REKLAMA
TYDZIEŃ Z KRYPTO

Hipoteki stają się przyjazne

Tomasz Jaroszek2010-09-08 07:20
publikacja
2010-09-08 07:20
Badania wskazują, że w kredycie hipotecznym wielką barierą dla klienta są formalności. Musiało minąć kilka lat żeby zrozumiały to instytucje finansowe. Z nową ofertą rusza ING Bank  Śląski, a pozostałe banki już szykują odpowiedź. W sektorze finansowym nie brakuje również pośredników, którzy zmieniają oblicze kredytów hipotecznych.

W świadomości klienta kredyt hipoteczny to zdecydowanie jeden z najbardziej skomplikowanych produktów dostępnych w ofercie banków. Nie chodzi tylko o dużą kwotę i wieloletni okres spłaty, ale również szereg formalności związanych z samą procedurą ubiegania się o kredytowanie nieruchomości. Dla konsumentów zainteresowanych kupnem pierwszego mieszkania wypełnienie wniosku o kredyt czy też formularza PCC-3, w sprawie podatku do czynności cywilno-prawnych sprawia olbrzymie trudności. Potwierdzają to ostatnie badania TNS OBOP na zlecenie ING Banku Śląskiego.

Czego boi się klient

Badania dotyczące procesu zaciągania kredytu  hipotecznego powinny dać do myślenia pracownikom banków. Dla klientów ważniejszy jest prosty i przejrzysty proces starania się o kredyt  (78 proc.) niż nawet jego waluta (52 proc.). Zdecydowana większość ankietowanych oprócz warunków finansowych kredytu zwraca również uwagę na kompetencje doradcy, stopień trudności formalności związanych z zaciąganiem kredytu, czas rozpatrywania wniosku oraz pomoc pracowników w wypełnianiu samych dokumentów. Takie wyniki to nie tylko kwestia wygody, ale i braku odpowiedniej wiedzy związanej z produktami finansowymi. Jedynie jedna piąta klientów, którzy już posiadają kredyt  odpowiada, że byłaby teraz w stanie samodzielnie przejść przez formalności w trakcie zaciągania kredytu. Oznacza to, że około 80 proc. klientów ma z tym problem. W przypadku konsumentów, którzy jeszcze kredytów nie zaciągali, gotowych na przejście samodzielnie procesu jest zaledwie 13 proc.



Zaskakującym wynikiem jest silna potrzeba doradztwa. Klienci nie tylko chcą, ale i powinni korzystać z fachowej pomocy. 18 proc. ankietowanych stwierdziło, że najwięcej czasu w całym procesie zaciągania kredytu zajęło im... zrozumienie warunków umowy. Ten sam czynnik był również wysoko w rankingu na największą obawę przy kredycie hipotecznym. Umowy z bankami nie należą do lekkiej lektury, ale takie wynik badań wskazują na ogromną potrzebę zarówno doradztwa, jak i edukacji w sferze finansów. Jedynie 22 proc. badanych uważa, ze doradca bankowy przy zaciąganiu kredytu hipotecznego powinien być wliczony w cenę kredytu. Prawie 80 proc. klientów jest gotowych zapłacić za samą pomoc w dopełnieniu formalności.



ING zaczyna ofensywę

W Polsce największą trudnością w uzyskaniu kredytu hipotecznego są formalności – podsumowuje Eric Drok, Wiceprezes ING Banku Śląskiego. Kompleksowa pomoc doradców jest wciąż rzadkością na rynku hipotek, bo większość banków walczy o klienta tylko ceną. My osobom, które zaciągną kredyt , oferujemy nie tylko atrakcyjne marże, ale także szerokie wsparcie doradcy – dodaje Grzegorz Wyrzykowski, dyrektor ING Banku Śląskiego.


Barometr Hipoteczny na zlecenie ING Banku Śląskiego wykonał TNS OBOP. Poprzedził on zmiany w ofercie kredytu mieszkaniowego, wprowadzonego z początkiem września. Po lekturze wyników badania, bank będzie wysyłał doradców do klientów, którzy pomogą w przebrnięciu przez formalności i uzyskają niezbędne dokumenty, jak np. wypis z Księgi Wieczystej. Bank  obniżył także marże oraz wprowadził brak opłat za wcześniejszą spłatę kredytu. Tym sposobem, rozpoczął oficjalnie jesienną ofensywę hipoteczną.

Komputer plus doradca

Jest jednak w Polsce grupa klientów, którzy są zdecydowani wszystko zrobić samemu i to najlepiej z domu. Ta grupa to Internauci, którzy doskonale poruszają się w sieci, gdzie porównują oferty, czytają o rynku nieruchomości i podejmują finansowe decyzje. Przez Internet płacą rachunki, robią zakupy i sami uczą się o finansach osobistych. Na nich nie zrobi wrażenia doradca, który podpowie jak wypełnić wniosek o kredyt , ale na pewno nie pogardzą pośrednikiem, który pozwoli na załatwienie całego procesu kredytowego bez wychodzenia z domu.

