Pracujemy za długo i bez odpoczynku
2011-05-23 06:40
publikacja
2011-05-23 06:40
"Dziennik Gazeta Prawna" pisze, że firmy coraz częściej nie udzielają pracownikom odpoczynku dobowego i tygodniowego. Co czwarta nie prowadzi nawet ewidencji czasu pracy.
Gazeta podaje przykład kierowcy z kujawsko-pomorskiego, który aż 624 godzin nadliczbowych przepracował w ubiegłym roku. 103 godziny bez przerwy swoje obowiązki wykonywał lekarz dyżurujący w jednym ze szpitali skontrolowanych przez Państwową Inspekcję Pracy. To tylko niektóre z przykładów pracy ponad normę, które ujawnili inspektorzy pracy.
PIP alarmuje: pracodawcy coraz częściej nie zapewniają pracownikom 11-godzinnego odpoczynku dobowego i 35-godzinnego odpoczynku tygodniowego. W ubiegłym roku co czwarta z 1,4 tysięcy skontrolowanych firm w ogóle nie prowadziła ewidencji czasu pracy. Z kolei w blisko połowie z 295 sprawdzonych szpitali naruszano przepisy o udzielaniu odpoczynku od pracy.
Gazeta przypomina, że w porównaniu z 2008 roku liczba takich nieprawidłowości zwiększyła się aż sześciokrotnie.
Komentuje Łukasz Piechowiak, redaktor Bankier.pl |
Nieprzestrzeganie przez pracodawców przepisów Kodeksu pracy to w Polsce rzecz pospolita. Naturalnie przedsiębiorcy narzekają na zbyt wysokie koszty pracy, nieelastyczne prawo i duże obciążenia administracyjne i finansowe. Niestety zapominają przy tym, że podwładni to nie niewolnicy zdani na ich łaskę, ale ludzie, którym należy godnie zapłacić i pozwolić na „życie poza pracą”. Niestety wielu pracodawców o tym zapomina i właśnie dlatego przepisy Kodeksu pracy są takie, a nie inne.
Gdyby „poluzować” prawo to najprawdopodobniej do nadużyć i nadmiernego wykorzystywania podwładnych dochodziłoby znacznie częściej. Zatem dopóki nie zmieni się mentalność polskich szefów, dopóty nie można mówić o zmianach przepisów na mniej restrykcyjne. Organizacje takie jak Pracodawcy RP powołują się na zachodnie standardy legislacyjne. Jednak między Polską a Europą Zachodnią wciąż jest gigantyczna przepaść kulturowa i nie da się przeszczepić nowoczesnych rozwiązań do prawa polskiego bez pozytywnych zmian w postawie, zachowaniu i kulturze polskich pracodawców. Zmiany winny zachodzić proporcjonalnie do zmniejszającej się liczby nadużyć odnotowywanych przez Państwową Inspekcję Pracy.
Dla przypomnienia: zgodnie z artykułem 132 Kodeksu pracy pracownikowi przysługuje w każdej dobie prawo do co najmniej 11 godzin nieprzerwanego odpoczynku. Zgodnie z art. 133 w tygodniu pracownik ma prawo do co najmniej 35 godzin odpoczynku obejmującego co najmniej 11 godzin nieprzerwanego odpoczynku dobowego. Ponadto zgodnie z art. 134, jeżeli wymiar czasu pracownika wynosi co najmniej 6 godzin, ma on prawo do przerwy trwającej minimum 15 minut wliczanej do czasu pracy.
|
IAR/Dziennik Gazeta Prawna/lm/jj