REKLAMA

DANE NBPDeweloperzy spuszczają z tonu. Wzrost cen mieszkań zahamował, a w stolicy obniżka

2025-05-14 13:27
publikacja
2025-05-14 13:27

W Warszawie, Poznaniu i Łodzi przeciętne kwoty płacone za nowe mieszkania były w I kw. 2025 r. niższe niż rok wcześniej - wynika z danych Narodowego Banku Polskiego. W ujęciu rocznym stawki coraz mocniej dążą do stabilizacji, do której najmocniej zbliżyły się w Łodzi.

Deweloperzy spuszczają z tonu. Wzrost cen mieszkań zahamował, a w stolicy obniżka
Deweloperzy spuszczają z tonu. Wzrost cen mieszkań zahamował, a w stolicy obniżka
fot. Pawel Wierzchowski / / Shutterstock

W Warszawie na rynku pierwotnym za mieszkania płacono przeciętnie 16 383 zł/mkw. - o 1,2 proc. mniej niż trzy miesiące wcześniej. Była to pierwsza obniżka średniej ceny transakcyjnej od dwóch lat. W ujęciu rocznym stawki wzrosły średnio o 3,1 proc.

Wyraźniej obniżyły się średnie ceny metra kwadratowego w Poznaniu i Łodzi, gdzie spadek w ujęciu kwartalnym wyniósł odpowiednio 3,6 proc. i 2,2 proc. W stolicy woj. łódzkiego, przeciętna kwota płacona za mieszkania w I kw. 2025 r. była najbardziej zbliżona do zanotowanej przed rokiem. W ciągu ostatnich dwunastu miesięcy wzrost wyniósł 0,3 proc.

Średnie ceny transakcyjne mieszkań na rynku pierwotnym

w wybranych miastach – I kw. 2025

Miasto

Średnia cena

[w zł/mkw.]

Zmiana k/k

[w proc.]

Zmiana r/r

[w proc.]

Warszawa

16 383

-1,2

+3,1

Kraków

15 686

+1,3

+6,6

Wrocław

14 257

+0,8

+11,1

Łódź

9781

-2,2

+0,3

Poznań

12 328

-3,6

+5,2

Gdańsk

13 240

+1,7

+6,9

Gdynia

12 907

+5,2

+7,8

Źródło: Narodowy Bank Polski

Nieco dalej od stabilizacji znajdują się rynki pierwotne w Trójmieście, Krakowie i przede wszystkim Wrocławiu. Średnia cena transakcyjna zanotowana w I kw. 2025 r. w Gdańsku była wyższa o 6,9 proc. r/r, w Gdyni o 7,8 proc. r/r, Krakowie o 6,6 proc. r/r a we Wrocławiu o 11,1 proc. r/r. To jednak o kilka punktów procentowych niższe wyniki niż te, które opisywaliśmy przed trzema miesiącami.

MKZ na podstawie danych PAP i NBP. 

Źródło:Bankier24
Tematy
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING

Komentarze (23)

dodaj komentarz
velazquez
Często w komentarzach można spotkać wpisy, w którym wykluczane są spadku cen na rynku pierwotnym. Przypomnę tylko, że średnia cena transakcyjna na rynku pierwotnym w Warszawie* w II kwartale 2008 roku wynosiła 8 611 zł/m2. Przez kolejnych 10 lat cena była niższa, osiągając dołek w IV kwartale 2012 roku (6 466 zł/m2; -25%). Zrównanie Często w komentarzach można spotkać wpisy, w którym wykluczane są spadku cen na rynku pierwotnym. Przypomnę tylko, że średnia cena transakcyjna na rynku pierwotnym w Warszawie* w II kwartale 2008 roku wynosiła 8 611 zł/m2. Przez kolejnych 10 lat cena była niższa, osiągając dołek w IV kwartale 2012 roku (6 466 zł/m2; -25%). Zrównanie ze szczytem nastąpiło dopiero na przełomie 2018 i 2019 roku.
W tym czasie (w latach 2008-2018), przeciętne wynagrodzenie** wzrosło z poziomu 2 944 zł/miesiąc do poziomu 4 585 zł/miesiąc (+56%), a ceny nowych nieruchomości pozostały praktycznie bez z mian w tym czasie.

* dane NBP
** dane GUS
bha
Tyle że nawet około dekadę wstecz gdy ceny za m wynosiły 6 tyś za m u mnie w mieście pewnie w różnych miastach trochę się od siebie różniły też i wtedy niezbyt wielką ilość osób było stać na zakup lub wzięcie kredytu. A teraz po dekadzie ceny zdrożały średnio o kolejne 100 %, a zarobki nawet licząc te podane wyżej minimalne napewno Tyle że nawet około dekadę wstecz gdy ceny za m wynosiły 6 tyś za m u mnie w mieście pewnie w różnych miastach trochę się od siebie różniły też i wtedy niezbyt wielką ilość osób było stać na zakup lub wzięcie kredytu. A teraz po dekadzie ceny zdrożały średnio o kolejne 100 %, a zarobki nawet licząc te podane wyżej minimalne napewno o100% nie wzrosły. Tyle że za ową minimalną dochodową którą tu wyżej przytaczasz, ani dekadę temu ani dzisiaj raczej na rynku nikt Ci w banku kredytu na zakup M nie udzieliła. Teraz po ostatniej dekadzie przy wzroście nie rzadko o 100 % ceny za m to pewnie przy tych kosmicznych cenach to % jeszcze mniej osób spełnia kryteria i warunki by kupić własne M.
peter_griffin
Redaktorzy bankiera jak zwykle w formie. W artykule, że spadły ceny rok do roku, a z tabelki dowiadujemy się, że spadły, ale kwartał do kwartały.
grzegorzkubik
Na debacie prezydenckiej jedyny, który mówił autentycznie o mieszkaniach jest Zandberg. Nie Biejat bo ona powinna wraz z rządem już budować obiecane 300 tys. mieszkań samorządowych a nie postawili żadnej cegłówki. Zandeberg mówi wprost, że chce deweloperów pozbawić zysków i ich wykopać. Mieszkania mają być budowane z programu rządowego Na debacie prezydenckiej jedyny, który mówił autentycznie o mieszkaniach jest Zandberg. Nie Biejat bo ona powinna wraz z rządem już budować obiecane 300 tys. mieszkań samorządowych a nie postawili żadnej cegłówki. Zandeberg mówi wprost, że chce deweloperów pozbawić zysków i ich wykopać. Mieszkania mają być budowane z programu rządowego "budownictwo społeczne". W podobnym tonie wypowiedziała się pani Senyszyn ale ona chciałby zabrać 30 mld zł na armię i zbrojenie i to przeznaczyć na mieszkania. Trochę niebezpieczny pomysł. Warto mieszkać w kraju, który ma dobry potencjał militarny ale ja wydałby jednak każdy wolny grosz na mieszkania. Jedyny sensowny sposób na zatrzymanie spodku ludności w Polsce.
alex12
Zandberg.... on jest nawet podobny do Lenina. Rząd to jest od rządzenia a nie od budowania mieszkań... Domy budują ludzie a nie programy rządowe. Każdy program rządowy będzie dobrze działał do momentu zabrania tobie pieniędzy z portfela, nie myśl, że ktoś kto zabierze ci te pieniądze przeznaczy je na ten program.
men24a
Chodzić głodnym czy mieć silną armie jak w Korei płn ?
Czyli Grześ zawsze wiedziałem że ty ruski
sammler
Ale my komunizm (Zandberg) już przerabialiśmy, pamiętasz?

Uważasz, że Biejat powinna coś budować, jednocześnie twierdząc (w tej samej wypowiedzi), że słusznie Zandberg chce "rozkułaczyć" deweloperów. Gdzie tu sens i logika? Chcesz powiedzieć, że państwo (reprezentowane przez Biejat) ma zastąpić deweloperów, bo tak
Ale my komunizm (Zandberg) już przerabialiśmy, pamiętasz?

Uważasz, że Biejat powinna coś budować, jednocześnie twierdząc (w tej samej wypowiedzi), że słusznie Zandberg chce "rozkułaczyć" deweloperów. Gdzie tu sens i logika? Chcesz powiedzieć, że państwo (reprezentowane przez Biejat) ma zastąpić deweloperów, bo tak chce komunista, który - jako część koalicji, która wygrała wybory - powinien wziąć współodpowiedzialność za TE SAME rządy, ale wolał stanąć z boku, by zająć wygodniejszą pozycję do KRYTYKI?

Rynek nieruchomości w Polsce to jedna wielka PATOLOGIA, ale akurat deweloperów uznałbym za beneficjentów tej patologii, a nie jej twórców. Oni po prostu na tym korzystają i trudno mieć do nich pretensje. Winnych szukałbym gdzie indziej (banki, NBP/RPP, politycy i ich pomysły itd., w tym politycy, którzy wolą "stać z boku" i krytykować wszystko, ale nic nie robić... także system podatkowy, który również jest wynikiem decyzji polityków... a ich przecież sami sobie wybieracie xD).

I nie, patologia nie zaczęła się rok czy dwa temu... To nie jest wina tej czy innej partii... CAŁA tzw. "klasa" polityczna (właściwie warstwa, bo klasy oni żadnej nie stanowią) za to odpowiada. Przecież jej poszczególni reprezentanci nie urodzili się z tymi nastoma nieruchomościami w oświadczeniach majątkowych, tylko właśnie na przestrzeni tych lat do nich dochodzili... Nierzadko wykupując za grosze na samorządowych przetargach czy innych licytacjach (o pochodzenie majątku nikt już w oświadczeniach nie pyta xD).
bha
Cóż.... Czyli Niby rynkowa coraz większa ,,Tanizna Niesamowita''???. Czyli dalej analizując sytuację licząc średnio po 13 tyś za ten krajowy metr to 50m M kosztuje obecnie około 650 tyś zł!!!!!. Dalej licząc nawet ten non stop medialnie podawany statystyczny średni na rynku zarobek? wynoszący Niby około 5tyś zł netto??? To Cóż.... Czyli Niby rynkowa coraz większa ,,Tanizna Niesamowita''???. Czyli dalej analizując sytuację licząc średnio po 13 tyś za ten krajowy metr to 50m M kosztuje obecnie około 650 tyś zł!!!!!. Dalej licząc nawet ten non stop medialnie podawany statystyczny średni na rynku zarobek? wynoszący Niby około 5tyś zł netto??? To dana zwykła osoba pracująca żeby mieć 50 m mieszkanie - musiałaby przez 10 lat wogóle nie jeść, nie pić nie robić żadnych innych opłat i nie mieć dodatkowych innych wydatków. Przecież te rynkowe ceny detaliczne z roku na rok nie tylko............. mieszkań, kawalerek, domów a nawet najmu coraz mocniej dla większości % ludzi pracujących, rodzin stają się i robią coraz mocniej chore i coraz mocniej kosmicznie drożyznowo Nieosiągalne!!!.Brak na to niestety więcej słów.
alex12
to, czy tanio czy drogo to nie zależy od ceny m2 tylko od zarobków. Dla kogoś kto zarabia 5000 miesięcznie każda cena będzie za wysoka bo w naszym łez padole ciężko przeżyć miesiąc za taką kwotę... Jeżeli ktoś zarabia jednak 50 000 to ta cena nie robi na nim większego wrażenia.
wniosek jest taki, skoro nie wszystkich stać na chleb
to, czy tanio czy drogo to nie zależy od ceny m2 tylko od zarobków. Dla kogoś kto zarabia 5000 miesięcznie każda cena będzie za wysoka bo w naszym łez padole ciężko przeżyć miesiąc za taką kwotę... Jeżeli ktoś zarabia jednak 50 000 to ta cena nie robi na nim większego wrażenia.
wniosek jest taki, skoro nie wszystkich stać na chleb to nie wiem skąd oczekiwanie, że wszystkich będzie stać na mieszkanie w mieście.
Mało zarabiasz, trzeba się pogodzić z tym że na nic cię nie stać albo wziąć się w garść i podjąć działania, żeby zarabiać więcej. A jeżeli ktoś jest głąbem, to niech nie oczekuje apartamentów i drogich samochodów. Proste?
bha odpowiada alex12
Tylko człeku tak po prawdzie ilu% z Ogółu zarabia te Twoje 50 tyś co m-c niewielu garstka % !!!.

Powiązane: Nieruchomości

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki