REKLAMA
ZAPISZ SIĘ

Gdzie jest ukraińskie złoto? W skarbcu go nie ma

Michał Żuławiński2014-11-19 10:27analityk Bankier.pl
publikacja
2014-11-19 10:27
Gdzie jest ukraińskie złoto? W skarbcu go nie ma
Gdzie jest ukraińskie złoto? W skarbcu go nie ma
fot. Stockbyte / Thinkstock / / Thinkstock

Jak świat światem, wojna zawsze stwarzała najlepszą okazję do szybkiej zmiany właściciela złota lub przynajmniej zmiany miejsca przechowywania kruszcu. Niewykluczone, że podobny scenariusz rozegrał się na Ukrainie.

W przeciwieństwie do NBP, który konsekwentnie utrzymuje rezerwy poziomie 102,9 t, bank centralny naszych wschodnich sąsiadów na przestrzeni ostatnich 14 lat powoli, acz sukcesywnie zwiększał swój stan posiadania. Według oficjalnych danych Międzynarodowego Funduszu Walutowego Ukraina powinna posiadać 42,3 tony złota. Jak uczy jednak historia, deklarowane wielkości nie zawsze znajdują potwierdzenie w rzeczywistości.

W wywiadzie dla Kanału 5, szefowa Narodowego Banku Ukrainy Wałeria Hontariewa w zaskakujący sposób przyznała, że „w skarbcach banku centralnego praktycznie nie ma złota – zostało nieco, ale to zaledwie 1% rezerw”. Wartość ta znacząco odbiega od ostatnich dostępnych oficjalnych danych opublikowanych na stronie NBU, według których w październiku warte 988,66 mln dolarów złoto stanowiło 7,8% ukraińskich rezerw. Tymczasem złoto, o którym mówiła prezes Hontariewa warte byłoby zaledwie 125 mln dolarów. Oznacza to, że nie wiadomo gdzie znajduje się blisko 90% ukraińskiego złota. Ważna uwaga – pozycja „złoto” w bilansach banków centralnych opisuje nie tylko sztaby spoczywające w skarbcach, lecz również operacje w ramach których bank może leasingować własne złoto.

 

W sensacyjnym materiale Kanał 5 przypomina, że jeszcze na początku 2012 r. były szef NBU Siergiej Arbuzow z dumą prezentował reporterom znajdujące się w skarbcu 21 ton złota. Według oficjalnych raportów, od początku 2012 r. Ukraina nie sprzedawała, lecz kupowała złoto, jej rezerwy kruszcu niemal się podwoiły

Nie licząc wspomnianej wypowiedzi szefowej NBU, oficjalne źródła milczą na temat losów i miejsca przechowywania ukraińskich rezerw. W marcu internet obiegła wiadomość pochodząca z rosyjskojęzycznego portalu Iskra-News.info. Doniesienia te traktowały o rzekomym wylocie do USA tajemniczego ładunku, które na kijowskie lotnisko dostarczyć miały samochody dostawcze pilnowane przez zamaskowanych i uzbrojonych mężczyzn. Według autora artykułu, w ładowanych w pośpiechu skrzyniach miało znajdować się właśnie złoto. Jak nie trudno się domyślić, Rezerwa Federalna od tamtej pory nie udzieliła odpowiedzi na pytanie czy w jej nowojorskim skarbcu znajduje się ukraińskie złoto.

Komentarz eksperta

główny analityk Bankier.pl
Mieć złoto znaczy posiadać złoto

Sensem inwestowania w złoto jest posiadanie fizycznego metalu pod bezpośrednią kontrolą: we własnym sejfie, skarbcu, pod podłogą czy w staromodnym (ale praktycznym) „banku ziemskim” (zakopane w ogródku). Złoto kupuje się po to, aby w sytuacji awaryjnej po prostu je mieć.  Bo w sytuacjach kryzysowych wszelkie tytuły prawne do złota są nic nie warte – liczy się tylko, kto je posiada.

Wiele banków centralnych trzyma rezerwy złota za granicą: głównie w podziemnym skarbcu nowojorskiej Rezerwy Federalnej lub w Banku Anglii. W normalnych warunkach złoto jest tam bezpieczne. Ale obecne czasy nie są normalne i coraz więcej państw chce mieć swoje złoto pod własną kontrolą. A ze sprowadzeniem żółtego metalu do domu bywa różnie, czego najlepszym dowodem jest przypadek niemieckiego Bundesbanku, który nie może się doprosić zwrotu SWOJEGO złota od Amerykanów. Jeśli dobrze pójdzie, to niemieckie złoto wróci do kraju w roku 2020.

Michał Żuławiński

Źródło:
Tematy
Tanie konto firmowe bez ograniczeń czasowych

Tanie konto firmowe bez ograniczeń czasowych

Komentarze (58)

dodaj komentarz
plutarch
Bankier.pl, weryfikuj źródła swoich rewelacji!
~jasnowidz
Holenderski bank wyrwał 120 ton złota z Nowego Jorku do Amsterdamu. Nie będzie to przyjemna wiadomość dla Niemców.
~as
Niezłe jaja, nie mamy waszego złota i co nam zrobicie? To tak jak bym miał Ferrari gdzieś na Florydzie, ktoś nim jeździ ale nie wiem nawet kto i nigdy tam nie dotrę. Ale mam kartę pojazdu.
~ekonom
Nie po to Soros i pozostali..."eskimosi" wywalili 5 mld na ten majdan radosnych zabaw i uciech przez 6 miesięcy dla ponad 100 tys luda by kasę z wielokrotną prowizją nie odzyskać z "pożytecznych idiotów" z kijowa i okolic
~cycus
dziecko z przedszkola wie ze u jankesow ,ogolili Polske ,mnie na 20 000 zl a co robi nasz sikorski w stanach , przeciez nie jest ministrend/s zadr ,tylkomarszałkiem sejmu - wiadomo po instrukcje .
~Dim
Jeździ po instrukcje bo się przyzwyczaił w końcu nie po to go wyhodowali w Londynie żeby teraz się im urwał ze smyczy. Pewnie przeszedł testy na wierność itp. Ostatecznie mogliby wysłać Rostowskiego bo ten jeździł na spotkania Bilderbergów ale głupio by to pewnie teraz wyglądało. Ostatecznie Sejm wygląda że jest sterowany zewnętrznie Jeździ po instrukcje bo się przyzwyczaił w końcu nie po to go wyhodowali w Londynie żeby teraz się im urwał ze smyczy. Pewnie przeszedł testy na wierność itp. Ostatecznie mogliby wysłać Rostowskiego bo ten jeździł na spotkania Bilderbergów ale głupio by to pewnie teraz wyglądało. Ostatecznie Sejm wygląda że jest sterowany zewnętrznie w dużej mierze.Odnośnie złota, Sadam się mocno obkupywał złotem w latach osiemdziesiątych. Czy Amerykanie wspominali co się stało z irackim złotem po inwazji na Irak ?
~Krzysiek
Sprawa jest znana. Kilka dni po zamachu w Kijowie i przejęciu władzy przez banderowców złoto z Kijowa wyjechała do Londynu lub Nowego Jorku.Czyli mówiąc konkretniej: złoto zmieniło właściciela. Teraz ukry mają za to super-demokratycznego i kochanego przez "zachód" prezia - Piotra Poroszenko, który właściwie powinien nazywać Sprawa jest znana. Kilka dni po zamachu w Kijowie i przejęciu władzy przez banderowców złoto z Kijowa wyjechała do Londynu lub Nowego Jorku.Czyli mówiąc konkretniej: złoto zmieniło właściciela. Teraz ukry mają za to super-demokratycznego i kochanego przez "zachód" prezia - Piotra Poroszenko, który właściwie powinien nazywać się Walcman (to nazwisko jego ojca). Powinno im to wystarczyć jako zadośćuczynienie za utratę metalu.
~znawca
Warto kupować złoto. Mówię o fizycznym złocie, a nie o papierowych certyfikatach bez pokrycia. Azjaci skumali, że najlepszą walutą na niepokoje społeczne jest twardy metal, dlatego większość światowego złota już dawno jest w posiadaniu azjatów. Więcej info tutaj http://independenttrader.pl/260,kolejny_wielki_gracz_na_rynku_zlota___srebra.html
~Wujek-Dobra-Rada
Lepiej cukier i mąkę. To przynajmniej da się zjeść. :-)
~robak odpowiada ~Wujek-Dobra-Rada
Robaki się kłaniają. hihihi

Powiązane: Sektor bankowy

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki