Legalne, ale nie akceptowane. Tych dochodów bank nie uzna przy kredycie hipotecznym

Nie wszystkie uzyskiwane przez kredytobiorcę dochody i wpływy na konto będą przez bank przyjęte przy analizie wniosku o kredyt mieszkaniowy i wyliczaniu zdolności kredytowej. I nie chodzi tu tylko o część pensji wypłacanej „pod stołem” czy inne niepotwierdzone środki.

Dla banku przyznającego kredyt hipoteczny dochód musi być stabilny, i to po stronie klienta leży udowodnienie, że tak właśnie jest. Przykładem może być konieczność dostarczenia do banku potwierdzenia o  uzyskiwaniu dochodów od pracodawcy lub urzędu skarbowego. Problemy z uzyskaniem kredytu na mieszkanie w oczekiwanej wysokości mogą mieć jednak osoby uzyskujące dochody, które bank uzna za niestabilne lub w przypadku których nie będzie miał możliwości ich zweryfikowania – np. dochody z zagranicy czy z działalności rolniczej, która nie jest równocześnie prowadzona w formie działalności gospodarczej. Zdolności kredytowej nie poprawią środki uzyskiwane z programu „Rodzina 500 plus”, inne świadczenia wychowawcze czy alimenty. Nie wszystkie banki będą też skłonne zaakceptować jako stabilny dochód zasiłek macierzyński.

Rolnik szuka kredytu mieszkaniowego. Te banki powiedzą nie

W sierpniu br. Bankier.pl przeprowadził badanie dotyczące akceptowanych przez banki źródeł dochodu głównego kredytobiorcy przy staraniu się o kredyt mieszkaniowy. Okazało się, że cztery banki nie akceptują przy kredycie hipotecznym dochodów uzyskiwanych z działalności rolniczej. Są to: ING Bank Śląski, Getin Bank, eurobank i Raiffeisen Polbank. Dotyczy to zwykle dochodów rolników, którzy nie prowadzą swojego gospodarstwa w formie działalności gospodarczej.

– Dopuszczamy możliwość kredytowania osób prowadzących gospodarstwo rolne pod warunkiem, że jest ono prowadzone w ramach posiadanej działalności gospodarczej. Działalności rolniczej z nieudokumentowanymi dochodami nie akceptujemy ze względu na brak możliwości zweryfikowania stabilności źródła dochodu i wyliczenia zdolności kredytowej, do czego obliguje nas Rekomendacja S – wyjaśnia Joanna Majer-Skorupa z biura prasowego ING Banku Śląskiego.

Urlop macierzyński a kredyt mieszkaniowy

Problemy z uznaniem wpływających na konto środków jako dochód przy kredycie hipotecznym mogą mieć również kobiety przebywające na urlopie macierzyńskim i otrzymujące z tego tytułu zasiłek. Dwa banki (Bank BPS i BOŚ Bank) wskazały, że w ogóle nie będą brały tych wpływów pod uwagę. W pozostałych przypadkach instytucje często wskazywały dodatkowe warunki.

– Dopuszcza się przyjęcie kwot uzyskiwanych z zasiłku macierzyńskiego lub rodzicielskiego, jeśli wnioskodawca oświadczy, że po okresie urlopu macierzyńskiego wraca do pracy oraz poda koszt opieki zastępczej nad dzieckiem – wskazał Bank Pekao. – Przyjmujemy dochód z tytułu umowy o pracę kobiety która przebywa na urlopie macierzyńskim pod warunkiem, że nie jest to jedyny dochód – wyjaśnił z kolei eurobank. W podobnym tonie utrzymana była odpowiedź uzyskana od Getin Banku, który zadeklarował uznać zasiłek macierzyński jako dochód dodatkowy, pod warunkiem że wnioskodawca złoży pisemne oświadczenie o zamiarze powrotu do pracy bez korzystania z urlopu wychowawczego, a w wymaganych przez bank przypadkach dodatkowo udokumentuje fakt powrotu do pracy.

Problematyczne dochody z zagranicy

Niejednomyślnie banki wypowiadały się również o akceptowaniu dochodów uzyskiwanych z zagranicy. Większość oceniła, że przyjmie je, jeśli są one uzyskiwane na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony, kontraktu lub jest to stała zagraniczna renta lub emerytura.  – Akceptowany jest dochód wyłącznie z umowy o pracę na czas nieokreślony pod warunkiem, że klient uzyskuje też dochód w złotówkach lub jeden z współkredytobiorców przystępujących do kredytu uzyskuje dochód w złotówkach – wskazał na przykład Bank Millennium. Trzy spośród trzynastu analizowanych banków odpowiedziały zdecydowanie, że nie akceptują dochodów uzyskiwanych z zagranicy jako źródło dochodu głównego kredytobiorcy. Były to Bank BPS, Bank Zachodni WBK i ING Bank Śląski.

Trzeba mieć jednak na uwadze, że otrzymane odpowiedzi odnosiły się do ogólnych warunków udzielania kredytów hipotecznych. Jeśli mamy wątpliwość, czy bank uzna otrzymywane przez nas wpływy, czy nie, warto w każdej sytuacji porozumieć się w tej sprawie z bankiem. Ostatecznie ocena zdolności kredytowej i możliwości udzielenia kredytu hipotecznego jest rozpatrywane indywidualnie dla konkretnego klienta.

Źródło: