Kwiecień przyniósł długo wyczekiwane wyhamowanie inflacji CPI w Stanach Zjednoczonych – wynika z oficjalnych danych rządowych. Niemniej jednak amerykańska inflacja znów okazała się wyższa od szacunków większości analityków.


Oficjalna inflacja CPI w USA w kwietniu wyniosła 8,3% wobec 8,5% odnotowanych w marcu – poinformowało rządowe Biuro Statystyki Pracy (BLS). Marcowa inflacja CPI osiągnęła najwyższy odczyt od stycznia 1982 roku, natomiast kwiecień przyniósł pierwszy spadek rocznej dynamiki CPI od sierpnia 2021 roku.


Jeszcze wyraźniej spowolniła dynamika miesięczna. Jeśli wierzyć statystykom BLS, to w kwietniu ceny koszyka dóbr konsumpcyjnych były o 0,3% wyższe niż w marcu, kiedy to wzrosły aż o 1,2% mdm. Niestety, był to kolejny odczyt przewyższający prognozy większości analityków. Rynkowy konsensus zakładał, że inflacja CPI wyniesie 8,1% w skali roku oraz 0,2% w ujęciu miesiąc do miesiąca. Skala rozbieżności może nie jest tak znacząca, ale może silnie wpłynąć na reakcję rynków finansowych.
Ekonomiści i inwestorzy spekulowali, że dane za kwiecień potwierdzą hipotezę o tym, że w marcu 2022 roku inflacja CPI w Stanach Zjednoczonych osiągnęła cykliczne maksimum. Nawet jeśli faktycznie tak się stanie, to inflacja zapewne nieprędko powróci do akceptowalnych poziomów. Przypomnijmy, że cel inflacyjny Rezerwy Federalnej mówi o 2-procentowej inflacji w średnim terminie. Po raz ostatni poziom ten był osiągnięty w lutym ubiegłego roku.
Bazowa inflacja CPI - pomijająca zmiany cen żywności i energii – obniżyła się do 6,2% z 6,5% odnotowanych w marcu (i wyniosła 0,6% mdm). W przypadku tego wskaźnika kwietniowy odczyt był istotnie wyższy od większości prognoz. Ekonomiści spodziewali się, że tzw. inflacja bazowa wyniesie 0,4% mdm i 6,0% rdr.
Droga żywność i kosztowne samochody
W kwietniu doszło do korekty cen paliw, które w poprzednich miesiącach napędzały dynamikę CPI. Benzyna w USA była w kwietniu o 6,1% tańsza niż w marcu (ale wciąż o 43,6% droższa niż rok temu), ale olej napędowy przez miesiąc podrożał o 2,7%, a przez poprzedni rok aż o 80,5%. Dwucyfrową roczną dynamikę odnotowały też ceny energii elektrycznej (11% rdr) oraz gazu ziemnego (22,7%).
We znaki Amerykanom coraz mocniej dają się ceny żywności, które w kwietniu poszły w górę o 1,0% mdm i aż o 10,8% rdr. Roczna dynamika cen żywności była najwyższa od listopada 1980 roku. Ciekawostką jest za to trzeci z rzędu miesiąc spadku cen używanych samochodów (-0,4% mdm). Bardzo silne wzrosty cen w tej kategorii (podchodzące pod 50% rdr) w poprzednich miesiącach podbijały statystyki inflacji bazowej. W kwietniu 2022 roku według BLS ceny używanych aut były już „tylko” o 22,7% wyższe niż rok wcześniej. Nowe samochody podrożały o 1,1% mdm i 13,2% rdr.
Od roku mamy do czynienia z bardzo wysoką inflacją konsumencką w największej gospodarce świata. Jeszcze w lutym 2021 roku inflacja CPI wynosiła zaledwie 1,7 proc., w marcu osiągnęła wartość 2,6 proc. W kwietniu było to już 4,2%, a w maju amerykańska inflacja osiągnęła 5 proc. i w czerwcu doszła do 5,4%. Lipiec i sierpień przyniosły stabilizację powyżej 5% utrzymaną także we wrześniu. Jednakże już w październiku inflacja CPI przyspieszyła do 6,2%, osiągając najwyższą wartość od 30 lat i przełamując ten szczyt w listopadzie, a następnie w grudniu, styczniu i lutym.