REKLAMA

Rebelianci z RŚA uprowadzili polskiego misjonarza

2014-10-14 13:30
publikacja
2014-10-14 13:30

Polski misjonarz ksiądz Mateusz Dziedzic jest dobrze traktowany i wobec niego nie stosuje się żadnych represji - napisał w komunikacie do mediów biskup tarnowski Andrzej Jeż.

Ksiądz Mateusz Dziedzic, kapłan pochodzący z diecezji tarnowskiej, został porwany w Republice Środkowoafrykańskiej z miejsca swojego zamieszkania w Baboua. Porywacze przedstawili się jako "ludzie Miskina". Duchownego chcą wymienić na jednego ze swoich liderów, przetrzymywanego w więzieniu w Kamerunie.

Porywacze początkowo uprowadzili dwóch księży z misji w Baboua. Później jednego z nich - księdza Leszka Zielińskiego - zwolnili. Na razie nie ma mowy o okupie, w grę wchodzi tylko wymiana osób.

W negocjacje o uwolnienie zaangażował się ONZ oraz miejscowy Kościół. O fakcie wie nuncjusz apostolski, wszyscy dyplomaci pracujący w RŚA i przełożeni duchownego w Polsce.

Biskup tarnowski Andrzej Jeż poinformował w komunikacie, że rebelianci przetrzymują też około 20 wcześniej uprowadzonych osób.

Ksiądz Mateusz Dziedzic pełnił swoją misję w Republice Środkowoafrykańskiej od pięciu lat.


za komunikatem biskupa tarnowskiego,iar wcześn/moc/ab


Źródło:IAR
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (0)

dodaj komentarz

Powiązane: ONZ

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki