Inflacja CPI wyniosła we wrześniu 2,6 proc. w ujęciu rocznym – podał wstępne dane Główny Urząd Statystyczny. To wynik niższy od oczekiwań ekonomistów.


W minionym miesiącu ceny dóbr i usług konsumpcyjnych wzrosły w porównaniu do września 2018 r. o 2,6 proc., zaś w porównaniu do sierpnia 2019 r. spadły o 0,1 – poinformował dziś GUS.
Wynik ten okazał się niższy od szacunków ekonomistów, którzy spodziewali się zmiany cen koszyka dóbr konsumpcyjnych o 2,8 proc. w ujęciu rocznym oraz 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym. Przypomnijmy, że w sierpniu inflacja cenowa ukształtowała się na poziomie 2,9 proc. rdr oraz 0,0 proc. mdm.
Roczna inflacja na poziomie 2,6 proc. oznacza powrót do stanu z czerwca, po którym nastąpiły dwa odczyty rzędu 2,9 proc. Były to najwyższe wyniki od listopada 2012 r. Ostatni spadek inflacji obserwowaliśmy w styczniu (0,7 proc. wobec 1,1 proc. w grudniu 2018 r.)


Wrześniowy wynik wciąż jest też wyższy od celu inflacyjnego Narodowego Banku Polskiego. NBP definiuje „stabilność cen” jako wzrost inflacji CPI o 2,5 proc. z dopuszczalnym odchyleniem o jeden punkt procentowy w obie strony.
Opublikowane dziś dane to tzw. "szybki szacunek", który będzie jeszcze przedmiotem rewizji. Finalne dane o wrześniowej inflacji zostaną ogłoszone w połowie października, wtedy też poznamy strukturę wskaźnika CPI w rozbiciu na poszczególne kategorie.
Póki co wiemy tylko, że za wrześniową inflację roczną w znacznej mierze odpowiadał wzrost cen żywności i napojów bezalkoholowych, który GUS oszacował na 6,3 proc. Potaniały natomiast paliwa (-2,7 proc.) oraz nośniki energii (-1,6 proc., jednak trzeba pamiętać o czasowym "zamrożeniu" cen energii elektrycznej przez rząd).
Warto przypomnieć, że przedstawiona na początku lipca centralna ścieżka projekcji NBP zakłada, że inflacja CPI w 2019 r. wyniesie 2,0 proc, w 2020 r. wzrośnie 2,9 proc., a w 2021 r. obniży się do 2,6 proc. Kolejne posiedzenie decyzyjne Rady Polityki Pieniężnej, w trakcie którego jej członkowie zapewne odniosą się do dynamiki wzrostu cen, zakończy się już jutro.
W ostatnich miesiącach inflacja stała się jednym z najgorętszych tematów ekonomicznych w polskiej debacie publicznej. Więcej o kontrowersjach związanych ze sposobem jej obliczania przeczytasz w artykule „Kłamstwo inflacyjne. Dlaczego życie jest coraz droższe?”.
Michał Żuławiński