REKLAMA

Produkcja przemysłowa znów rozczarowała. Ciężki czas dla sektora wytwórczego

Krzysztof Kolany2024-09-19 10:00główny analityk Bankier.pl
publikacja
2024-09-19 10:00

Roczna dynamika produkcji przemysłowej w sierpniu ponownie znalazła się pod kreską. Wygląda na to, że na ożywienie w sektorze wytwórczym będziemy musieli jeszcze trochę poczekać.

Produkcja przemysłowa znów rozczarowała. Ciężki czas dla sektora wytwórczego
Produkcja przemysłowa znów rozczarowała. Ciężki czas dla sektora wytwórczego
fot. Pixabay / / Pexels

Wartość produkcji sprzedanej polskiego przemysłu w sierpniu 2024 r. była o 1,5% niższa od odnotowanej w analogicznym miesiącu roku poprzedniego – poinformował Główny Urząd Statystyczny. Dla porównania rok temu produkcja spadła o 2,0% rdr.

Bankier.pl na podstawie GUS

Ekonomiści spodziewali się, że roczna dynamika produkcji przemysłowe w Polsce ponownie znajdzie się pod kreską i wyniesie -0,4%. Zaraportowany przez GUS wynik okazał się zatem gorszy od większości prognoz. Równocześnie w górę (z 4,9% do 5,2%) zrewidowano dane za lipiec.

W ostatnich miesiącach dane z przemysłu bywają bardzo zmienne i sprawiają sporo problemów analitykom. Przykładowo: lipcowy odczyt produkcji przemysłowej okazał się dużo słabszy od oczekiwań, a z kolei czerwcowy przekroczył rynkowy konsensus.

Generalnie od ponad roku obserwujemy marazm w polskim sektorze wytwórczym. Wprawdzie roczna dynamika produkcji przemysłowej  nie spada już tak jak w latach 2022-2023, ale oscyluje wokół zera. Oznacza to, że koniunktura wciąż jest słaba, a indeks produkcji przemysłowej znajduje się poniżej poziomów z lat 2022-2023, ale też wyraźnie powyżej wartości z roku 2021. Nadal jednak czekamy na bardziej zdecydowane ożywienie w polskim sektorze wytwórczym. Nadejście lepszych czasów dla przemysłu w sierpniu zasygnalizował wskaźnik PMI, który zasygnalizował wyhamowanie tempa spadku aktywności ekonomicznej.

GUS

Jak zwykle w przypadku danych z przemysłu trzeba też przyjąć poprawkę na różnicę w liczbie dni roboczych. Tegoroczny sierpień miał ich o jeden mniej od zeszłorocznego. Według statystyków GUS po oczyszczeniu z efektów kalendarzowych w sierpniu produkcja sprzedana przemysłu ukształtowała się na poziomie o 0,6% wyższym niż w analogicznym miesiącu ub. roku i o 0,8% niższym w porównaniu z lipcem br.

W okresie styczeń – sierpień 2024 roku  produkcja sprzedana przemysłu była o 0,4% wyższa w porównaniu z analogicznym okresem 2023 roku, kiedy notowano spadek o 2,3% w stosunku do porównywalnego okresu poprzedniego roku.

- Spośród głównych grupowań przemysłowych, w sierpniu br. odnotowano spadek w skali roku w produkcji dóbr inwestycyjnych – o 4,2%, dóbr zaopatrzeniowych – o 3,8% oraz niewielki w produkcji dóbr konsumpcyjnych trwałych – o 0,3%. Zwiększyła się natomiast produkcja dóbr konsumpcyjnych nietrwałych – o 2,3% oraz nieznacznie dóbr związanych z energią – o 0,2% - informuje Główny Urząd Statystyczny.

W przetwórstwie przemysłowym wartość produkcji sprzedanej w sierpniu była o 5,4% mniejsza niż rok wcześniej, a w górnictwie odnotowano spadek aż o 9,2% rdr. Niewielki regres (-0,6% rdr) wystąpił w energetyce i w wodociągach oraz wywozie ścieków i odpadów (-1,7% rdr).

Spadek produkcji sprzedanej (w cenach stałych) odnotowano w 16 spośród 34 działów przemysłu, m.in. w produkcji urządzeń elektrycznych – o 21,4%, w naprawie, konserwacji i instalowaniu maszyn i urządzeń – o 13,8%, w produkcji maszyn i urządzeń – o 9,8%, w wydobywaniu węgla kamiennego i węgla brunatnego (lignitu) – 9,4%, w produkcji chemikaliów i wyrobów chemicznych – o 6,2%, wyrobów z metali – o 6,0%.

GUS

Natomiast wzrost produkcji sprzedanej przemysłu wystąpił w 17 działach, m.in. w produkcji komputerów, wyrobów elektronicznych i optycznych – o 13,7%, w gospodarce odpadami; odzysku surowców – o 9,4%, w produkcji papieru i wyrobów z papieru – o 4,1%, artykułów spożywczych – o 3,9%.

Źródło:
Krzysztof Kolany
Krzysztof Kolany
główny analityk Bankier.pl

Absolwent Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu. Analityk rynków finansowych i gospodarki. Analizuje trendy makroekonomiczne i bada ich przełożenie na rynki finansowe. Specjalizuje się w rynkach metali szlachetnych oraz monitoruje politykę najważniejszych banków centralnych. Inwestor giełdowy z 20-letnim stażem. Jest trzykrotnym laureatem prestiżowego konkursu Narodowego Banku Polskiego dla dziennikarzy ekonomicznych. W 2016 roku otrzymał także tytuł Herosa Rynku Kapitałowego przyznawany przez Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych. Telefon: 697 660 684

Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (11)

dodaj komentarz
matheous
ale niby skąd ma być to ożywienie w sektorze produkcyjnym?
nie będzie żadnego ożywienia, bo KOSZTY (zwłaszcza energii i pracownicze) są nie do udźwignięcia przez branże.

tutaj nie ma się co spodziewać ożywienia, wręcz przeciwnie. firmy tną zatrudnienie i ograniczają produkcje. to są własnie realne, namacalne dylematy,
ale niby skąd ma być to ożywienie w sektorze produkcyjnym?
nie będzie żadnego ożywienia, bo KOSZTY (zwłaszcza energii i pracownicze) są nie do udźwignięcia przez branże.

tutaj nie ma się co spodziewać ożywienia, wręcz przeciwnie. firmy tną zatrudnienie i ograniczają produkcje. to są własnie realne, namacalne dylematy, z którymi będzie borykał się polski przemysł. albo Panstwo coś zrobi czytaj zrezygnuje z absurdalnej polityki klimatycznej i tym samym obniży koszty produkcji powodując, że biznes znów stanie się rentowny, albo za chwile będą kolejne fale zwolnień a jak to nie pomoże to zwyczajne fale zamykania biznesów.

zgadujzgadula
W sumie i tak jestesmy tylko montownia i zapleczem magazynowym . BA my nawet nie potrafilismy taki segment jak handel detaliczny ARTYKULOW SPOZYWCZYCH sami zorganizowac. Gdyby nie dotacje bylaby tu druga Ukraina takie moje zdanie i mozecie minusowac....
a_niedomagalczyk
Nie potrzeba analiz, żeby wiedzieć, że gdy w rajchu padaka, to manufaktury bulandyjskich poddostawców czeka to samo.
Betonowe koło zamachowe też już kręci się tylko siłą bezwładności.
men24a
Co z tego że produkcja spadła o 1.5% jak nowy ład je wykańcza, czyli płace znów dalej rosną. Cud pracownika trwa firmy niekoniecznie.
zgadujzgadula
Cud prawcownika dobre;)
men24a odpowiada zgadujzgadula
Musi to być cud pracownika jak za nory jest w stanie płacić deweloperom kosmiczne ceny, że oni mają marzę na poziomie aż 50%
mknowak odpowiada men24a
To nie pracownik płaci tylko pracodawca który już nie ma co z kasą robić więc nie wiem co Ciebie boli jeden zgniły kapitalista okrada drugiego.... Tylko pracownik nic z tego nie ma ale w sumie to nawet mi tych ludzi nie żal samo sobie gotują ten los karmiąc masowo korpo swoimi zakupami. Jedź do małych miejscowości prawie nigdzie To nie pracownik płaci tylko pracodawca który już nie ma co z kasą robić więc nie wiem co Ciebie boli jeden zgniły kapitalista okrada drugiego.... Tylko pracownik nic z tego nie ma ale w sumie to nawet mi tych ludzi nie żal samo sobie gotują ten los karmiąc masowo korpo swoimi zakupami. Jedź do małych miejscowości prawie nigdzie nie ma lokalnych sklepów wszędzie sieciówki.
men24a odpowiada mknowak
No właśnie kapitalista nie wie co z kasą robić........nie wiem czy warto komentować to. To w takim razie trzeba było wstać z kolan i zarabiać te bajońskie pieniądze a nie ciągle okradać przedsiębiorców a potem krzyczeć że nowy ład wykańcza te firmy. Inwestycje najniższe od 30 lat a on mi pisze o wielkich pieniądzach. Skąd ty się No właśnie kapitalista nie wie co z kasą robić........nie wiem czy warto komentować to. To w takim razie trzeba było wstać z kolan i zarabiać te bajońskie pieniądze a nie ciągle okradać przedsiębiorców a potem krzyczeć że nowy ład wykańcza te firmy. Inwestycje najniższe od 30 lat a on mi pisze o wielkich pieniądzach. Skąd ty się urwałeś ? Załóż firmę a rząd ci mówi, musisz zapłacić najtańsze mu pracownikowi 6 tys zł a za rok podnieśmy mu płace o 15 % tak my rząd podniesiemy mu płace a nie ty przedsiębiorco, ty mu tylko zapłacisz.
zgadujzgadula odpowiada mknowak
On wie co robić z kasa(kapitalista) - często inwestuje w środki produkcji, technologie, R&D ,budowę rynku, podnoszenie kwalifikacji personelu itd itd

Pracownik nie wie w co inwestować by zyskiwać PRZEWAGI na rynku dlatego pozostaje pracownikiem .


samsza
Przemysłowe kupujemy w marcu (zawsze top), przed świętami, potem w czerwcu, przed wakacjami, potem październiku/listopadzie przed świętami, ok.

Powiązane: Gospodarka i dane makroekonomiczne

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki