REKLAMA

Japonia: było źle, jest jeszcze gorzej

Michał Żuławiński2014-12-08 08:19analityk Bankier.pl
publikacja
2014-12-08 08:19

Czarne chmury nad japońską gospodarką gęstnieją, co widać w danych o PKB. Mimo to premier Shinzo Abe liczy na triumf w niedzielnych wyborach.

Japonia: było źle, jest jeszcze gorzej
Japonia: było źle, jest jeszcze gorzej
fot. Jerzy Pawleta / / FORUM

Przed dzisiejszym opublikowaniem zrewidowanych danych o japońskim wzroście gospodarczym, większość analityków zakładała, że okażą się one lepsze od pierwszego odczytu. Zaskoczenie było spore – zamiast spodziewanej korekty z -1,6% na -0,5%, japoński rząd przedstawił dane mówiące o spadku o 1,9% w ujęciu zannualizowanym.

Oznacza to, że trzecia największa gospodarka świata z formalnego punktu widzenia wchodzi w recesję i to wyraźniej niż przewidywał rynek. Wciąż należy mieć jednak na uwadze, że w drugim kwartale japoński PKB spadł głównie za sprawą reakcji konsumentów na podniesienie stawki od podatku od sprzedaży (z 5% do 8%). Osunięcie się japońskiej gospodarki po podniesieniu podatku od sprzedaży nie jest jednak niczym nowym – taki scenariusz zrealizował się już w 1997 r., a zawirowania w gospodarce doprowadziły wówczas do dymisji rządu.

Tokio, stolica Japonii (fot. Jerzy Pawleta / FORUM)

Powtórki takiego scenariusza nie chce premier Shinzo Abe. Tuż po publikacji wstępnych danych o drugim kwartale spadku PKB z rzędu, szef japońskiego rządu zapowiedział odłożenie kolejnej podwyżki podatku sprzedażowego (z 8% do 10%) o przynajmniej 18 miesięcy. Pierwotnie nowe stawki miały obowiązywać od końca 2015 r.

Na miano „ucieczki do przodu” zasługuje decyzja japońskiego premiera o rozpisaniu przedwczesnych wyborów. Przed przystąpieniem do kolejnych reform, Shinzo Abe chce skonsolidować poparcie dla swojej partii – tym bardziej, że mimo wciąż niezadowalających efektów gospodarczych, rządząca koalicja Partii Liberalno-Demokratycznej i Nowego Komeito może według sondaży liczyć na 305-334 miejsc w 475 w niższej izbie parlamentu. W poprzednich wyborach z 2012 r. partie te uzyskały 295 mandatów. Do urn Japończycy pójdą w najbliższą niedzielę.

Pogarszająca się kondycja japońskiej gospodarki znajduje odbicie w kursie jena. Za dolara trzeba już zapłacić 121,7 JPY. To najwyższy kurs od 2007 r., a także o 16% więcej niż na początku roku i 48% więcej niż dwa lata temu.

Tempa nie zwalnia natomiast japońska giełda, na której od objęcia rządów przez Shinzo Abe trwa niemal nieprzerwana hossa. Wprawdzie dziś Nikkei225 kończy sesję z symbolicznym wzrostem o ok, 0,1%, jednak w trakcie notowań po raz pierwszy od 7 lat wspiął się powyżej poziomu 18 000 pkt.

Źródło:
Tematy
Mercedes-Benz GLS SUV - teraz w promocyjnym leasingu
Mercedes-Benz GLS SUV - teraz w promocyjnym leasingu
Advertisement

Komentarze (22)

dodaj komentarz
~kociulo
Gdzie najpierw się sypnie oto jest pytanie?Liderów jest wielu kto pierwszy się złamie?
~Dim
Mnie w artykule zainteresowała liczba 475 miejsc w parlamencie. U nas w sejmie jest chyba 460 lub 470 ale ostatecznie w Polsce i Japonii jest ich tyle samo mimo że Japonia jest dużo bardziej ludna niż Polska. Z czego to wynika ? Pomyślałem sobie że jest to liczba przy której parlamentarzyści w żaden sposób nie mogą się dogadać i Mnie w artykule zainteresowała liczba 475 miejsc w parlamencie. U nas w sejmie jest chyba 460 lub 470 ale ostatecznie w Polsce i Japonii jest ich tyle samo mimo że Japonia jest dużo bardziej ludna niż Polska. Z czego to wynika ? Pomyślałem sobie że jest to liczba przy której parlamentarzyści w żaden sposób nie mogą się dogadać i aby to ciało mogło działać potrzebuje kilku liderów. Liderzy ci natomiast mogą przepchnąć co tylko chcą gdyż parlamentarzyści nie mają czasu i siły czytać tomów papieru podanych niedługo przed głosowaniem co więcej są uśpieni gdyż ustawy wypychacze czyli nieistotne są podobnie skonstruowane jak ustawy kluczowe. Ciekawe ilu jest członków ciał ustawodawczych w innych krajach cywilizacji zachodniej?
~anonimowy
Dla przykładu w USA też jest nie więcej jak 500,a zobacz wielkość stanów w porównaniu nie tyle do Polski co do całej Europy. A jeżeli chodzi ci o inne kraje zachodnie a mianowicie głównie europejskie to niestety Polska dużym wyjątkiem nie jest bo UE ma łącznie więcej urzędników niż żołnierzy w armii
~semi
Chyba zapatrzyli się na Polskę ;)
~taki_sobia
Ja tam wole japonskie chmury ekonomiczne niz polskie slonce nad zielona wyspa dobrobytu.....
~plazowicz
Nadrukowali pieniędzy, za które kupowali (nacjonalizowali) spółki giełdowe a teraz podnoszą podatki? ;) To się dopiero nazywa bezczelność.
~7877kll66tjk
jest cool - tylko dziś w Japonii 2543 osoby POpełniły seppuku.... szkoda że w tuskolandzie nie ma takich reguł - po tygodniu tuskodziadki z PKW nawet 5% PO-Rnolowców w całym kraju by nie wyczarowali.
~as
Ta pseudohossa to nic innego jak ucieczka kapitału od jena toaletowego.
~smerf_maruda
Coś dla mnie emigruję.
~eryk
proponuje dalszy dodruk i wciskanie głupoty na całym świecie że tylko papier się liczy a np. surowiec o nazwie złoto to już przeszłość i nic nie warty badziew.

Powiązane: Japonia

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki