REKLAMA
TYDZIEŃ Z KRYPTO

Polacy stracą pracę w czeskich kopalniach

2016-02-13 04:33
publikacja
2016-02-13 04:33

Czeskie kopalnie czekają masowe zwolnienia. Pracę straci też wielu Polaków. Obecnie blisko 20 procent pracowników OKD stanowią Polacy codziennie dojeżdżający ze Śląska Cieszyńskiego.

fot. REUTERS/Peter Andrews / / FORUM

Koncern OKD jest największym w Czechach producentem węgla kamiennego. Jednak na skutek złego zarządzania i niekorzystnej koniunktury od wielu miesięcy boryka się on z problemami finansowymi. Jako że czeski rząd odmawia finansowego wsparcia, zarząd firmy poinformował, że w ciągu dwóch lat zwolnienia otrzyma blisko 60 procent załogi. Wygaszanie niektórych kopalń oraz wypowiedzenia bez wątpienia dotkną też i Polaków. Jak poinformował Polskie Radio Iwo Czelechowski - rzecznik OKD, obecnie codziennie do pracy w zakładach firmy dojeżdża blisko 2100 pracowników z Polski.

Jak potwierdził, na razie zmiany w zakładzie są na etapie planowania, trudno więc dokładnie określić, ilu Polaków straci pracę. Jednak ich sytuacji z pewnością nie poprawi fakt, że tylko 80 osób jest zatrudnionych bezpośrednio w OKD. Pozostałe dwa tysiące posiada umowy z agencjami pośrednictwa pracy.

W czasie rozmów z władzami firmy czeski rząd zapowiedział, że górnicy, którzy zostaną zwolnieni, otrzymają pomoc w przekwalifikowaniu i znalezieniu nowego zatrudnienia. Wsparcie to jednak będzie dotyczyć jedynie obywateli Czech. Oznacza to, że losem zwolnionych Polaków będą musiały zająć się lokalne samorządy.

Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/Tomasz Dawid Jędruchów/Praga/pbp

Źródło:IAR
Tematy
Wyjątkowa Wyprzedaż Forda. Hybrydowe SUVy już od 88 900 zł.
Wyjątkowa Wyprzedaż Forda. Hybrydowe SUVy już od 88 900 zł.

Komentarze (36)

dodaj komentarz
~hariboo
Carbokov bedzie ostatni zamykał łaźnie :-) :-)
~Piotr
Polacy owszem dojezdzaja ale nie ze slaska cieszynskiego tylko ze slaska
~jj
Matko toć Czesi stracą niezależność energetyczną ?? Duda jedź i wytłumacz to im zanim nie będzie za późno..
~s6
Nie stracą bo kupili kopalnię w Polsce i pociągi jadą z węglem do ich elektrociepłowni.
~Hiob
Chłopy! Nie martwcie się. Mamy przecież dwóch Dudów i jedno Szydło. Dacie radę.
~GallAnonim
W czeskich kopalniach górnicy nie otrzymują czternastek, deputatu węglowego itp., tylko otwarcie napisano o złym zarządzaniu i od lat pogorszającej się koniukturze. W Polsce wszystkiemu winny jest górnik i jego dodatki buhaha... Czemu nie pisze się wprost o menadżerach w polskich kopalniach zmiemiających się co pół roku biorących W czeskich kopalniach górnicy nie otrzymują czternastek, deputatu węglowego itp., tylko otwarcie napisano o złym zarządzaniu i od lat pogorszającej się koniukturze. W Polsce wszystkiemu winny jest górnik i jego dodatki buhaha... Czemu nie pisze się wprost o menadżerach w polskich kopalniach zmiemiających się co pół roku biorących gigantyczne pensje i jeszcze większe odprawy, o firmach powiązanych z politykami dojących spółki górnicze na dziesiątki mln rocznie- o Urzędzie Górniczym dbającym o bezpieczeństwo(haha) nie wspomne.
~boguś
Ja o czymś takim jak "czternastka" dowiedziałem się dopiero wtedy jak górnicy zaczęli strajkować. Do tej pory myślałem, że jest tylko "trzynastka", a i to tylko wtedy, gdy mamy dobrego pracodawcę.

Jeżeli wydobycie tony węgla kosztuje w Polsce 200 zł, a na rynkach światowych tona kosztuje 180 zł, to matematyka
Ja o czymś takim jak "czternastka" dowiedziałem się dopiero wtedy jak górnicy zaczęli strajkować. Do tej pory myślałem, że jest tylko "trzynastka", a i to tylko wtedy, gdy mamy dobrego pracodawcę.

Jeżeli wydobycie tony węgla kosztuje w Polsce 200 zł, a na rynkach światowych tona kosztuje 180 zł, to matematyka jest bezwzględna. Polskie górnictwo będzie przynosić straty. Rozwiązań jest kilka, ale zawsze ktoś będzie przeciwko. 1. Ograniczyć wypłaty i przywileje pracowników (przeciwko: strajkujący związkowcy). 2. Unowocześnienie górnictwa, wprowadzenie wyższego stopnia mechanizacji i automatyzacji. Wiążę się ze znacznymi inwestycjami, na które spółki górnicze nie mają kasy. Poza tym wiąże się również z częściowymi zwolnieniami (na które nie pozwalają związkowcy). 3. Ograniczenie biurokracji, likwidacja części pracowników administracyjnych (sprzeciw związkowców), ograniczenie wypłat zarządu, dyrektorów, kierowników (sprzeciw kierownictwa, a na zmiany w zarządzie niechętnie patrzy rząd, który obsadza te stołki). 4. Likwidacja nierentownych kopalń, przekwalifikowanie i pomoc górnikom w znalezieniu nowej, innej pracy lub prywatyzacja górnictwa (sprzeciw wszystkich zainteresowanych, w tym rządu, dla którego takie decyzje to spadek poparcia i utrata wyborców).
~fakt
nawet jakby to zebrać to małe kartofleki w porównaniu do liczby związkowców i socjalu jaki pobierają górnicy z tymi pasożytami
~optymista odpowiada ~boguś
W składach węgla dla ludności tona kosztuje 600 zł, gdzie tu strata.
~guciogg99
Co za różnica czy górnik zarabia 3500,- miesięcznie i do tego 3 roczne premie: barbórka, czternastka i deputat węglowy. A w czechach nie mają premii a mają 5000,- na rękę co miesiąc? Zazdrość ludzka nie zna granic.

Powiązane: Praca, płaca i kariera

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki