Rząd Rosji właśnie „zbanował” najważniejszych dostawców żywności. W 2013 roku kraje UE dostarczyły do Rosji żywność wartą blisko 12 mld euro i odpowiadały za 43% wartości rosyjskiego importu żywności. Z kolei rynek rosyjski odpowiadał za zaledwie 10% całości unijnego eksportu żywności. Z Europy do Rosji trafiały przede wszystkim owoce, sery, wino i wieprzowina.


Rosja jest importerem żywności netto - w zeszłym roku nadwyżka importu nad eksportem wyniosła 20 mld euro. Dzisiejszym dekretem Kreml zablokował możliwość zakupów od 3 z 6 największych eksporterów żywności.
W praktyce tak duże ilości towarów spożywczych Rosja będzie mogła sprowadzić tylko z kilku krajów: Brazylii, Argentyny i Turcji. Nawet jeśli Rosjanie będą w stanie sprowadzić żywność z innych źródeł, to po wyższych cenach. Ale przecież „rząd się wyżywi”.
Krzysztof Kolany