REKLAMA
ZOOM NA SPÓŁKI

Inflacja drenuje kieszenie Polaków. Prawie połowy nie stać już na korzystanie z restauracji

2023-07-13 06:47
publikacja
2023-07-13 06:47

Niemal co drugiego Polaka nie stać już na korzystanie z gastronomii ze względu na zbyt wysokie ceny - pisze czwartkowa "Rzeczpospolita".

Inflacja drenuje kieszenie Polaków. Prawie połowy nie stać już na korzystanie z restauracji
Inflacja drenuje kieszenie Polaków. Prawie połowy nie stać już na korzystanie z restauracji
fot. Pavel L Photo and Video / / Shutterstock

Dziennik przypomina, że w 2022 r. w porównaniu z 2021 r. barometr nastrojów restauratorów mierzony przez Panel Gospodarstw Domowych GfK uległ pogorszeniu w każdym z segmentów lokali gastronomicznych.

"Niestety, nie należy się spodziewać, że w 2023 roku te nastroje ulegną znacznej zmianie. Obecnie koszty prowadzenia działalności nie maleją, a ceny dóbr spożywczych wciąż rosną. Nic nie wskazuje więc na to, aby nastąpiła szybka odwilż i konsumenci wrócili do wydatków na jedzenie poza domem tak chętnie, jak miało to miejsce jeszcze przed pandemią" – mówi "Rzeczpospolitej" Szymon Mordasiewicz, dyrektor komercyjny Panelu Gospodarstw Domowych GfK Polonia.

Podaje również, że 67 proc. restauratorów widzi wyraźny wzrost cen produktów niezbędnych do prowadzenia działalności. Tyle samo podkreśla wysokie koszty najmu i czynszu. O 17 pkt proc. wzrósł odsetek tych, których dotykają wysokie koszty zatrudnienia (52 proc.). Również 52 proc. ankietowanych wskazało konkurencję na rynku.

Do kolejnych wyzwań przedstawiciele branży zaliczyli sytuację na rynku i rosnące ceny, które zniechęcają konsumentów do wydatków na potrzeby, które nie są podstawowe, a jadanie poza domem znajduje się w tej grupie.

Panel Gospodarstw Domowych GfK sprawdził również bariery korzystania z gastronomii. Najwięcej - 44 proc. - wskazało, że nie stać ich na korzystanie z restauracji. Jeden punkt procentowy mniej osób odpowiedziało, że są zbyt wysokie ceny. 32 proc. uznało, że jedzenie w domu jest zdrowsze.

Na kolejnych miejscach znalazły się odpowiedzi: domowe jedzenie jest smaczniejsze (30 proc.), znany skład domowych posiłków (28 proc.) oraz lubię gotować (26 proc.). 19 proc. ankietowanych uznało, że szkoda czasu na jedzenie w restauracjach, a 18 proc., że przeszkadzają im tłumi lub hałas. 17 proc. wskazało, że lepsze są spotkania w domu.

Dziennik zauważa, że ogólna liczba lokali nie spada i przekracza 90 tys. Cały czas rośnie liczba pizzerii, ale również lokali, które powstają tylko do obsługi zamówień z dostawą, nie serwując posiłków na miejscu.

"Dostawy online to już ponad 4 mld zł i rosną szybciej niż rynek, prognoza mówi p niemal 14-proc. wzroście w 2023 r." - pisze "Rzeczpospolita" dodając, że zamówienia ogółem, w tym telefonicznie, mają być warte niemal 10 mld zł. W ubiegłym roku wartość zamówień wyniosła 8,8 mld zł.

ak/ ok/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (29)

dodaj komentarz
carlito1
Ostatnio byłem w Zamku Książ, jest tam taka buda z lodami itd. ceny obłęd.. 26 zł pusty gofer. 9 zł gałka loda.. Zgadnijcie kto siedział z dziećmi i uśmiechem na buzi przy wszystkich stolikach?

pomogę, że nie były to polki.....
prawnuk
? na świecie klient przeciętnej resyauracji to urzędnik, nauczyciel, wykładowca - to są to grupy, których konsumpcja jest ponadstandardowa na tle dochodów.
Patrzcie co sie dzieje w kinach czy powoli teatrach - mamy tak zdegradowaną ekonomicznie inteligencję, że zaczyna to byc smutne.
zoomek
Ponoć sto lat temu za dolara rodzina jadła obiad w restauracji.
Policzmy pi razy uncja.
20,6 dolara kosztowała uncja czyli dajmy na to że 8000zł podzielimy na 20 więc mamy 400 zł. No mniej więcej by się zgadzało pod warunkiem że ta rodzina niema 5tki dzieci.
forfun
czyli trzeba dać nową tarczę - tylko dla kogo konsumentów czy budek z żarciem ???
bha
Cóż... Tak jak w zdecydowanej większości % od dekad niby na rynku, w gospodarce coraz to niby i godniej godniej? niby coraz to więcej???co roku od lat niby wszyscy??? w ogromie zawodów zarabiają????????, tak i w obecnej sekretnie, tajemnie wysokiej, najwyższej detalicznej drożyżnie na wydatki restouracyjne i nie tylko!!! niestety Cóż... Tak jak w zdecydowanej większości % od dekad niby na rynku, w gospodarce coraz to niby i godniej godniej? niby coraz to więcej???co roku od lat niby wszyscy??? w ogromie zawodów zarabiają????????, tak i w obecnej sekretnie, tajemnie wysokiej, najwyższej detalicznej drożyżnie na wydatki restouracyjne i nie tylko!!! niestety coraz mniej i mniej i rzadziej wydają lub wogóle nie wydają.Niestety
samsza
Rano wszedłem na Onet, a tam szturmują polskie morze, zwłaszcza Czesi, bo ceny są do przyjęcia i nie ma upałów jak na południu Europy, a w natemat drożyzna przepędziła znad Bałtyku turystów, nawet Niemców nie stać...
Takie to prawdy ekranu.
:)
lpg_plus_benzyna
Wyjście do restauracji nie jest dla Polaków istotne. Najważniejsze, że stać nas na utrzymywanie całej rzeszy, coraz bardziej roszczeniowych obrońców demokracji z Ukrainy!
and00
Lepiej pomagać Ukrainie niż prowadzić otwartą w wojnę z ruskimi

Po prostu taniej wychodzi, no i nasi nie giną
carlito1
Nie dziwię, się, że nie stać... Nawet porównując dość dobrą restaurację w Hiszpanii nad morzem wyjdzie, że tam często jest taniej nawet w przeliczeniu na zł. a już w stosunku do zarobków to całkiem...

Stąd tam knajpy i restauracje są oblegane między 14-16 i później do późnego wieczora.
men24a
Ja jak jestem na wczasach i tam gdzie nie stoi na stoliku do obiadu czy kolacji piwo czy wino tylko woda albo nic to już wiem że to rodak.

Powiązane: Budżet rodziny

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki