G - Greenspan
Człowiek-instytucja, poprzednik Bena, z którego legendą musiał mierzyć się od samego początku. Nie było to łatwe - Greenspana zwano "Maestro", magazyn "Time" uznał go za członka "Komitetu, który uratuje świat". Na dokładkę dostał on francuską legię honorową oraz brytyjski tytuł szlachecki.
Na odchodne zostawił dobrze napompowaną bańkę na rynku nieruchomości, którą po przekłuciu Ben załatał pieniędzmi i zaczął pompować na nowo dla Janet Yellen.

Członek zarządu Rezerwy Federalnej Daniel Tarullo, wiceprzewodnicząca Janet Yellen, były przewodniczący Paul Volcker, były prezes Alan Greenspan, Ben Bernanke; źródło: JIM LO SCALZO/PAP
H - Helikopter
Przydomek "helikopterowy" Ben Bernanke zyskał, zanim objął stery Fedu. W latach 2002-2003 nie raz mówił, zże w ekstremalnej sytuacji Fed mógłby prowadzić walkę z deflacją poprzez zrzucanie pieniędzy z helikoptera.
W epoce internetu takie słowa musiały zaowocować eksplozją kreatywności użytkowników sieci.
Więcej w Google; źródło: google
W helikopterowego Bena wczuć się można w znakomitej grze Federator przygotowanej przez Wall Street Journal. Aby zagrać wystarczy kliknąć w obrazek.

źródło:WSJ
I - Informacja tajna
Chociaż na temat odpowiedzi na kryzys Fedu, na którego czele stał Ben Bernanke, napisano już mnóstwo książek, opracowań, artykułów, czy prac magisterskich, tak naprawdę o tym, co działo się podczas kluczowych posiedzeń, wiemy niewiele.
Wszystko przez to, że transkrypcje obrad komitetu publikowane są dopiero po kilku latach od zakończenia obrad - ostatni dostępny materiał pochodzi z 2007 r., co oznacza, że nastrój podczas "najgorętszych" posiedzeń FOMC z lat kryzysu dopiero poznamy. Pierwsze dokumenty z 2008 r. powinny zostać ujawnione jeszcze w tym roku. Jest na co czekać - istnieje pewna zależność między prognozami gospodarczymi, a atmosferą panującą podczas obrad. Dodatkowo, im bliżej kryzysu finansowego, tym w zapisach treści posiedzeń pojawia się oznaczenie "śmiech".
J - Jackson Hole

Doroczne spotka nie przedstawicieli światowych banków centralnych dzięki Benowi Bernankemu przemieniło się z nudnej konferencji akademickiej w wydarzenie, które z zapartym tchem śledzi wielomilionowa publiczność. To tu w 2010 r. Ben Bernanke ogłosił uruchomienie drugiej rundy programu quantitative easing, co wywołało euforię na Wall Street oraz smutek wypchanego niedźwiedzia grizzly, który przestał być główną atrakcją w mieście.
Czytaj więcej: http://blogs.reuters.com/macroscope/tag/jackson-hole/
K - Kij do baseballa
Mervyn King, były szef Banku Anglii, porównywał prowadzenie polityki monetarnej do pamiętnego dryblingu Diego Maradony - bank centralny powinien iść prosto do celu, lekko zwodząc od czasu do czasu przeszkadzające w tym rynki. Jako że Ben Bernanke, jak większość Amerykanów, z piłką nożną zapewne jest na bakier, do swojego porównania użył innej dyscypliny - baseballa.
- Jeżeli uda nam się zachować skuteczność najlepszych zawodników w historii, to będzie dobrze - powiedział Bernanke. Innymi słowy: "Nie uda nam się odbić każdej piłki, ale trzeba wciąż uderzać (ang. keep swinging). Jeżeli w ogólnym rozrachunku nasze wyniki będą dobre, nasze błędy będzie dało się wybaczyć."
Ważne - nawet najlepsi gracze w historii trafiali zaledwie w co trzeciej próbie.
L - Lehman Brothers

Źródło: PAP/EPA JUSTIN LANE
Kostka domina, której Ben Bernanke nie przytrzymał, a której upadek uruchomił na dobre światowy kryzys. Wyciągnięcie przez Fed pomocnej ręki do Bear Sterns czy AIG uruchomiło falę pytań, typu: "dlaczego dano miliardy tym, a nie tamtym?".
Czasami Bernanke odpowiadał, że pomoc Lehmanowi oznaczałaby złamanie prawa, innym razem, że naraziłaby Fed na straty. Tak czy owak - niesmak pozostał.
M - Majątek
Jak na przewodniczącego najpotężniejszego banku centralnego i "władcę dolara" Ben Bernanke nie jest zbyt majętny. Roczne zarobki szefa Fed to 199 700 dolarów - dla porównania Mario Draghi i Mark Carney inkasują blisko pół miliona.
Cały majątek Bena magazyn "Forbes" szacuje na ok. 2 mln dolarów. Większość tych środków zgromadzona jest w funduszu emerytalnym, który w wyniku odbicia cen akcji w 2009 r. zyskał 31%. Dalsze wzrosty na Wall Street zapewne poprawiły stan posiadania Bernankego.
N - Nieruchomości
Bez komentarza:
- "Ceny nieruchomości nieco wzrosły, jednak sądzę, że nasze fundamenty są bardzo silne. Mamy rosnącą gospodarkę, nowe miejsca pracy, wyższe dochody. Wszystko to przy niskich stopach procentowych i demografii wspierającej rozwój rynku nieruchomości. To w zupełności normalne, że ceny wzrosną - nie wiem, do jakiego poziomu, ale będzie to wsparte siłą gospodarki" - Ben Bernanke, lipiec 2005.
- "Nie sądzę, aby sytuacja na rynku nieruchomości negatywnie wpłynęła na wzrost gospodarczy" - Ben Bernanke, marzec 2006.
- "Napięcia na rynku subprime nie przeniosą się na segment kredytów hipotecznych, który wydaje się być zdrowy, szczególnie po stronie pożyczkodawców" - Ben Bernanke, luty 2007.
O - Owsianka
Posiłek, który Ben Bernanke jadł w towarzystwie sekretarza skarbu Hanka Paulsona w dniu, w którym na dobrą sprawę rozpoczął się kryzys. O tym, czy jeszcze kiedykolwiek później szef Fedu rozpoczął dzień od tego posiłku, kroniki milczą.
P - Poparcie
Jak wynika z badań Instytutu Gallupa, Ben Bernanke odchodzi ze stanowiska w momencie, gdy jego działania popiera 40% Amerykanów, 35% się z nimi nie zgadza, a 25% nie ma zdania. Na tym polu Bernanke przegrał z Greenspanem (65%-21%-14%).
Różnica między odsetkiem zwolenników największa jest w grupie o dochodach przekraczających 90 tys. dolarów miesięcznie. To pewnie przypadek

źródło: Gallup
Q - Quantitative Easing
Opus magnum Bena Bernankego i ulubione dwie literki inwestorów z Wall Street. Rzeka dolarów zalewająca spragnione płynności rynki finansowe.
- Jednym z mitów wokół QE jest to, że drukujemy pieniądze. Nie drukujemy ich - powiedział Bernanke zapytany o swoje największe dzieło.
Tym razem nie kłamał. Wystarczy jeden klik i dowolna suma nagle pojawia się na rachunku.
Kliknij dalej |




