W piątek europejskie giełdy odrabiają straty po czwartkowych spadkach. Najmocniejsze jest odbicie w Rosji i Polsce. Polski złoty pozostaje słaby.
Najważniejsze informacje
- Rosjanie próbują otoczyć Kijów.
- USA, UE, Wielka Brytania i Japonia nakładają sankcje na Rosję. Takim działaniom sprzeciwiają się Chiny.
- Relacja z rynków finansowych z: 25 lutego i 24 lutego. Wall Street zakończyła czwartek na plusie.
- W piątek odbijają m.in. notowania na giełdach w Warszawie i Moskwie. Złoty odrobił część czwartkowych strat. Uspokoiła się także sytuacja na rynku surowców.
Dziś kończymy relację. Najnowsze analizy giełdowe, wiadomości z rynków i reakcje gospodarek na wojnę w Ukrainie w poniedziałek około 7.
USA
Kontynuacja odbicia na Wall Street. Sankcje ważniejsze od wojny
20:00 Podsumowanie dnia na europejskich rynkach.
"Dominującym czynnikiem wpływającym na rynki jest w tej chwili wojna na wschodzie. W ostatnich 24 godzinach pojawiły się dwie informacje, które inwestorów nieco uspokoiły. Pierwsza, to że zachód nie użył wobec Rosji najcięższych sankcji, czyli odcięcia od systemu SWIFT. Druga informacja, dotyczy możliwego wysłania przez Rosję do Mińska delegacji, która ma rozmawiać ze stroną ukraińską. Oczywiście nie wiadomo, co z tego wyjdzie, ale z punktu widzenia rynku rozkład ryzyk nieco się zmniejszył" - powiedział PAP Biznes starszy ekonomista ING Banku Śląskiego Piotr Popławski.
Eurodolar umacnia się o 0,48 proc. do 1,1245. Kurs USD/PLN wynosi 4,1250, a EUR/PLN 4,6397.
Indeksy na europejskich giełdach zanotowały spore wzrosty, odbijając po czwartkowych spadkach. Na zamknięciu sesji indeks Euro Stoxx 50 zwyżkował o 3,69 proc., niemiecki DAX wzrósł o 3,67 proc., francuski CAC 40 poszedł w górę o 3,55 proc., a brytyjski FTSE wzrósł o 3,91 proc.
Indeksy na giełdzie w Rosji zwyżkowały, wymazując część silnych spadków z czwartku. Sankcje krajów Zachodu okazały się mniej dotkliwe dla Rosji - za jej inwazję na Ukrainę - niż się spodziewano na rynkach. Rosyjski wskaźnik MOEX zyskał w piątek 20 proc. po tym, jak dzień wcześniej stracił prawie 1/3 swojej wartości.
Ceny gazu w Europie spadały w trakcie piątkowego handlu o 28 proc., po 4 poprzednich sesjach zwyżek notowań tego paliwa. Amerykańskie sankcje wymierzone w Rosję - za jej atak na Ukrainę - ominęły rosyjski sektor energetyczny.
Miedź na giełdzie metali w Londynie i Nowym Jorku drożeje. Analitycy wskazują na możliwy wzrost cen miedzi do 10.000 USD za tonę, w czasie napięć na linii Rosja-Ukraina, rosnącego zapotrzebowania na metal ze strony sektora technologicznego i nasilających się trendów dekarbonizacji i elektryfikacji.
Na rynku ropy kontrakty na WTI na kwiecień są wyceniane po 91,14 USD za baryłkę, po spadku o 1,78 proc., kwietniowe futures na Brent idą w dół o 1,96 proc. do 97,14 USD/b.
Istnieje wyraźne ryzyko osiągnięcia latem ceny 125 dolarów za baryłkę ropy - ocenili analitycy Goldman Sachs w piątkowej nocie. Dalsza eskalacja konfliktu na Ukrainie prawdopodobnie spowoduje wzrost cen gazu ziemnego, pszenicy, kukurydzy i ropy naftowej w Europie - podkreślili. Może podrożeć też złoto.
17:00 Kolejna historyczna sesja przyniosła gwałtowne odbicie na głównych indeksach GPW, z których WIG20 zwyżkował do 1 970,78 pkt, czyli o 8,44 proc. - najwięcej od 24 listopada 2008 r. WIG był wyżej o 7,68 proc., osiągając 60 414,19 pkt. mWIG40 poszedł w górę o 7,42 proc. do 4 569,02 pkt. a sWIG80 o 4,51 proc. do 18 030,67 pkt. Obroty wyniosły ponad 2,33 mld zł, z czego ponad 1,95 mld przypadało na WIG20.
16:55 Rosja poinformowała Ukrainę o zgodzie na rozmowy. Rzeczniczka MSZ Maria Zacharowa oświadczyła w piątek, że negocjacje nie oznaczają, że cele tzw. operacji wojskowej są zmieniane, lecz są one "nadal aktualne". Niezależny portal Meduza ocenia, iż oznacza to, że operacja ta nie jest odwoływana mimo negocjacji - podał w depeszy PAP.
16:30 Według analityków Goldman Sachs, dalszy wzrost cen na europejskim rynku towarowym jest realny dopóki trwa wojna. Twierdzą, że wzrost cen będzie dotyczył przede wszystkim gazu ziemnego, pszenicy, kukurydzy i ropy naftowej. Analitycy GS uważają, że do szybszego przywrócenia równowagi na rynku paliwowym byłoby konieczne globalne załamanie popytu na ropę - przekazał komunikat PAP.
