O 16:50 kurs, przebijając górne widełki, zwyżkował do poziomu 0,45 zł, co oznacza wzrost względem ceny otwarcia aż o 32 proc. Co zaskakujące, minuty później kurs znalazł się na kolejnych widełkach, jednak tym razem dolnych. Serenity zakończyło sesję na poziomie 0,25 zł, tracąc względem ceny otwarcia 26 proc.
W poniedziałek zarząd Serenity poinformował, że zamierza złożyć zawiadomienie do KNF o podejrzeniach zaistnienia manipulacji kursem oraz wniosek o wszczęcie postępowania wyjaśniającego.
Jak tłumaczy zarząd, brak było jakichkolwiek przesłanek fundamentalnych do zaistniałej sytuacji, a niespotykanie krótkie okresy równoważenia oraz błyskawiczna wymiana zleceń na wszystkich poziomach pomiędzy ok. 0,25 a 0,45 zł mogą świadczyć o manipulacji kursem.
Jako przyczynę domniemanego ataku spekulacyjnego zarząd sugeruje realizację zakupu tanich akcji przez powzięcie informacji poufnej o transakcjach planowanych przez emitenta w okresie wrzesień-grudzień, lub uniemożliwienie emitentowi realizacji biznesplanu.
8 sierpnia spółka podała do wiadomości informację o zakupie 20 mln akcji przez jeden z funduszy TFI Allianz Polska. Trwają również negocjację z czterema kolejnymi funduszami. Jak podał zarząd spółki trzy z nich mimo piątkowej sytuacji złożyły deklarację niezmiennego poparcia dla planu inwestycyjnego Serenity.
Marcin Świerkot
Bankier.pl
Zobacz też:
» Domy spokojnej starości - biznes z potencjałem
» Bank kontra senior – czy coś się zmieniło?
» Wydatków nigdy nie brakuje, skąd wziąć gotówkę?
» Domy spokojnej starości - biznes z potencjałem
» Bank kontra senior – czy coś się zmieniło?
» Wydatków nigdy nie brakuje, skąd wziąć gotówkę?