośnie po zgodzie na implanty
Mózg pod kontrolą Muska? Wycena Neuralink rośnie po zgodzie na implanty
fot. cono043/ ANDREW KELLY / / Shutterstock/ Reuters

Założona przez Elona Muska firma Neuralink miała zwielokrotnić swoją wartość, po tym jak amerykański organ regulacyjny wydał zgodę na prowadzenie badań klinicznych na ludziach z wykorzystaniem opracowanego przez firmę implantu mózgowego. 

Portfolio firm, które Elon Muska założył lub prowadzi, jest naprawdę szerokie. Najbardziej znaną jest oczywiście giełdowa Tesla, której posiadany pakiet zapewnia mu miejsce wśród najbogatszych ludzi świata, ale są jeszcze przecież kupiony ostatnio Twitter, sprzedany dawno temu PayPal, kosmiczny SpaceX, czy internetowy Starlink.

Musk pojawia się na początku historii OpenAI, które wypuściło ChataGPT. W Las Vegas jego górnicza firma The Boring Company drąży tunele dla transportu publicznego, a w międzyczasie sprzedaje… miotacze ognia. Najbardziej tajemniczą firmą jest chyba Neuralink, zajmująca się pracami nad implantem mózgowym, który ma połączyć ludzki umysł z komputerem.

Kamień milowy zgód za nimi?

Neuralink, o której świat po raz pierwszy usłyszał w 2017 r., za cel postawiła sobie budowę interfejsu, będącego połączeniem mózgu z komputerem, zdolnego zapisywać i odzyskiwać całą pamięć człowieka i pozwalającego sterować różnymi urządzeniami. Wynalazek miałby także pomagać osobom z chorobą Parkinsona, demencją i Alzheimerem oraz różnymi niepełnosprawnościami. 

Dotychczas firma swoje rozwiązania mogła testować tylko na zwierzętach, choć i tu pojawiały się problemy i zarzuty związane z ich dobrostanem, badane przez amerykański Departament Rolnictwa. Firma miała zabić około 1500 zwierząt, w tym ponad 280 owiec, świń i małp, po eksperymentach prowadzonych od 2018 r., donosiły media.

Pierwszy wniosek Neuralink o zgodę Agencji ds. Żywności i Leków (FDA) na testy u ludzi, złożony w ubiegłym roku, został odrzucony. Obawy wyrażone przez FDA wg nieoficjalnych źródeł obejmowały m.in. szkodliwość zasilenia implantu bateriami litowymi czy bezpiecznego usunięcia urządzenia bez uszkodzenia tkanki mózgowej.

Jednak pod koniec maja 2023 r. firma poinformowała, że dostała zgodę na przeprowadzenie pierwszego badania klinicznego na człowieku. Sama FDA poinformowała w oświadczeniu, że zezwoliła firmie Neuralink na użycie implantu mózgowego i robota chirurgicznego w interakcji z pacjentami. Neuralink zbudowało robota, który ma za zadanie przeprowadzenie operacji wszczepienia implantu. Firma w stanie Teksas buduje swoje zaplecze techniczne i klinikę.

Neuralink na razie tworzy rejestr pacjentów, którzy mogą stać się w przyszłości częścią badania klinicznego. Zaproszeni są pełnoletni mieszkańcy USA cierpiący na porażanie czterokończynowe, utratę wzroku oraz osoby głuchonieme.

Neuralink na oku inwestorów

Z uwagi na to, że Neuralnik nie jest spółką publiczną, trudno określić, ile jest warta po osiągnięciu tak znaczącego „kamienia milowego”, jakim niewątpliwie jest zgoda FDA na badania na ludziach. Jak donosi Reuters, zainteresowanie firmą po ogłoszeniu komunikatu jednak się wzmogło, a w ofertach między inwestorami prywatnymi cena akcji miał implikować jej wartość na poziomie nawet 7 mld dolarów, chociaż agencja nie ma potwierdzenia czy jakakolwiek transakcja została zawarta po tej cenie.

Powszechnie wiadome jest, że jeszcze w 2021 r. podczas ostatniej rundy finansowania Neuralink zebrał 205 milionów dolarów przy wycenie całej firmy na poziomie około 2 miliardów dolarów. Reuters informuje natomiast, że tuż przed wydaniem zgody przez FDA, faktycznie zawarte transakcje między prywatnymi inwestorami, sugerują wzrost wartości Neuralinku do 5 mld dol.  

Zostały one przeprowadzone jednak przez akcjonariuszy, takich jak pracownicy wyższego szczebla i pierwsi sponsorzy firmy. Nie były to akcje nowej emisji oferowane inwestorom przez spółkę zbierającą środki na rozwój. Takie wtórne transakcje są słabym miernikiem wartości firmy, bo ich wolumen jest niewielki i brakuje im szerszego konsensusu rynkowego. W każdym razie Neuralink zaczyna przykuwać coraz większą uwagę inwestorów, mimo że horyzont inwestycyjny jest bardzo odległy.

