Wielokrotnie scenariusz jest taki sam: kobieta rodzi dziecko, wraca po macierzyńskim do pracy. Po kilku miesiącach kończy jej się umowa o pracę i zostaje bezrobotną. W dodatku bezrobotną, której wielu pracodawców nie chce zatrudnić.
Jak wynika z danych resortu pracy, pod koniec pierwszego półrocza 2012 roku w rejestrze bezrobotnych widniało 211 tys. kobiet, które po urodzeniu dziecka nie podjęły pracy zarobkowej. To więcej o 18 tys. niż przed rokiem i więcej o 36 tys. niż przed dwoma latami.
Przyczyn takiego stanu rzeczy można doszukiwać się na wielu poziomach. Często kobiety po kilku miesiącach pobytu w domu z małym dzieckiem obawiają się powrotu do pracy na etacie i tego, że nie zdołają się znów wkręcić w sprawy firmy. Wówczas pozostanie w szeregach osób bezrobotnych jest dla nich formą bezpieczeństwa i wygody.
Mama – pracownik mniej atrakcyjny
 | » Sukces kobiet zależy od nich samych |
Podobną sytuację miała inna bohaterka naszego cyklu - Samanta Kurkowiak. Gdy urodziła syna wiedziała, że musi zrobić wszystko, aby pogodzić życie zawodowe z możliwością obserwowania rozwoju własnego dziecka. Zdecydowała się na pracę na część etatu – niestety takich ofert pracy było jak na lekarstwo.
Rzeczywistość wygląda bowiem tak, że pracodawca woli zatrudnić mężczyznę niż kobietę, która już ma dziecko. Dla niego zatrudnienie mamy oznacza w pewnym sensie dostosowanie się życia matki i jej dziecka: udzielanie urlopu na chodzenie na wywiadówki lub załatwianie różnych formalności związanych z dzieckiem, zwolnienia chorobowe bo małe dziecko częściej choruje.
Rodzice, szczególnie mamy, często nie mogą także zostać po godzinach, gdy trzeba dokończyć projekt. Te wszystkie aspekty sprawiają, że wiele firm, szczególnie tych małych nie stać na zatrudnienie młodych matek. Nakłada się na to także krysy i pogarszająca się sytuacja wielu firm w Polsce, które wszędzie gdzie się da, szukają oszczędności.
Pomoc Państwa – czy ktoś ją odczuwa?
 | » Mamo! Rzuć etat - załóż firmę! |
W dodatku matka powracająca do pracy po urlopie macierzyńskim nie ma szczególnej ochrony przez zwolnieniem. Chyba, że złoży wniosek np. o urlop wychowawczy.
9 tysięcy zł za zatrudnienie matki
Resort pracy pracuje obecnie nad projektem, który ma pomóc w powrocie na rynek pracy rodziców po urlopie macierzyńskim. O sens kolejnego programu aktywizacyjnego i jego zalety zapytaliśmy wiceministra pracy Jacka Męcinę. Jak sam przyznaje, gdy traci się kontakt z rynkiem pracy, to średni po 3 latach pozostawania w domu - poszukiwanie pracy zajmuje 18 miesięcy. Stąd pomysł, żeby promować łączenie obowiązków rodzinnych z pracą zawodową.
 | »Czy mogę założyć firmę, będąc na wychowawczym |
- To rozwiązania testowane w krajach europejskich i są oparte na przesłankach eksperckich. Liczę na to, że wszystkie rozwiązania wejdą w życie. Jeżeli patrzymy, jak była realizowana strategia lizbońska i jak kraje europejskie osiągnęły wskaźniki bezrobocia to widać, że wynika to ze wzrostu aktywności zawodowej kobiet i łączenia obowiązków zawodowych – dodaje Męcina.
Barbara Sielicka
Bankier.pl
b.sielicka@bankier.pl
Weź udział w konkursie zorganizowanym z okazji 2 lat cyklu "Kobiecy pomysł na biznes" i wygraj cenne nagrody!
Źródło:
