W II kw. 2025 r. deweloperzy działający na siedmiu największych polskich rynkach pierwotnych sprzedali 10,5 tys. mieszkań – wynika z danych Otodom Analytics. To więcej zarówno w ujęciu kwartalnym, jak i rocznym. Za rosnącą sprzedażą nie idzie jednak nowa podaż. Deweloperzy wstrzymali bowiem znacząco wypuszczanie nowych mieszkań na rynek.


W ujęciu kwartalnym liczba sprzedanych mieszkań w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Łodzi, Poznaniu, Trójmieście i Katowicach była o 4 proc. wyższa. W skali roku wzrost wyniósł 8 proc. W porównaniu z rekordowym pod tym względem czerwcem 2023 r. tegoroczna sprzedaż była jednak niższa o ponad 35 proc.
Patrząc na poszczególne miesiące drugiego kwartału można zaobserwować spadek zarówno liczby rejestracji, jak i dynamiki sprzedaży. Zarówno w kwietniu jak i maju nabywców znajdowało 3,7 tys. nowych mieszkań. W całym pierwszym półroczu na wspomnianych rynkach nabywców znalazło 20,2 tys. mieszkań.
Deweloperzy sterują podażą
Jak zaznacza Katarzyna Kuniewicz, dyrektor ds. badań rynku w Otodom, czerwcowym zaskoczeniem, zwłaszcza na tle poprzednich miesięcy, okazała się liczba mieszkań, które deweloperzy wprowadzili do oferty. Na siedmiu analizowanych rynkach w ostatnim miesiącu przybyło 2,5 tys. lokali, mimo posiadania przez deweloperów sporych rezerw pod postacią wydanych w poprzednich miesiącach pozwoleń na budowę.
Na koniec czerwca w ofercie deweloperów działających na siedmiu największych rynkach pierwotnych w Polsce można było znaleźć 62,1 tys. mieszkań. Był to wynik o 30 proc. a nominalnie o ponad 14 tys. ofert wyższy względem analogicznego okresu 2024 r. W ostatnich miesiącach widać jednak stagnację.
– Choć wyniki sprzedaży mogłyby napawać deweloperów optymizmem, tym bardziej że osiągnięto je bez wsparcia programów rządowych, to po stronie podaży wyraźniej wybrzmiewa ostrożność. W II kwartale 2025 do oferty trafiło 10,9 tys. mieszkań, czyli najmniej od dwóch lat. To zaskakujące, biorąc pod uwagę, że pula dostępnych lokali wzrosła w rok o 30 proc., a od wrześniowego dołka z 2023 roku aż o 90 proc. – czytamy w raporcie Otodom Analytics.
Dalsze obniżki cen na horyzoncie
Jak zauważa cytowana przez Polską Agencję Prasową Katarzyna Kuniewicz, utrzymanie obecnego poziomu cen to dziś scenariusz korzystny z perspektywy deweloperów. Dodała, że jeżeli jednak w otoczeniu rynkowym w najbliższych miesiącach nie pojawią się istotne impulsy, takie jak obniżki stóp procentowych czy zmiany w metodologii liczenia zdolności kredytowej, należy spodziewać się coraz częstszych korekt cenowych, zwłaszcza na poziomie indywidualnych ofert.
Już teraz mamy jednak do czynienia ze stabilizacją stawek a spadki, zwłaszcza w ujęciu kwartalnym, nie są niczym zaskakującym.
Oferta spada, ale ze szczytu
Zgodnie z danymi Otodom Analytics, w czerwcu spadek zanotowano także w przypadku liczby nowych ogłoszeń dotyczących sprzedaży mieszkań z drugiej ręki. We Wrocławiu było ich o 10,4 proc. mniej niż w maju, w Krakowie i Warszawie spadek wyniósł ok. 5 proc. m/m, w Katowicach i Poznaniu ok. 4,5 proc. m/m. A w Trójmieście ok. 3 proc. m/m. Liczba ofert spada jednak ze szczytu, który przypadł na wiosnę.
MKZ






















