16:15 Jak wiadomo, dominującym czynnikiem wpływającym na rynki jest w tej chwili wojna na wschodzie. W ostatnich 24 godzinach pojawiły się dwie informacje, które inwestorów nieco uspokoiły. Pierwsza, to że zachód nie użył wobec Rosji najcięższych sankcji, czyli odcięcia od systemu SWIFT. Druga informacja, dotyczy możliwego wysłania przez Rosję do Mińska delegacji, która ma rozmawiać ze stroną ukraińską. Oczywiście nie wiadomo, co z tego wyjdzie, ale z punktu widzenia rynku rozkład ryzyk nieco się zmniejszył - powiedział PAP Biznes starszy ekonomista ING Banku Śląskiego Piotr Popławski.
Zdaniem ekonomisty, złoty pod względem fundamentalnym jest za słaby zważywszy na skalę podwyżek stóp, którą obecnie mamy i której rynek jeszcze oczekuje. W perspektywie tygodnia złoty może być nieco mocniejszy, jeśli wojna na Ukrainie nie będzie eskalować.
16:12 Gra na giełdzie obarczona jest ryzkiem i może wiązać się z utratą zainwestowanego kapitału.
Gwiazdy czwartkowej sesji dziś mocno w dół.
— macroNEXT (@Macronextcom) February 25, 2022
Lubawa -16,3% ⬇️ (+65,77%*)
Protektor -11,8% ⬇️ (+45,26%)
ZREMB -10,3% ⬇️ (+33,54%)
* wzrost na sesji 24.02.2022
16:10 Komitet Ministrów Rady Europy, z inicjatywy Ukrainy i Polski, uruchomił procedurę zawieszenia członkostwa Rosji w Radzie Europy. Niedługo finalna decyzja" - poinformował na Twitterze premier.
15:55 Koncern tytoniowy Philip Morris poinformował, że zawiesza swoją działalność na Ukrainie z powodu trwającej wojny. Nieczynny będzie m.in. zakład produkcyjny w Charkowie. Koncern tytoniowy zatrudnia na Ukrainie ponad 1300 pracowników. Działalność firmy ma zostać wznowiona, gdy pozwolą na to warunki.
15:35 Po otwarciu giełdy w USA S&P 500 zyskuje 0,52 proc., Nasdaq Comp. zniżkuje o 0,11 proc., DJI idzie w górę o 0,86 proc.
15:15 Na niespełna dwie godziny przed końcem handlu najmocniejsze sektorowo na GPW są indeksy branży spożywczej (18,49 proc.) oraz banków (12,32 proc.). Blisko dwucyfrowych wzrostów są górnictwo (9,30 proc.) i odzież (9 proc.). Mniejsze zwyżki notują budownictwo (2,38 proc.), motoryzacja (3,46 proc.) i media (3,61 proc.). Narodowy indeks WIG-Ukraina rośnie o 19,72 proc.
15:10 Ukraiński sprzęt wojenny wjeżdża do Kijowa, by bronić miasta - poinformował w piątek w wiadomości wideo zamieszczonej na Facebooku doradca ministra spraw wewnętrznych Ukrainy Wadym Denysenko - informuje PAP.
15:07 Kontrakty na S&P 500 rosną o 0,61 proc., na Dow Jones Industrial zwyżkują o 0,51 proc., a na Nasdaq Comp. idą w górę o 0,8 proc.
Wczorajsza sesja zakończyła się na Wall Street silnymi wzrostami, zwłaszcza spółek technologicznych reprezentowanymi przez Nasdaq (3,34 proc.). Jak pisał w podsumowaniu Krzysztof Kolany, główny analityk Bankier.pl „Wall Street kupuje tę wojnę”
14:40 Wczesnym popołudniem złoty odzyskał część utraconego terenu. Kurs euro cofnął się do poziomu 4,6198 zł wobec niemal 4,67 zł notowanych jeszcze tuż po południu, Jednakże w dalszym ciągu taki kurs euro sygnalizuje daleko posuniętą słabość polskiego złotego
14:35 Po porannych spadkach, w dwucyfrowym tempie wzrasta również najbardziej przeceniona w czwartek spółka z WIG20. Kurs LPP notuje obecnie 10,3-proc. zwyżkę, do poziomu 10 600 zł za akcję. Obroty na spółce sięgają 93 mln zł.
Z kolei wczorajszy lider spadków w segmencie średnich spółek jest liderem piątkowych wzrostów w mWIG40. Akcje Kernela rosną o 26,20 proc. przy blisko 25 mln obrotu.
14:30 Zdaniem analityków Goldman Sachs rynek surowców jest obecnie napędzany głównie przez wzrost popytu w wyniku globalnego postpandemicznego ożywienia zestawionego z chronicznym niedoinwestowaniem obszarów tzw. starej gospodarki. Jednakże w wyniku rosyjskiej napaści na Ukrainę surowce, w ocenie GS, zyskały dodatkowy bodziec do dalszych wzrostów.
W przypadku złota, GS utrzymuje swoją prognozę na poziomie 2150 USD/oz, lecz dostrzega ryzyko, że surowiec ten mógłby osiągnąć cenę nawet 2350 USD/oz, w przypadku gdyby tempo wzrostu gospodarczego USA okazało się znacznie poniżej oczekiwań. W przypadku ropy, eksperci GS twierdzą, że może ona osiągnąć ceną 125 USD/bbl, jeśli rynek musiałby się zbilansować w lecie tego roku (obecny scenariusz bazowy GS zakłada lato 2023 r.).
14:25 W 2019 r. przez 46 dni nie było dostaw przez rurociąg Przyjaźń. Nie miało to wpływu na dostępność paliw na stacjach benzynowych” — przypomina PERN, operator polskiej sieci ropociągów.
14:20 Rosja jest gotowa wysłać delegację do Mińska na negocjacje z Ukrainą - powiedział w piątek rzecznik Władimira Putina, Dmitrij Pieskow, cytowany przez portal RBK.
