CD Projekt opóźnia wydanie kolejnego zestawu poprawek do gry "Cyberpunk 2077" m.in. z powodu ostatniego cyberataku. Planuje wydać patch 1.2 w drugiej połowie marca - poinformowała spółka na Twitterze.


"Chociaż bardzo chcieliśmy opublikować Patch 1.2 do "Cyberpunk 2077" zgodnie z opublikowanym wcześniej harmonogramem, ostatni cyberatak na infrastrukturę IT i duża skala samej aktualizacji sprawiły, że niestety do tego nie dojdzie. Będziemy potrzebować więcej czasu" - napisała spółka.
Wskazała, że planowany zestaw poprawek jest znacznie większy niż poprzednie łatki.
Według Jasona Schreiera z Bloomberga, CD Projekt nie poinformował jednak, że od dwóch tygodni pracownicy firmy, którzy wykonują swoje zadania poza biurem, z powodu ataku hakerskiego, nie mają dostępu do sieci firmy. To powoduje, że nie mogą korzystać z firmowych narzędzi i systemów, a w efekcie wykonywać normalnej pracy. Schreirer powołuje się na anonimowych pracowników firmy. Sam CD Projekt dotychczas nie udzielił komentarza do tych informacji.
Wcześniej wiceprezes firmy Marcin Iwiński informował, że na produkcję „Cyberpunka 2077” negatywnie wpłynęła praca zdalna spowodowana pandemią COVID-19.
9 lutego CD Projekt informował, że wewnętrzna sieć spółki została zaatakowana przez nieznanych sprawców i skradziono część danych. Firma podawała, że nie jest w stanie ocenić długoterminowych skutków ataku, ale w krótkim terminie wpłynie on na tempo prac nad grami.
CD Projekt wydał pierwszy duży zestaw poprawek, tzw. patch, do gry "Cyberpunk 2077" pod koniec stycznia. Kolejny zestaw poprawek planował opublikować w lutym. Premiera "Cyberpunk 2077" odbyła się 10 grudnia.
[Aktualizacja] Na początku czwartkowych notowań akcje CD Projektu tanieją o 3 proc, do 251 zł.
PAP/MD