REKLAMA
FORUM FINANSÓW

Koniec umów o pracę na 6 lat?

Łukasz Piechowiak2014-08-29 06:00główny ekonomista Bankier.pl
publikacja
2014-08-29 06:00

Polska zajmuje niechlubne ostatnie miejsce w UE pod względem odsetka umów o pracę o charakterze terminowym. Aż 27% zawieranych umów z pracownikami jest na czas określony. Ministerstwo Pracy zapowiedziało wprowadzenie zmian, które mają poprawić bezpieczeństwo pracowników.

Koniec umów o pracę na 6 lat?
Koniec umów o pracę na 6 lat?

Bezrobocie spadło poniżej 12%, ale nie zmienia to faktu, że liczba bezrobotnych przekracza 1,8 mln osób. Z tego ok. 500 tys. to tak naprawdę osoby pracujące w szarej strefie – bez jakiejkolwiek umowy, często dorywczo. Część pracuje w ten sposób z uwagi na wysokie koszty zatrudnienia, co czyni formalizację stosunku pracy zwyczajnie nieopłacalną, bo ich wynagrodzenie byłoby wtedy obciążone 41% klinem podatkowym. Z drugiej strony mamy nieuczciwych pracodawców, którzy znając realia rynku pracy w danym regionie, nadużywają swojej dominującej pozycji.


Z danych GUS-u wynika, że blisko 3,3 mln osób w Polsce pracuje na podstawie umów na czas określony. Oznacza to, że co czwarta umowa zawierana z pracownikiem ma charakter terminowy. Pod tym względem zajmujemy najgorsze miejsce w UE.

Umowy o pracę na czas nieokreślony to dobro coraz rzadsze. M.in. dlatego, że daje ona pracownikowi większe przywileje ochronne np. dłuższe okresy wypowiedzenia i odprawy. Stąd pracodawcy coraz częściej podpisują umowy na czas określony. W polskim prawie można podpisać umowę nawet na 6 lat. Ciężko jest wyjaśnić motywy jakimi kierował się ustawodawca, dopuszczając możliwość zawierania umów na tak długi okres. W praktyce, biorąc pod uwagę czas trwania kontraktu, jest to umowa na czas nieokreślony. To oczywiste, że takie kontrakty wypierały umowy bezterminowe.

Jednak z uwagi na kwestie formalne, zgodnie z nią okres wypowiedzenia może trwać mniej niż miesiąc.



Resort pracy chce to ukrócić i wprowadzić zasadę, że maksymalny okres kontraktu terminowego może wynieść 36 miesięcy. Ponadto zrównać przywileje umowy okresowej związane z wcześniejszym wypowiedzeniem w stosunku do umów na czas nieokreślony. W zasadzie oznacza to automatyczne zwiększenie okresu ochronnego dla kontraktów terminowych. Otwarte pozostaje pytanie, czy sprawa dotyczyć będzie tylko nowych umów czy także kontraktów obowiązujących obecnie?

Kontrakty terminowe są tańsze od tych na czas nieokreślony

Stąd ich duża popularność. Trudno powiedzieć, czy zwiększanie kosztów pracy poprzez wydłużanie okresu wypowiedzenia nie wpłynie negatywnie na rynek pracy, tzn. nie spowoduje wzrostu bezrobocia? O ile raczej taka sytuacja nie dotyczy dużych firm, o tyle w przypadku sektora MŚP istnieje realne zagrożenie, że część pracowników zostanie zmuszona do przejścia na kontrakty cywilno-prawne lub będzie pracować na czarno. Z drugiej strony podpisywanie umów na 6 lat też nie jest rozwiązaniem.

W czasach, gdy liczy się elastyczność – jeden rodzaj umowy to za mało. Inne kontrakty powinny być zawierane z młodymi wchodzącymi na rynek pracy, a inne z doświadczonymi pracownikami. Warto również rozważyć wprowadzenie kilku rodzajów umów w zależności od branży np. innych dla grafików, innych dla programistów, a jeszcze innych dla kierowców. Takie zmiany wymagają jednak ciężkiej pracy zarówno organizacji reprezentujących pracowników i pracodawców, jak i resortu pracy. Nie wiedzieć czemu, wciąż łatwiejsza i skuteczniejsza wydaje się standaryzacja umów o pracę. Nie trzeba chyba nikomu tłumaczyć, że jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego.