14:05 WIG20 rośnie o 8,77 proc. do 1976 pkt. WIG jest wyżej o 7,81 proc. i osiągnął poziom 60 468 pkt. mWIG40 zwyżkuje o 6,99 proc. do 4 550 pkt., a słabszy dziś sWIG80 jest 4,11 proc. nad kreską i przekroczył 17 944 pkt. Obroty wynoszą ponad 1,5 mld zł, z czego aż 1,22 mld dotyczy blue chipów.
Po godz. 14.00 największe obroty dotyczyły PKO BP (200 mln zł), Pekao (185 mln zł) oraz KGHM-u (109 mln zł).
14:00 Bez banków nie ma hossy, a okazuje się, że ich wsparcie jest nieocenione także podczas odbicia w czasie niepewności wywołanej wojną Rosji z Ukrainą. Dwucyfrowe wzrosty największych kredytodawców napędzają wzrosty głównych indeksów.
WIG banki jest drugim najmocniejszym indeksem sektorowym ze wzrostem o ponad 11,6 proc. Najmocniej rosną Alior (15,4 proc.) oraz Pekao (15,21 proc.). Na 11 polskich banków z koszyka aż 7 rośnie w dwucyfrowym tempie. Do tego zwyżki dokonują się na dużych obrotach.
13:47 "W związku ze zwiększonym zapotrzebowaniem na gotówkę, Narodowy Bank Polski informuje, że posiada wystarczające zapasy w pełni umożliwiające pokrycie zapotrzebowania klientów banków na pieniądz gotówkowy. Wszystkie zamówienia banków realizowane są bez limitów wartościowych, w pełnej strukturze nominałowej, na terenie całego kraju" - uspokaja NBP.
Bank centralny poinformował także, że pozostaje w ścisłej współpracy ze wszystkimi podmiotami obsługującymi rynek obrotu gotówkowego w Polsce.
"Z uwagi na zwiększoną skalę transakcji, w niektórych lokalizacjach mogą występować opóźnienia w dostawie gotówki do bankomatów z centrów logistycznych banków komercyjnych i firm obsługujących gotówkę" – wyjaśniono w komunikacie NBP.
13:46 Prezydent Rosji Władimir Putin w rozmowie telefonicznej z przywódcą ChRL Xi Jinpingiem wyraził w piątek skłonność do negocjacji na wysokim szczeblu z Ukrainą – przekazało chińskie MSZ.
13:43 "Mamy zabezpieczone dostawy ropy naftowej" - zapewnił prezes PKN Orlen Daniel Obajtek. Podkreślił, że koncern przygotowywał się na nagłe zdarzenia od kilku lat i jest w stanie stawić czoła kryzysowi.
13:42 Fińska firma Nokian Tyres poinformowała w piątek, że przenosi część produkcji opon z Rosji do Finlandii i Stanów Zjednoczonych, aby przygotować się na ewentualne dalsze sankcje po inwazji Rosji na Ukrainę - przekazała agencja Reutera.
13:38 Operator logistyczny wstrzymał realizację dostaw do klientów Answear na rynku ukraińskim - podała spółka. Firma informuje, że model działalności zastosowany na rynku ukraińskim powodował generowanie kosztów zmiennych i nie wiąże się z ponoszeniem istotnych stałych kosztów.
13:19 Kryzys bankowo-gospodarczy po wyrzuceniu największych rosyjskich banków z globalnego systemu finansowania przez USA i Wielką Brytanię jest kwestią najbliższych miesięcy – wynika z piątkowego komentarza analityka DM BOŚ Marka Rogalskiego.
13:10 WIG20 rośnie o 8,3 proc.
12:49 Rosja jest tylko siódmym partnerem eksportowym Polski i nie ma jej wśród pięciu najważniejszych odbiorców branż, które są głównymi motorami polskiego eksportu - podał w piątek Polski Instytut Ekonomiczny. Stopniowo uniezależniamy się od dostaw rosyjskiego gazu i ropy - dodał.
12:30 Dwa główne indeksy z GPW – WIG i WIG20 – są obecnie najmocniej rosnącymi benchmarkami w UE, ze wzrostami na poziomie o 7 proc. Niemiecki DAX jest wyżej o 1,46 proc., francuski CAC40 idzie do góry o 1,65 proc., a londyński FTSE100 zalicza 2,1 proc. zwyżki. Rosyjskie indeksy RTS i MOEX zwyżkują o 16,8 proc. i 11,6 proc. STOXX Europe 600 rośnie o 2 proc.
12:25 Surowce dziś tanieją.
12:17 Budowanie scenariuszy makroekonomicznych dla polskiej gospodarki w tak niepewnym kontekście, jakim jest trwająca agresja militarna Rosji na Ukrainę jest ryzykowne; skala korekt prognoz będzie zależna od dalszego rozwoju sytuacji - ocenia główna ekonomistka Alior Banku Agata Filipowicz-Rybicka.
12:08 Cena bitcoina powróciła powyżej 38 tys. USD, odbijając w ciągu ostatniej doby o blisko 10 proc.
12:00 WIG20 rośnie o 6,3 proc. do 1932 pkt. WIG jest wyżej o 5,97 proc. I osiągnął poziom 59 430 pkt. mWIG40 zwyżkuje o 6,47 proc. do 4 528 pkt., a słabszy dziś sWIG80 jest 2,98 proc. nad kreską i przekroczył 17 755 pkt. Obroty wynoszą ponad 1,07 mld zł, z czego aż 870 mln dotyczy blue chip.
W południe największe obroty dotyczyły PKO BP (148 mln zł), Pekao (132 mln zł) oraz KGHM-u (80 mln zł) i PZU (74 mln zł).
Trzy spółki z WIG20 rosły ponad 10 proc. Były to Pekao (13,7 proc.), PKO BP (10,6 proc.) oraz CCC (11 proc.). Do tego poziomu wzrostów zbliżały się również akcje Mercatora, Dino i Santandera. Połowa koszyka dużych spółek rosła o ponad 5 proc.
Wyhamowały spadki akcji LPP (0,52 proc.). Tylko Cyfrowy Polsat (-1,7) nie zaliczał wzrostów.
11:59 Burmistrz Londynu Sadiq Khan wezwał w piątek brytyjski rząd do przejęcia nieruchomości w Londynie należących do oligarchów związanych z prezydentem Rosji Władimirem Putinem.
11:55 Cena ropy Brent spadła poniżej 96 dolarów za baryłkę.
11:50 Odbicie na rosyjskiej giełdzie nieco przygasło. Moex rośnie o 12 proc., a RTS o 16 proc. Sbierbank spada o prawie 9 proc., a Gazprom - o blisko 5 proc.
11:40 Indeks WIG-Ukraina rośnie o 7,89 proc. Mocne odbicie ukraińskich spółek na fali ogólnego sentymentu pokazuje, jak bardzo psychologia rządzi teraz na rynkach.
Po spadkach rzędu 30 proc., w czwartek, następuje odbicie akcji tamtejszy spółek. Wzrosty KSG Agro przekraczają 21 proc., a kurs akcji jest równoważony z TKO 25,48 proc. Milkiland jest wyżej o 13,54 proc., ale handel wstrzymano przy 1,2 mln obrotu, a TKO wynosi 212 proc. Kernel rośnie o 16 proc. przy blisko 17 mln zł obrotów. Tylko CoalEnergy kontynuuje spadki i jest niżej o 16,54 proc. – a kurs po otwarciu był najniżej od roku.
11:37 WIG20 rośnie już o 5,7 proc.
11:25 Zyskują europejskie spółki obronne, w tym Rheinmetall, BAE Systems, Saab i Leonardo, w reakcji na możliwe konsekwencje trwającego kryzysu na Ukrainie dla wydatków militarnych. Akcje spółki Saab drożeją o 5,5 proc., Rheinmetall zyskuje 3,5 proc., BAE Systems jest na plusie o 3,2 proc. Leonardo zyskuje 2,4 proc., Thales drożeje o 2,2 proc., a akcje spółki Hensoldt zwyżkują o 6 proc.
"Rosnące ryzyka geopolityczne sprawiły, że spółki związane z sektorem obronnym ponownie znalazły się w centrum uwagi rynkowych graczy" - piszą w nocie analitycy firmy brokerskiej Metzler.
"W związku z tym można się spodziewać, że europejscy członkowie sojuszu NATO włożą więcej wysiłku w osiągnięcie porozumienia - w ramach tej grupy - z celu podwyższenia wydatków na obronę do 2 proc. krajowych PKB" - napisano w nocie brokera.
11:22 Odbicie na GPW nabiera rozpędu. WIG20 zwyżkuje już o 4,8%, a mWIG40 o 4,9%. Wyraźnie w tyle pozostaje sWIG80, zyskujący nieco ponad 2%. Liderami zwyżki pozostają banki (+9,3%), co nie dziwi zważywszy na skalę czwartkowej przeceny w tym sektorze. Obroty na szerokim rynku przekroczyły 910 mln zł, z tego ponad 750 mln zł przypadło na spółki z WIG20.
Akcje Pekao drożeją o ponad 13%, a PKO BP o przeszło 9%. W grze są też zwyżkujące o 8,2% walory CCC. Za to notowania LPP zniżkują o 5,7%. W mWIG-u liderują papiery Kernela (+13,2%), mBanku (+11,4%), Aliora (+10,8%) oraz Datawalk (+10,4%). W całym indeksie wyraźnie w dół idą jedynie notowania Asseco SEE (-4,1%).
11:11 Tymczasem na rynku polskiego długu odnotowano wzrost rentowności. Obligacje skarbowe o terminach zapadalności od 4 lat w górę notowane były przy rentownościach przekraczających 4%. Dochodowość polskich 10-latek w piątek rano wynosiła 4,084% i zbliżyła się do styczniowego maksimum (4,12%). Wzrost rentowności sygnalizuje spadek ceny rynkowej obligacji.
11:05 WIG20 (3,70 proc.) z poziomem 1 884 pkt zbliżył się do dziennych maksimów (1890,54 pkt.), WIG jest wyżej o 3,48 proc., mWIG40 rośnie 3,71 proc., a sWIG80 jest wyżej o 1,88 proc. Uwaga inwestorów skupia się na handlu na dużych spółkach, na których obroty przekroczyły 686 mln zł, a na całym rynku wynosiły 828 mln zł.
11:01 W obwodzie chersońskim zniszczono most Andrijiwskij na Dnieprze; siły rosyjskie próbują przeprawić się przez Dniepr – poinformował przedstawiciel biura prezydenta Ukrainy Ołeksij Arestowycz. „Nasi kontrolują sytuację na prawym brzegu. Nie przebito się” – oznajmił na briefingu. Nocą trwały pod Chersonem ciężkie walki o most Antoniwskij – powiedział mer miasta Ihor Kołychajew.
11:00 Europejskie giełdy w nieco lepszej formie. Po dwóch godzinach handlu niemiecki DAX zyskiwał 0,5%, choć jeszcze niedawno flirtował z poziomem czwartkowego zamknięcia. Londyński FTSE100 rósł o 1,3%, w Paryżu CAC40 zyskiwał prawie 0,8%. Giełdy w Mediolanie i Madrycie zyskiwały po ok. 0,4%.
10:55 Po blisko dwóch godzinach handlu wyraźne przyspieszyły wzrosty banków. Te zgrupowane w mWIG40 są liderami wzrostów w koszyku i zajmują cztery pierwsze pozycje. mBank rośnie o 8,7 proc., Alior o 8 proc., Handlowy zwyżkuje o 7,4 proc., a Millenium jest wyżej o 6,7 proc Cały sektor rośnie o 7,45 proc.
10:40 Pekao (9,1 proc.) cały czas utrzymuje pozycję lidera wzrostów. Sekunduje mu PKO BP (5,6 proc.) oraz KHGM (5,6 proc.), ta trójka wagi ciężkiej z największym udziałem w koszyku (ok. 35 proc.) przesądza póki co o skali odbicia.
10:30 Wzrosty po 90 minutach nieco osłabły, ale nadal utrzymują się na ok. 2,7-proc. poziomie. WIG20 zyskuje 2,72 proc., WIG rośnie o 2,6 proc. Tym razem lepiej radzi sobie mWIG40 ze wzrostem 3,2 proc., a sWIG80 jest wyżej o 2,3 proc. Obroty w tej części handlu przekroczyły 735 mln zł, z czego 613 mln zł dotyczyło WIG20.
10:25 Akcje spółek z GPW związanych po części z branżą wojskową, zaliczają w piątek korektę po kilkudziesięciu procentowych zwyżkach dzień wcześniej. Kurs Protektora, producenta obuwia ochronnego, zniżkuje o 14,2 proc., akcje Lubawy dostarczającej wyposażenie dla wojska spadają o 10,5 proc.
Rosną za to akcje Vigo System (7,5 proc.), który produkuje m.in. detektory podczerwieni wykorzystywane w technice wojskowej. Jednak w czwartek te akcje nie widziały wzrostów, co starają się nadrobić dzisiaj.
10:20 Wielka Brytania chciałaby odciąć Rosję od globalnego systemu płatności międzybankowych SWIFT i będzie nadal lobbować u niechętnych temu sojuszników, by podjęli ten krok - powiedział w piątek brytyjski minister obrony Ben Wallace. Prezydent USA Joe Biden powiedział w czwartek, że Stany Zjednoczone i Unia Europejska zdecydowały się nie odcinać Rosji od systemu SWIFT, ale zaznaczył, że mogą powrócić do tej kwestii. W ramach UE sprzeciwiać się temu miały Niemcy, Włochy, Węgry i Cypr.
10:15 Akcje Sbierbanku tracą ponad 4 proc. Największy rosyjski bank został objęty sankcjami USA. Restrykcje nakazują zamknięcie amerykańskim
podmiotom kont w tej instytucji oraz wchodzenia z nią w jakiekolwiek
przyszłe transakcje. Za pośrednictwem Sbierbanku wypłacana jest większość płac i emerytur w Rosji. Wczoraj walory spółki zostały przecenione prawie o połowę.
10:10 Wzrosty zaliczają wszystkie indeksy sektorowe z GPW oprócz WIG-Odzież (3,73 proc.), któremu ciąży dalszy spadek notowań LPP (-5,7 proc.). Największe odbicie obserwowane jest na bankach (6,7 proc.), górnictwie (6,4 proc.) oraz w sektorze spożywczym (5,7 proc.), napędzanym odbiciem ukraińskich producentów żywności.
10:10 "Wczoraj sprzedaż paliw na stacjach Orlen wzrosła o 300-400 proc. Nie dajmy się panice! Mamy wystarczające zapasy. Paliwa nie zabraknie!" - oznajmił w piątek PKN Orlen. Koncern podkreślił jednocześnie, że organizuje tak sprzedaż na stacjach, aby każdy kierowca mógł zatankować samochód.
"Aby usprawnić pracę naszych stacji, czasowo sprzedajemy paliwo wyłącznie do baków samochodów" - zaznaczył PKN Orlen. Zapewnił, że jednocześnie paliwo jest dowożone na stacje. "W przeciągu 2-3 dni sytuacja się unormuje. Dlatego nie ulegajmy panice, mamy wystarczające zapasy" - oświadczyła spółka.
10:05 Piątkowy poranek przyniósł kontynuację osłabienia złotego. Kurs euro póki co utrzymuje się jednak poniżej poziomu 4,70 zł, który przez krótki czas został przekroczony w czwartek po południu. Nie pojawił się też żaden komunikat Narodowego Banku Polskiego odnoszący się do sytuacji na rynku.
10:00 WIG20 rośnie o 3,74 proc., mWIG40 - o 3,79 proc., a sWIG80 - o 2,48 proc.
Spośród dużych spółek najmocniej odbijają Bank Pekao (ok. 11 proc.) oraz PKO BP i JSW (po ok. 7 proc.). Na minusie są LPP (prawie -4 proc.), Cyfrowy Polsat, PGNiG i Allegro.
Po godzinie handlu na GPW największe obroty dotyczyły PKO BP (79 mln zł), Pekao (79 mln zł) oraz KGHM-u (52 mln zł), Dino (40 mln zł) i PZU (40 mln zł).
10:00 Na europejskich giełdach bazowych poranne zwyżki nieco osłabły. DAX jest wyżej o 0,27 proc., CAC40 rośnie o 0,78 proc., a londyński FTSE100 o 1,19 proc. Warszawskie indeksy, zaraz po rosyjskich, rosną najmocniej w Europie. RTS i MOEX rosną o 20 proc. i 14 proc.
W Europie dobre wyniki osiąga m.in. branża spółek technologicznych, turystyka-podróże i motoryzacja, a nieco słabiej radzi sobie sektor energetyczny.
9:58 "Na rynku obligacji utrzyma się presja wzrostu dochodowości – zwłaszcza 2-letniego długu – płynąca z dyskontowania oczekiwań na szybsze i bardziej agresywne niż oczekiwania z początku lutego podniesienie stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej" – napisali w porannym komentarzu ekonomiści Banku Millennium.
Na rynkach bazowych rentowności amerykańskich 10-letnich obligacji skarbowych spadają o 2,4 pb do 1,948 proc., a niemieckich idą w dół o 8 pb do -0,169 proc.
9:55 "Inwazja militarna na terytorium Ukrainy rozpoczyna nowy etap w historii świata i Polski, w tym jej gospodarki. Otwarty atak na terytorium trzeciego największego pod względem powierzchni państwa w Europie ma charakter bezprecedensowy, stąd nie ma możliwości precyzyjnego określenia ekonomicznych skutków działań militarnych. Szczególnie, że trudno określić długość prowadzonych działań i ich skalę w przyszłości. Nie ulega jednak wątpliwości, że scenariusz makroekonomiczny dla Polski wymaga przeformułowania" - zauważają w dzisiejszym komentarzu analitycy Banku Millennium.
"Przede wszystkim dotyczy to perspektyw inflacji, co wynika z gwałtownych wzrostów cen surowców energetycznych i możliwych zaburzeń w ich dostępności (np. Rosja dostarcza do innych krajów Europy 30% gazu ziemnego). Ich wzrost cen potęgowany jest przez osłabienie złotego. Trwały wzrost cen paliw na krajowych stacjach o 10% podniesie inflację o 0,5% względem dotychczasowej ścieżki. Czynnik ten, wraz z prawdopodobnym pogorszeniem wzrostu w ujęciu realnym funduszu płac w gospodarce będzie spowalniał wzrost konsumpcji gospodarstw domowych. Aktywność w gospodarce obniżać będą także skutki nałożonych przez UE i USA sankcji m.in. ograniczające możliwości eksportu do Rosji, a zapaść w gospodarce Ukrainy zmniejszy eksport także do tego kraju. Udział tych krajów stanowił w 2021 ok. 5% całości eksportu. Bezpośrednie skutki ograniczenia wymiany handlowej szacujemy na nie więcej niż 1 pkt. proc. PKB" - piszą.
Efekt powiększy wpływ powiązań handlowych, poprzez spadek popytu na dobra pośrednie polskiego przemysłu oraz poprzez efekty wtórne spodziewanej recesji w gospodarce rosyjskiej, choć udział Rosji w eksporcie Niemiec, naszego głównego partnera handlowego nie jest wysoki i nie przekracza 2%. Wpływ na ogólny wynik gospodarki może być większy, jeśli niepewność będzie się przedłużała przekładając się na wyhamowanie inwestycji i konsumpcji w gospodarce" - dodają.
"Jednocześnie, pomimo gorszych perspektyw gospodarczych słaby złoty i wzrost inflacji nie pozwoli na przerwanie w najbliższym czasie cyklu zacieśniania polityki pieniężnej, a skala podwyżek stóp procentowych może być większa niż nasze dotychczasowe oczekiwania. W dłuższym okresie wpływ wymienionych powyżej czynników będzie stopniowo wygasać, a stopy procentowe obniżać się. Zaznaczamy jednak, że szacunki wynikają z założeń, które obarczone są ogromną niepewnością" - podsumowują.
9:50 "Reakcja rynków na wybuch wojny rosyjsko-ukraińskiej generalnie przewidywana: dolar mocniejszy o ponad 1%, spadki na giełdach i rentowności niższe o 8-12 pb. Jest to dopiero początek konfliktu i dla rynków jest stanowczo za wcześnie na wytchnienie – czekamy na większą klarowność sytuacji, sankcje i kontrsankcje. Do tego czasu będzie dominować redukcja ryzyka, choć inflacyjny charakter obecnego kryzysu sprawia, że większość dostosowania na rynkach obligacji dotyczy długiego końca" - piszą w dzisiejszym komentarzu analitycy Banku Pekao.
"Scenariusze dla głównych banków centralnych nie zmieniają się znacząco, aczkolwiek rynku zapewne wycofają się z bardziej radykalnych pomysłów (podwyżka o 50 pb w USA, początek podwyżek w strefie euro latem, itp.). Prawdopodobny moment odbicia na rynkach to pierwsze sygnały dyplomatycznych rozwiązań konfliktu. Niczego takiego jak dotąd nie zaobserwowano" - dodają.
9:30 WIG20 rośnie o 3,63 proc., mWIG40 - o 2,82 proc., a sWIG80 - o 2,32 proc.
Spośród dużych spółek najmocniej odbijają Bank Pekao (ok. 8 proc.) oraz PKO BP i KGHM (po ok. 7 proc.), a także CCC (ok. 6 proc.). Na minusie są LPP, Cyfrowy Polsat, PGNiG.
W drugiej linii odbicie rzędu 8 proc. obserwowane jest na DataWalk i Kernelu. Rosną banki, w tym Alior (7,8 proc.), mBank (6 proc.) i Millenium (6,3 proc.). Spadki notują póki co tylko, 11bit (-0,5 proc.) Huuuge (-0,3 proc.), AssecoSEE (-2 proc.) i Selvita (-2 proc.).
W indeksie WIG-Ukraina wzrastają prawie wszystkie walory, oprócz CoalEnergy, który wstrzymał wydobycie węgla w swoich ukraińskich kopalniach. Kurs tych akcji się nie otworzył, a TKO wynosi -55 proc. Odbijają za to notowania producentów z sektora spożywczego operujących na Ukrainie. Milkiland rośnie po 20 min o 12 proc., IMCompany - o 11,8 proc., Astarta - o 8 proc., a największy pod względem kapitalizacji Kernel jest wyżej o 7 proc., przy ponad 2,3 mln zł obrotu.
9:20 "Panika finansowa na rynku w Polsce pod pewnymi względami przypominała moment wybuchu pandemii. Choć efekty wojny dla gospodarki powinny być mniejsze, to na razie dominuje niepewność i strach" - pisze Ignacy Morawski w "Pulsie Biznesu".
9:15 Na lekkich plusach rozpoczęły sesję najważniejsze europejskie indeksy. DAX, CAC40 i FTSE100 były po kilku minutach handlu ponad 1 proc. nad kreską.
O ponad 1 proc. spadają natomiast notowania kontraktów na główne indeksy amerykańskie, które wczorajszą sesję zamknęły na zielono.
9:10 WIG20 rośnie o 3,55 proc., mWIG40 - o 4,05 proc., a sWIG80 - o 2,35 proc.
Spośród dużych spółek najmocniej odbijają Bank Pekao (ponad 8 proc.) oraz PKO BP, PZU, JSW i CCC (ponad 5 proc.). Na minusie są PGNiG i Cyfrowy Polsat, który wczoraj radził sobie najlepiej.
9:08 Spokojniej na rynkach surowcowych. Po czwartkowych turbulencjach rynki surowcowe reagują już znacznie spokojniej. Ze stołu (jak na razie) spadły największe czynniki ryzyka: embargo na dostawy z Rosji oraz odcięcie Moskwy od sieci SWIFT. W piątek przed 9:00 ropa Brent kosztowała 97,71 USD, czyli wciąż poniżej psychologicznej bariery stu dolarów za baryłkę.
Notowania innego surowca pochodzącego w znacznej mierze z Rosji – czyli niklu – wynosiły 24 835,50 USD/t po tym, jak wczoraj przekraczały nawet 26 000 USD/t (najwięcej od 2011 roku). Pallad (tu Rosja odpowiada za 40% światowych dostaw) wyceniany był na 2 436,52 USD/oz. wobec przeszło 2700 USD/oz. dzień wcześniej. Szybko spadały za to ceny aluminium: do 3 374 USD/t wobec przeszło 3,5 tys. USD/t dzień wcześniej, co było historycznym rekordem notowań tego metalu.
Wciąż droga była pszenica, która na giełdzie w Chicago kosztowała dziś rano 924,60 centów za korzec. W nocy było to nawet 945 USc, najwięcej od 2008 roku. Kukurydza „chodziła” po 707,1 USD za buszel, a w czwartek była wyceniana nawet na 718,90 USD/buszel.
9:02 WIG20 rośnie o 2,7 proc., mWIG40 - o 2,5 proc., a sWIG80 - o 1,4 proc.
8:52 Piątek może przynieść odbicie na GPW po gwałtownych spadkach z dnia poprzedniego. Kierunek dalszego handlu pokażą kolejne dni i nowe informacje z frontu walk i wysiłków dyplomatycznych. Kontrakty na indeksy rynków bazowych przed otwarciem sesji lekko zwyżkują. Te na DAX, są notowane na plusie o 1,44 proc., na CAC40 o 1,37 proc., a na WIG20 zwyżkują o 2,2 proc. do 1847 pkt.
"Dzisiejsza sesja może w naszej opinii przynieść silny start, a następnie przybierać coraz gorszy charakter. Rynek z pewnością będzie dyskontował malejące szanse na odcięcie Rosji od systemu SWIFT (brak przyzwolenia politycznego na działanie, które uniemożliwiłoby zakupy surowców energetycznych), do którego Europa zapewne musiałaby się przygotowywać miesiącami, a także jakiekolwiek inne działania, które mogłyby nieść poważny koszt ekonomiczny dla UE. Gwałtowny wzrost skali walk mógłby sam w sobie jednak zatrzymać odbicie" - napisał w komentarzu porannym Dyrektor Zespołu Analiz i Doradztwa Inwestycyjnego DI Xelion, Kamil Cisowski.
"Rynek chwilowo może pozytywnie wyceniać przede wszystkim fakt, że po serii gróźb względem państw, które chciałyby wesprzeć Ukrainę militarnie, Rosja w żaden sposób nie zareagowała na łagodniejsze niż amerykańskie i brytyjskie zapowiedzi i działania UE (brak chociażby odcięcia rosyjskich instytucji od operacji międzybankowych w euro), nie tylko nie zmniejszając, ale wręcz zwiększając wczorajszy przesył gazu o 38 proc. (dane Bloomberga), a potencjalnie jeszcze silniej dzisiaj" - dodał.
Zdaniem Piotra Neidka, analityka BM mBanku skala wczorajszych spadków może działać paraliżująco na inwestorów.
"Od strony technicznej pojawiły się jednak sygnały, że denka mogło zostać uformowane. mWIG40 zatrzymał się na wysokości średniej dwustutygodniowej. Natomiast sWIG80 przetestował strefę wsparcia związaną ze szczytami sprzed pięciu lat. W strefie 16.4k dodatkowo znajduje się 61,8 proc. zniesienia poprzedniej fali hossy. Wyprzedanie także zachęca do odbicia, co może mieć pozytywny wpływ na dzisiejszą sesję" - napisał Neidek.
8:50 "Inwestorzy giełdowi ocenili dotychczasowe działania zachodu jako relatywne niegroźne dla gospodarek zachodu" ocenia Maciej Madej, analityk DM TMS Brokers.
"W Polsce w mojej opinii scenariusze są przynajmniej dwa. Z jednej strony pełnowymiarowa wojna to wysokie ceny surowców, a więc presja inflacyjna i konieczność zacieśniania monetarnego. Dodatkowo wyraźna podwyżka stóp procentowych (nawet jeśli tylko przejściowa) chroniłaby przed znaczącym odpływem kapitału. Z drugiej zaś realnie konflikt zbrojny oznacza spadek PKB i ryzyko głębszej recesji, co implikowałoby luźniejsza politykę banku centralnego. Patrząc na rynek trudno oczekiwać wsparcia ze strony silnego PLN, który ograniczałby skutki inflacji podażowej (wzrostu ceny surowców importowanych). Sądzę, że w obecnych warunkach NBP bliżej będzie łagodnej polityki wspieranej przez twarde komunikaty o potrzebie silnego złotego. NBP ma również amunicję do umacniania PLN (interwencje), choć o nich na razie nie ma mowy. Sądzę, jednak, że natychmiastowe przeciwdziałanie przecenie złotego byłoby w interesie banku i ułatwiło prowadzenie polityki w najbliższych, szalenie trudnych miesiącach. Z pewnością powrót EUR/PLN w okolice 4,65 z testowanych 4,72 jest pozytywny, niemniej wciąż poziomy są dalekie od tych sprzed ataku Rosji" - dodaje.
8:48 "Znaczące odbicie we wczorajszych notowaniach na Wall Street oraz wzrosty indeksów azjatyckich dziś rano mogą zwiastować pewne uspokojenie sytuacji. Tym niemniej przed weekendem inwestorzy mogą być ostrożni z zajmowaniem nowych pozycji, a wpływ konfliktu widać w rosnącej ponownie cenie ropy oraz złota oraz kontynuacji osłabienia PLN" - komentują w piątek rano analitycy Biura Maklerskiego BNP Paribas Bank Polska.
8:40 Tanieje gaz. Po tym, jak wczoraj ceny gazu na giełdzie w Amsterdamie wzrosły o jedną trzecią, dziś spadają o prawie 20 proc. - do 110 euro za megawatogodzinę.
8:10 Mocne odbicie na giełdzie w Rosji po czwartkowym krachu. Po otwarciu piątkowej sesji główne indeksy moskiewskiej giełdy odbijają po wczorajszych krachu - Moex zyskuje ponad 20 proc., a RTS - przeszło 25 proc. Po blisko 10 proc. odzyskiwały m.in. Gazprom i Sbierbank.
8:08 Wielka wolta złota. Istny rollercoaster obserwujemy także na rynku złota. Jeszcze w czwartek po południu kontrakty terminowe na złoto notowane po cenie 1975 USD/oz. Jednakże od otwarcia regularnej sesji na nowojorskim Comeksie notowania królewskiego metalu zaczęły szybko spadać, wieczorem dołując na poziomie 1 882,70 USD/oz. Oznaczało to spadek aż o 4,7% względem śródesyjnego maksimum.
W piątek przed 8:00 dolarowe notowania złota rosły o 0,7%, osiągając poziom 1 918,25 USD/oz i tym samym potwierdzając wybicie z trwającej już niemal rok konsolidacji.
8:03 Po szaleńczych wzrostach w czwartek, gdy ropa zyskiwała nawet 9 proc., ale potem oddała te zwyżki, sytuacja na rynkach ropy nadal jest napięta, chociaż spokojniejsza, niż w trakcie poprzedniej sesji. Baryłka ropy Brent kosztowała przed 8 niespełna 98 dolarów wobec 102 dolarów niecałą dobę wcześniej.
Z wczorajszego szczytu na poziomie 10 100 dolarów za tonę zeszła miedź, która kosztuje obecnie o ponad 200 dolarów mniej.
8:00 Straty odrabia rosyjska waluta. Za dolara płaci się niespełna 85 rubli, a za euro - blisko 95 rubli. Kilkanaście godzin temu dewizy kosztowały o 3 ruble więcej.
7:50 Złoty po ciężkim szoku. Po fatalnym dla polskiej waluty czwartku w piątek rano notowania euro stabilizują się w przedziale 4,62-4,64 zł. Przypomnijmy, że w czwartek po południu kurs euro sięgnął ponad 4,71 zł, odnotowując aż 13-groszowy wzrost. O 7:50 euro kosztowało prawie 4,64 zł.
Za dolara płacono ok. 4,14 zł, czyli wyraźnie mniej niż 4,24 zł, jaki to poziom widzieliśmy jeszcze kilkanaście godzin temu.
Frank szwajcarski wyceniany był na 4,4710 zł wobec rekordowych 4,5770 zł w czwartek po południu.
7:30 Po mocnych spadkach indeksów na azjatyckich giełdach w czwartek, spowodowanych atakiem wojsk Rosji na Ukrainę, rynki w piątek starają się odrobić straty.
Około godziny 5:30 indeks Nikkei 225 zyskiwał 1,6 proc., wskaźnik Shanghai Composite był na plusie 0,54 proc., w Australii S&P/ASX 200 rósł o 0,12 proc., a w Korei Południowej indeks KOSPI zyskiwał 1,12 proc.
W czwartek wskaźnik Nikkei 225 stracił 1,81 proc. po powrocie inwestorów na rynki w tym kraju po środowej przerwie. Chiński wskaźnik Shanghai Composite Index zakończył sesję na minusie o 1,69 proc. po tym, jak w środę zyskał 0,92 proc., a w Australii wskaźnik S&P/ASX 200 stracił w czwartek 3,0 proc. W Korei Południowej indeks KOSPI zakończył handel niżej o 2,60 proc., po zwyżce dzień wcześniej o 0,5 proc.
7:25 Surowce rolne z powodu konfliktu rosyjsko-ukraińskiego będą rosły. Najbardziej podrożeją zboża i rośliny oleiste. Wysokie światowe ceny będą się też przekładać na ceny żywności na rynku krajowym - uważa starszy ekonomista w Credit Agricole Bank Polska Jakub Olipra.
KK/MKu/MKa
