Sąd w Moskwie przekazał na własność państwa prywatne liceum, które zostało założone przez mieszkającego obecnie za granicą rosyjskiego krytyka władz rosyjskich Michaiła Chodorkowskiego – poinformował portal Mediazona.
Z wnioskiem takim wystąpiła Prokuratura Generalna, twierdząc, że liceum należy do wierzycieli Chodorkowskiego i jego partnera biznesowego Płatona Lebiediewa.
Prokuratura utrzymywała ponadto, że liceum otrzymywało środki z „Fundacji Chodorkowskiego”, a wewnątrz budynku znajdowały się jego podobizny, sam Chodorkowski zaś popiera sankcje przeciw Rosji i finansuje ukraińskich żołnierzy
Liceum zostało utworzone w 1994 r. w osadzie Korałłowo w obwodzie moskiewskim z inicjatywy Chodorkowskiego, a jako swój cel deklaruje edukacyjne wspieranie dzieci z najbardziej narażonych grup społecznych, np. sierot czy dzieci z wielodzietnych rodzin. W placówce uczyły się m.in. dzieci, które przeżyły zamachy terrorystyczne na szkołę w Biesłanie w 2004 r. i na moskiewski teatr na Dubrowce w 2002 r.
Chodorkowski był na początku rządów Putina jednym z najbogatszych ludzi w Rosji. W 2003 roku został aresztowany, gdy popadł w konflikt z Kremlem, oskarżył otoczenie Putina o korupcję i zaczął wspierać finansowo opozycję. W 2005 roku skazano go na blisko 11 lat łagru za domniemane przestępstwa gospodarcze. Nigdy nie przyznał się do zarzuconych mu czynów i twierdził, że jego aresztowanie i proces były karą za ambicje polityczne. W 2013 roku został ułaskawiony przez Putina i wyjechał za granicę. Obecnie mieszka w Wielkiej Brytanii. (PAP)
mw/ kar/