Łukasz Piechowiak

Źródło:
Tematy
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING

Komentarze (12)

dodaj komentarz
~wolny_najmita
Umowa na czas NIEOKREŚLONY to PRZEŻYTEK. Powinno się ustanowić nowe , proste regulacje dotyczące pracy KONTRAKTOWEJ. Pracodawca nie może bać się zatrudniać. Tylko tak zrobi się normalny rynek pracy.
~Boss
Jestem za utrzymaniem umów na czas oznaczony. Jest to wygodne zarówno dla pracodawcy jak i dla pracownika. Jaką gwarancję daje dzisiaj umowa na czas nieokreślony? Żadną. Jedynie dłuższy okres wypowiedzenia. No i bank patrzy bardziej przychylnie, jak ktoś chce wziąć kredyt. Natomiast umowa na czas określony podpisywana na dłuższy Jestem za utrzymaniem umów na czas oznaczony. Jest to wygodne zarówno dla pracodawcy jak i dla pracownika. Jaką gwarancję daje dzisiaj umowa na czas nieokreślony? Żadną. Jedynie dłuższy okres wypowiedzenia. No i bank patrzy bardziej przychylnie, jak ktoś chce wziąć kredyt. Natomiast umowa na czas określony podpisywana na dłuższy okres daje większą elastyczność pracownikowi. Jeżeli chce się przenieść do innego zakładu nie musi czekać standardowo trzy miesiące a już na przykład po miesiącu może się przenieść. Każdy ma z tego jakieś korzyści. Tymczasem likwidacja umów na długoterminowy czas oznaczony oznaczać będzie tylko jedno - powiększenie szarej strefy oraz umów śmieciowych.
~kemor
wyjście proste- ustanowić NOWOCZESNE PRAWO PRACY I ZATRUDNIENIA(jedna ustawa o regulacjach stosunku pracy, umów cywilno-prawnych i dla osób niepełnosprawnych.Takie lanie wody pytam dla kogo , a gdzie kwesta zarobków dlaczego mamy takie wynagrodzenia.Swoboda stosunku pracy i prowadzenia działalności gospodarczej powinna być odniesiona wyjście proste- ustanowić NOWOCZESNE PRAWO PRACY I ZATRUDNIENIA(jedna ustawa o regulacjach stosunku pracy, umów cywilno-prawnych i dla osób niepełnosprawnych.Takie lanie wody pytam dla kogo , a gdzie kwesta zarobków dlaczego mamy takie wynagrodzenia.Swoboda stosunku pracy i prowadzenia działalności gospodarczej powinna być odniesiona do branżowości- z ynagrodzeniem minimalnym co najmniej 80% unijnego. Za te 1680 PLN to mogę być , ale jeno w tzw . gotowości do pracy- pilnie potrzebny przychodzę nie ma pracy idę do innego.Czyli jak obskoczę 3 pracodawców na takiej zasadzie -5-40 PLN NO TO ?.Kwota 1680 PLN powinna być wolna od podatku i składki ZUS!!!
~Anti
Powinna być jedna forma zatrudnieni. Etat i wypowiedzenie ze skutkiem natychmiastowym. Po co to pajacowanie i wieczna walka. Pracodawca jak ma robotę dla ludzi to ich zatrudnia a jak nie ma to zwalnia. Czy tak nie jest uczciwie? Czy ktoś pyta skąd ma brać pracodawca na wypłatę dla pracownika dla którego nie ma pracy? Ja wiem. Z premii Powinna być jedna forma zatrudnieni. Etat i wypowiedzenie ze skutkiem natychmiastowym. Po co to pajacowanie i wieczna walka. Pracodawca jak ma robotę dla ludzi to ich zatrudnia a jak nie ma to zwalnia. Czy tak nie jest uczciwie? Czy ktoś pyta skąd ma brać pracodawca na wypłatę dla pracownika dla którego nie ma pracy? Ja wiem. Z premii i ewentualnych podwyżek pozostałych pracowników. Tak to się odbywa. Każdy rząd udaje, że dba o miejsca pracy ale tak naprawdę miejsca pracy tworzą prywatni przedsiębiorcy. Rządy wszelkich opcji chętnie przypisują sobie te zasługi i tworzą właśnie takie durne prawa, które powodują więcej szkody niż pożytku. A to jest takie proste. Jest praca to jest zatrudnienie nie ma to ludzie idą po zasiłek dla bezrobotnych. Nie znam takiego pracodawcy, który będzie trzymał bezużytecznego pracownika tylko dla tego, że politycy tak sobie wymyślili. Daje wymówienie i już. Tyle tylko, że to jest zazwyczaj z olbrzymią szkoda dla firmy. Pracownik na wypowiedzeniu jest zakałą firmy. Przeszkadza innym w pracy podjudza, sabotuje, kradnie lub po prostu idzie na zwolnienie lekarskie. I co? W statystykach wygląda to ładnie. Tyle tylko, że on nic nie robi a wręcz szkodzi. Uważam, że Kodeks Pracy powinien być tak skonstruowany by przede wszystkim chronić firmę przed idiotami właścicielami i idiotami pracownikami. Pamiętajcie jak nie ma firmy to nie istnieje pojęcie pracodawcy i pracobiorcy. Wszyscy są bezrobotni.