Eksperci twierdzą, że może minąć kilka lat, zanim Neuralink uzyska zgodę na komercyjne wykorzystanie swojego implantu. Kip Ludwig, były dyrektor w Narodowym Instytucie Zdrowia Stanów Zjednoczonych (NIH), powiedział, że optymistycznie patrząc, spodziewa się, że Neuralink poświęci jeszcze co najmniej 10 lat, zanim skomercjalizuje swój wynalazek – informował Reuters.

Ale wizjonerstwo Muska i jego dalekosiężne plany są powszechnie znane. Wyprowadzka na Marsa, autonomiczny samochód, czy wizja hyperloopa, jako sposobu na transport publiczny - to tylko niektóre z pomysłów, które stara się wcielić w życie, a które jeszcze kilka lat temu brzmiały ekstrawagancko. Pod koniec zeszłego roku Musk powiedział, że jest już tak pewny bezpieczeństwa implantu Neuralink, że ​​byłby skłonny wszczepić je swoim dzieciom.

Źródło:
Michał Kubicki
Michał Kubicki
redaktor Bankier.pl

Redaktor działu Rynki Bankier.pl. Absolwent finansów i rachunkowości na UMCS w Lublinie. W czasie studiów zainteresował się giełdą i rynkami finansowymi, które to zainteresowania rozwinął na SGH w Warszawie na kierunku Bankowość Inwestycyjna. Na co dzień obserwuje notowania warszawskiej giełdy, by przekazać czytelnikom portalu najważniejsze informacje z parkietu oraz przybliżyć istotne wiadomości ze spółek. tel.728 927 242

Tematy
Im więcej latasz, tym więcej zyskujesz!

Im więcej latasz, tym więcej zyskujesz!

Advertisement

Komentarze (11)

dodaj komentarz
moravietz
Black Mirror in development...
Loading: 30%
innowierca
a jednak polaczenie bezposrednie czlowieka z siecia poprzez chip w glowie jest w przygotowaniu. To za chwile bedzie wyscig. Tego nikt nie zatrzyma. Szerokie wachlarz zastosowan. Bezposrednie korzystania z sieci przez implant, to tak jakbys mial dodatkowy mozg, taki cyber-brain. Za 2 dekady, beda te chipy na abonamenty, to bedzie a jednak polaczenie bezposrednie czlowieka z siecia poprzez chip w glowie jest w przygotowaniu. To za chwile bedzie wyscig. Tego nikt nie zatrzyma. Szerokie wachlarz zastosowan. Bezposrednie korzystania z sieci przez implant, to tak jakbys mial dodatkowy mozg, taki cyber-brain. Za 2 dekady, beda te chipy na abonamenty, to bedzie taki must-have, ta elektronika wszczepialna.
moravietz
Raczej spinanie w system nadzoru, czy jestes prawomyslny i czy faktycznie odpowiednio mocno kochasz wladze.
innowierca odpowiada moravietz
rzady wielu krajow juz sie bardzo tym interesuja oczywiscie:), bo to technologia ktora
dziala i szybko sie rozwija.Wszystko co polaczone z siecia, w chmurze, moze zostac zhakowane, tutaj nie ma watpliwosci. A skoro oficjalnie podano, ze technologia pozwala zapisywac, i odzyskiwac pamieci czlowieka! - to chyba nie trzeba przekonywac,
rzady wielu krajow juz sie bardzo tym interesuja oczywiscie:), bo to technologia ktora
dziala i szybko sie rozwija.Wszystko co polaczone z siecia, w chmurze, moze zostac zhakowane, tutaj nie ma watpliwosci. A skoro oficjalnie podano, ze technologia pozwala zapisywac, i odzyskiwac pamieci czlowieka! - to chyba nie trzeba przekonywac, tech-korpa i rzady pewnych krajow, juz tam inwestuja.
dasbot
Przejęliśmy "pałeczkę" od małp na drodze ewolucji. Czy naprawdę chcemy oddać nasze życie sztucznej inteligencji? Nie mam nic przeciwko selektywnemu wykorzystaniu technologii, ale majstrowanie w kierunku produkcji humanoidów kosztem człowieka jest drogą donikąd. Na razie niektórzy (na szczęście) upodabniają się do nich, Przejęliśmy "pałeczkę" od małp na drodze ewolucji. Czy naprawdę chcemy oddać nasze życie sztucznej inteligencji? Nie mam nic przeciwko selektywnemu wykorzystaniu technologii, ale majstrowanie w kierunku produkcji humanoidów kosztem człowieka jest drogą donikąd. Na razie niektórzy (na szczęście) upodabniają się do nich, malując i modelując swoje ciała. Co będzie, jak pod tymi "szatami" zaczną pracować nanochipy i inne cuda? Nowy "wspaniały" świat nadchodzi ...... ciekawe, jakie byłyby wyniki głosowania, gdyby wszyscy poznali prawdę, co w głowach paru bogatych psychopatów się kołacze............
drval
"że​​byłby skłonny wszczepić je swoim dzieciom"

Pytanie jaki stosunek ma Elon do swoich dzieci. Nie jestem pewny czy wie, ile w ogóle ich jest...
makuu
Technika dojdzie do takiej perfekcji, że człowiek będzie się mógł obejść bez siebie.

Powiązane: Nowe technologie

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki