Po miesiącu od jej wprowadzenia, Deutsche Bank obniżył opłatę za rozpatrzenie wniosku przy kredycie hipotecznym - z 4000 zł do 0 zł. Czyżby przyjęta w listopadzie strategia jednak się nie sprawdziła?
Z początkiem listopada informowaliśmy o tym, że Deutsche Bank wprowadził istotne zmiany do tabeli oprocentowania oraz opłat i prowizji przy kredytach hipotecznych. Uwagę zwracały wówczas zaproponowane przez bank obniżki marż we wszystkich spośród dostępnych pakietów. Minimalna stawka w połączeniu z innymi produktami (ubezpieczeniowymi lub inwestycyjnymi) wynosiła 1,19%, natomiast w ofercie standardowej – 1,39%.
Naszą uwagę zwróciła jednak wówczas także inna pozycja tabeli opłat i prowizji – jednorazowa, stała opłata za rozpatrzenie wniosku wynosząca 4000 zł. Nie była zależna od kwoty kredytu, a bank pobierał ją dopiero po podpisaniu umowy – potrącano ją z kwoty kredytu w momencie jego wypłaty. Była to dodatkowa pozycja w bankowej TOiP (tabeli opłat i prowizji), ponieważ równolegle występowała tradycyjna prowizja za udzielenie kredytu – w zależności od pakietu wynosiła ona od 0 do 2% kwoty kredytu.
ReklamaDeutsche Bank tłumaczył wówczas, że wprowadzenie wspomnianej opłaty to element przyjętej strategii cenowej, która miała koncentrować się przede wszystkim na tworzeniu atrakcyjnych warunków dla klientów zamożnych. – Nie bez powodu najpopularniejszą ofertą wśród klientów [Deutsche Banku – red.] są pakiety ubezpieczeniowy i inwestycyjny. W ich ramach klienci mogą korzystać z bardzo niskiej marży, a także nie ponoszą kosztu prowizji z tytułu udzielenia kredytu. Nowa opłata za rozpatrzenie wniosku jest wprawdzie dodatkowym kosztem, jednak przy średniej kwocie udzielanego przez nas finansowania, która wynosi około 360 tys. zł, stanowi ona niemal dwukrotnie mniejsze obciążenie, niż miałoby to miejsce w przypadku standardowej prowizji za przyznanie kredytu. Warto podkreślić, że wraz z wprowadzeniem tej opłaty bank jednocześnie znacząco obniżył marże dla wszystkich pakietów, co sprawia, że nasi klienci mogą korzystać z jednej najatrakcyjniejszych obecnie ofert na rynku – tłumaczyła wówczas Agnieszka Pilarek, Dyrektor Biura Bankowości Hipotecznej Deutsche Bank Polska.
Po niemal miesiącu obowiązywania wspomnianej oferty, uległa ona zmianie. Z początkiem grudnia Deutsche Bank zdecydował się na podwyżki oferowanych marż, jednocześnie obniżając wspomnianą opłatę za rozpatrzenie wniosku z 4000 zł do 0 zł. – Nasze marże dla nowych kredytów zmieniły się o 0,65 p.p. Oznacza to, że oprocentowanie np. w przypadku finansowania dla wybranych pakietów, które do tej pory było jednym z najniższych na rynku i wynosiło 1,19 proc., wyniesie 1,84 proc. Będzie więc zgodne ze średnią rynkową – informowało wówczas redakcję Bankier.pl biuro prasowe Deutsche Banku.
W ostatnim czasie na podwyżki marż zdecydowało się kilka banków, co może wynikać z procedowanego właśnie w Sejmie tzw. podatku bankowego, choć żadna z instytucji oficjalnie tego nie potwierdziła. Warto podkreślić, że średnia rynkowa marża kredytów mieszkaniowych w Polsce oscyluje w okolicach 1,8-2 proc. W naszym przypadku była ona znacznie niższa, dlatego też wprowadzona podwyżka stawek oznacza jedynie dopasowanie naszej polityki cenowej do zmieniającej się sytuacji na rynku. Decyzja o weryfikacji stawek dla kredytów hipotecznych podyktowana jest przede wszystkim strategią banku zakładającą zmianę struktury bilansu, w ramach której głównym założeniem jest wzmacnianie strategicznych dla banku obszarów: budowania aktywów klientów poprzez intensyfikację sprzedaży rozwiązań inwestycyjnych, a także zdecydowaną poprawę dynamiki sprzedaży kredytów gotówkowych oraz finansowania firm – mówił w rozmowie z Bankier.pl Leszek Niemycki, wiceprezes Deutsche Banku.
W przypadku zmian wprowadzonych w Deutsche Banku uwagę zwraca jednak wycofanie się z kontrowersyjnej (jeśli patrzeć na kwotę - 4000 zł) opłaty za rozpatrzenie wniosku. Choć taka pozycja nadal znajduje się w dostępnej na stronach banku tabeli opłat i prowizji, w tabeli oferty pakietów dla produktów hipotecznych z 7 grudnia 2015 roku znajduje się jednak informacja, że opłata za rozpatrzenie wniosku ulega obniżeniu do 0 zł. Potwierdza to również biuro prasowe banku. Być może stwierdzono, że klienci będą bardziej skłonni zaakceptować wyższą marżę przez cały okres kredytu (którą mogą tłumaczyć zmianami na rynku) niż jednorazową, wysoką opłatą pobieraną już na początku współpracy z bankiem.