~jan
A zgadnijcie jak Polska reklamuje się dla inwestorów zagranicznych?Jako tania siła robocza...Studenci ze słuchawkami jak w call center tańczą na tym filmiku w głupawy sposób zachęcając do inwestycji w Polsce. Ot "taka murzyńskość" jak to mówił Sikorski.https://www.youtube.com/watch?v=BBbtig6-kFQ#t=80
~antek
Już niedługo umowy cywilnoprawne wyprą umowy o pracę. Symptomatyczny jest wyrok SN. W wyroku z 11 września 2013 r. (sygn. akt II PK 372/12, OSNP 2014/6/80) SN uznał, że organizacyjne podporządkowanie nie stanowi przeszkody do przyjęcia, że strony łączy umowa-zlecenie. Polacy - wyrobnicy Europy.
~narcyzzgryzliwy
Obecnie rządząca ekipa od zawsze była, i jest bezustannie, antypracownicza. Tusk próbuje na różne sposoby włazić w d..ę pracodawcom - i nie potrafi im dogodzić. A nie potrafi, ponieważ tak naprawdę jedyne, co by nowobogackich (czyt.: z chama, na pana) usatysfakcjonowało, to niewolnicza praca zatrudnianych osób.
~Grzechu_comeback
"Ciężko jest wyjaśnić motywy jakimi kierował się ustawodawca"-a kto najbardziej na tym skorzystał??? Odpowiedź ułatwi "wyjaśnić motywy". Te zmiany były szeroko komentowane, klarowane itp przez superrząd. Warto sobie odświeżyć, sprawdzić rezultat....Pracodawcy narzekają na absurdy prawne, na obciążenia podatkowe "Ciężko jest wyjaśnić motywy jakimi kierował się ustawodawca"-a kto najbardziej na tym skorzystał??? Odpowiedź ułatwi "wyjaśnić motywy". Te zmiany były szeroko komentowane, klarowane itp przez superrząd. Warto sobie odświeżyć, sprawdzić rezultat....Pracodawcy narzekają na absurdy prawne, na obciążenia podatkowe itp... Zmiany w prawie się pojawiają, owszem! Np rejestr korzyści będzie obowiązywał od 20 tys.... bo kolega z sejmowej ławy ma problemik z zegarkiem.... zmieni się ustawa o listach zastawnych itp, bo.... komercja chce zakładać b hipoteczne (wszystko w ciągu zaledwie kilku miesięcy!). Niech szanowne dziennikarstwo sobie sprawdzi od kiedy zapowiadane były zmiany w prawie budowlanym-dla śmiertelnika duże ułatwienie..... lub zmiany w prawie bankowym, które MF miało przedstawić we wrześniu..... UBIEGŁEGO ROKU! Zmiany które dostosowują nas do CRD CRR.... Ich materializacji.... ani widu ani słychu. Być może kradzież emerytur była tak absorbująca rząd, że o reszcie zapomniał.O! Jeszcze jedna "zmiana w prawie"-hodowla norek-bardzo śmierdzący temat ale też baaardzo opłacalny a dzięki "zmianie" byznes można postawić pod sąsiada płotem, w środku wsi-już się dzieje....Do dnia dzisiejszego nie wiadomo, kto zmiany "przepchnął".... może jeden z palikociarni, spec od norek będzie w stanie dziennikarstwu temat przedstawić :)BY ŻYŁO SIĘ LEPIEJ!!!!! he he he
~arek
Wystarczy do umów na czas nieokreślony wprowadzić zapis, że pracodawca ma prawo rozwiązać umowę bez podawania przyczyn. A problem sam się rozwiąże. Teraz, aby zwolnić niekompetentnego pracownika trzeba zlikwidować stanowisko pracy. Pracownik może iść do sądu pracy i domagać się przywrócenia do pracy. W przypadku małych firm to jakiś absurd.
~dtr
Dokładnie tak. Nawet jeśli pracodowaca jest niezadowolony z tego jak pracownik pracuje to praktycznie i tak nie może go zwolnić jeśli umowa jest na czas nieokreślony. No bo jak zlikwidować stanowisko pracy, które jest w firmie potrzebne tylko pracownik jest do d..y.Idiotyzm do kwadratu.

Powiązane: Praca, płaca i kariera

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki