Volvo ogłosiło największą od miesięcy kampanię naprawczą. Na polskim rynku do serwisu musi trafić blisko 39 tys. aut. Wadliwe okazały się pasy bezpieczeństwa, które w trakcie użytkowania mogą się skrócić.
Jak informuje producent, wytrzymałość linki mocującej przedni pas bezpieczeństwa może z czasem zmniejszyć się, co z kolei może prowadzić do niewystarczającego podtrzymania przedniego pasa w razie wypadku.
Dziesięć modeli do naprawy
Usterka została wykryta w modelach: s80, s80l, v70, xc70, s60, s60cc, s60l, v60, xc60, s60cc. Wadliwe okazały się zarówno starsze, jak i zupełnie nowe auta. Usterka dotyczy bowiem roczników modelowych 2007-2020.
Na polskim rynku kampanią naprawczą zostało objętych 38 818 pojazdów, których właściciele zostaną powiadomieni o konieczności zgłoszenia się w autoryzowanym serwisie Volvo, gdzie mocowanie pasa bezpieczeństwa zostanie wymienione.
Jak postępować do czasu naprawy?
Do czasu naprawy producent zaleca kierowcom i pasażerom zadbanie o to, aby zapięcie pasa bezpieczeństwa pozostawało w pozycji pionowej, równolegle do oparcia oraz aby nie zaginało się nad poduszką siedziska podczas wsiadania.
To największa kampania naprawcza przeprowadzana przez jednego producenta w Polsce od wielu miesięcy. W przypadku Volvo ostatnia masowa usterka dotyczyła oprogramowania automatycznego systemu hamowania awaryjnego (AEB). W marcu 2020 r. do warsztatów z tego powodu musiało trafić ponad 13 tys. pojazdów.