Bundesbank postanowił sprowadzić do kraju złoto przechowywane dotychczas w skarbcu nowojorskiej Rezerwy Federalnej - donosi dziennik "Handelsblatt". Do Niemiec ma wrócić także kruszec zdeponowany we Francji.
Źródło: iStockphoto / Thinkstock
Obecnie 45% niemieckiego złota znajduje się w Nowym Jorku, 13% zdeponowane jest w Banku Anglii w Londynie, a 11% przechowywane w Banku Francji w Paryżu. Pozostała część rezerw znajduje się w skarbcach Bundesbanku we Frankfurcie nad Menem. W sumie Niemcy posiadają 3396 ton złota - według danych Światowej Rady Złota więcej kruszcu mają tylko Stany Zjednoczone (8118 ton).
Według "Handelsblatt", niemieckie władze monetarne chcą zmniejszyć depozyt w Fed i w całości wycofać złoto z Francji. Zdaniem reporterów niemieckiego dziennika, decyzja o sprowadzeniu złota do kraju już zapadła i ogłoszona zostanie w przyszłą środę.
Niemieckie złoto trafiło za granicę w czasach zimnej wojny. Widmo sowieckiej inwazji sprawiło, że władze RFN wolały trzymać najcenniejsze aktywa w bankach centralnych państw sojuszniczych. Jak podkreślają urzędnicy Bundesbanku, obecnie zagrożenie takie już nie istnieje, więc niemieckie złoto może wrócić do kraju.
Polskie złoto jest w Londynie
Sprowadzanie złota do kraju może mieć także inne przyczyny. W październiku ubiegłego rok Federalna Izba Obrachunkowa (odpowiednik polskiej Najwyższej Izby Kontroli) wezwała Bundesbank do przeprowadzania corocznych audytów złota i potwierdzania fizycznej wielkości niemieckich rezerw żółtego metalu.
| » Amerykanie nie wierzą, że rząd ma jeszcze złoto |
W ostatnim czasie na sprowadzenie złota do kraju zdecydowały się też inne kraje. W listopadzie 2012 r. 160 ton złota wróciło z Europy do Banku Centralnego Wenezueli, miesiąc wcześniej zwrotu 26,3 tony złota zażądał Ekwador.
Wiele państw nadal jednak przechowuje swoje rezerwy w skarbcu nowojorskiej Rezerwy Federalnej lub Banku Anglii. Szacowane na 102,9 tony polskie rezerwy złota prawie w całości spoczywają w Londynie.
Michał Żuławiński
Bankier.pl
