Rządzący niedawno zapowiedzieli, że projekty domów do 70 metrów kwadratowych będzie można pobierać z ogólnodostępnej bazy za "symboliczną złotówkę". Nie trzeba było długo czekać na znak sprzeciwu ze strony architektów.


Domy bez pozwolenia na budowę o maksymalnej powierzchni 70 metrów kwadratowych to jeden z elementów wpisanych w "Polski ład", rządowy program społeczno-gospodarczy. Z założenia ma on wspierać obywateli w budowie własnego domu. Projekt nowelizacji Prawa budowlanego trafił już do konsultacji publicznych.
Przeczytaj także
W reakcji na to architekci zrzeszeni w Izbie Architektów RP wskazują na kilka zagrożeń, które ich zdaniem dla ich zawodu niesie wskazany pomysł.
Po pierwsze, praca architektów jako przedsiębiorców polega na tworzeniu i modyfikowaniu projektów budowlanych. "Wprowadzenie do domeny publicznej darmowych projektów spowoduje ograniczenie lub wyłączenie możliwości prowadzenia przez projektantów działalności gospodarczej w tym segmencie rynku usług projektowych oraz stanowić będzie ingerencję instytucji państwa w rynek projektowania, a tym samym będzie prowadzić do jego zmonopolizowania i niedozwolonej pomocy publicznej. Naruszona zostanie tym samym zasada konkurencji w stosunku do podmiotów wykonujących działalność gospodarczą" - zauważają architekci.
Przeczytaj także
Po drugie, "udostępnienie przez Skarb Państwa projektów w praktyce spowoduje, że będą one traktowane jako projekty rekomendowane przez państwo i preferowane przez organy administracji architektoniczno-budowlanej, a w konsekwencji będą sprawiały wrażenie bardziej bezpiecznych z punktu widzenia ryzyka procesu inwestycyjnego. W konsekwencji usługi uprawnionego projektanta jako przedsiębiorcy funkcjonującego na rynku usług projektowych będą traktowane jako generujące wyższe ryzyko i poddane innej kontroli ze strony administracji publicznej".
Przeczytaj także
Po trzecie, "wyłączenie projektowania domów jednorodzinnych o powierzchni zabudowy do 70 metrów kwadratowych z rynku usług projektowych stanowić może naruszenie zasady artykułu 56 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej".
56. Zakaz ograniczeń w swobodnym świadczeniu usług. W ramach poniższych postanowień ograniczenia w swobodnym świadczeniu usług wewnątrz Unii są zakazane w odniesieniu do obywateli Państw Członkowskich mających swe przedsiębiorstwo w Państwie Członkowskim innym niż Państwo odbiorcy świadczenia.
Po czwarte, zwracają uwagę, że oferowanie przez Skarb Państwa projektów budowlanych, do których nabędzie autorskie prawa majątkowe, nie pozbawia autora projektu jego uprawnień i obowiązków z tytułu pełnienia nadzoru autorskiego jako obowiązku wynikającego z Prawa budowlanego oraz niezbywalnego prawa autorskiego osobistego. Przy nieograniczonej ilości udostępnień przedmiotowego projektu budowlanego, pełnienie nadzoru autorskiego przez jego autora na wszystkich budowach realizowanych w oparciu o ten projekt jest w praktyce całkowicie niemożliwe. (...) Przyjęcie proponowanego rozwiązania rodzi poważne wątpliwości co do zakresu odpowiedzialności za ewentualne problemy lub błędy projektowe lub wykonawcze rodzące odpowiedzialność w tych trzech sferach zwłaszcza, że budynki te mają być realizowane bez kierownika budowy."
Przeczytaj także
Na koniec architekci zwracają uwagę na to, że ingerencja państwa na rynku projektowym jest całkowicie nieuzasadniona, bo przecież obecnie nie mamy do czynienia z brakami w podaży na rynku projektowym.
Przeczytaj także
Co więcej, architekt pracujacy z klientem dopasowuje projekt do jeg oczekiwań, ale też lokalizacji (pod względem sytuacyjnym, geotechnicznym, klimatycznym, kontekstu kulturowego) i uwarunkowań prawnych, w tym dotyczących zasad kształtowania przestrzeni. Projekty "za złotówkę, od państwa" nie spełnią tych warunków.
KWS