- Nasi klienci mogą najpierw uzyskać informacje, dobrać ofertę do swoich potrzeb, skonsultować decyzję z naszym telefonicznym konsultantem hipotecznym, zadać dodatkowe pytania i przygotować się do złożenia wniosku – opisuje proces zaciągania kredytu Łukasz Wojcieszak, Prezes Zarządu Invigo – obsługujemy cały proces dla klienta, od wyboru oferty aż po wypłatę kredytu. Grono tego typu klientów będzie się naturalnie powiększało. Chociażby dzisiejsi młodzi Internauci, którzy za kilka lat będą szukać kredytu mieszkaniowego, będą go szukać w Internecie – dodaje Prezes.

Invigo jest pośrednikiem finansowym oferującym kredyty hipoteczne w modelu direct, przez Internet i telefon. Obecnie wartość miesięcznie sprzedawanych kredytów w tym modelu wynosi 5 mln złotych. Polski rynek nie jest jeszcze nasycony tego typu instytucjami, a finansowe inicjatywy w sieci będą nabierać tempa z każdym rokiem. Większość banków promuje konta osobiste w modelu direct. To jedynie kwestia czasu, aby pozostałe produktu były całkowicie dostępne dla klientów internetowych.

Którędy droga

Pojawiają się już plotki o małej rewolucji w kredytach hipotecznych. Zmiana strategii ING Banku Śląskiego doskonale się w to wpisuje. Oprócz wyścigu cenowego dodatkowymi czynnikami mającymi przyciągnąć klienta będzie ułatwiony proces udzielania kredytu oraz bardziej profesjonalne doradztwo. Klienci nie będą już wrzucani do jednego worka – inne potrzeby ma Internauta, zajmujący się finansami osobiście, a inne będą mieć klasyczni klienci. Gdzieś w tym zamieszaniu znajdzie swoje miejsce polityka cross-sellingowa, bo związanie klienta z bankiem kilkoma produktami to duża pokusa nawet dla najtańszych banków. Pozostaje czekać na posunięcia kolejnych instytucji. Zapowiada nam się jesienna ofensywa hipoteczna.

Tomasz Jaroszek
Bankier.pl
Źródło:
Tematy
Światłowód z usługami bezpiecznego internetu
Światłowód z usługami bezpiecznego internetu
Advertisement

Komentarze (17)

dodaj komentarz
~katarzyna555
Poszukuję osób oszukanych przez LUKAS BANK do przystąpienia do wspólnego pozwu zbiorowego!

Proszę o kontakt osoby z całej Polski, które w latach 2003r. - 2009r. wzięły kredyt hipoteczny w LUKAS BANKU – Umowy kredytu UKM/13/DEN oraz Umowy kredytu UKM/13/PLN. Nieważne jest to czy umowa się już skończyła i kredyt został
Poszukuję osób oszukanych przez LUKAS BANK do przystąpienia do wspólnego pozwu zbiorowego!

Proszę o kontakt osoby z całej Polski, które w latach 2003r. - 2009r. wzięły kredyt hipoteczny w LUKAS BANKU – Umowy kredytu UKM/13/DEN oraz Umowy kredytu UKM/13/PLN. Nieważne jest to czy umowa się już skończyła i kredyt został spłacony czy też dalej go spłacacie.
W w/w umowach są klauzule zakwestionowane przez UOKiK dot. kar związanych z nieterminową spłatą kredytu i ubezpieczeniem (TU Europa SA). Aby odzyskać pieniądze trzeba złożyć pozew w sądzie. Indywidualne złożenie pozwu jest dość kosztowne, dlatego też bardziej opłaca się złożenie pozwu zbiorowego. Aby złożyć taki pozew musi się zebrać min. 10 osób. Znalazłam już 4. Pozew zbiorowy znacząco obniży koszty sprawy sądowej (opłaty, kancelaria itp).

Jeśli chcesz odzyskać swoje pieniądze, a przy tym ponieść minimum kosztów, to napisz maila na adres: katarzyna555@onet.pl
Im będzie nas więcej tym lepiej! Wierzcie mi, że naprawdę warto walczyć o swoje pieniądze!
~JOHN
BANKI zaczynają WALKĘ o Kredyty Hipoteczne,ale najpierw muszą dostać LANIE.........
~hipoteczny
Już "stokrotka" Getin Banku jest pewnego rodzaju ułatwieniem zaciągania kredytów hipotecznych... i też dlatego teraz Getin jest na drugim miejscu w sprzedaży hipotek.
~markiz
kolejna niezła reklama, a jak odwiedzisz placówkę to kolejne rozczarowanie. Reklama nieadekwatna do rzeczywistości.
~nostri
Johnny nic nie stoi na przeszkodzie, aby budować, tylko już na normalnych zasadach. Bez gonienia jeleni do okienka po 30letni sznur. Banki same już zaczynają regulować (czytaj: obniżać chory pułap) cenę mieszkań, dając kredyt na 100% wartości, ale po własnej wycenie nieruchomości: http://banki.wp.pl/kat,6598,title,Banki-zarabiaja-Johnny nic nie stoi na przeszkodzie, aby budować, tylko już na normalnych zasadach. Bez gonienia jeleni do okienka po 30letni sznur. Banki same już zaczynają regulować (czytaj: obniżać chory pułap) cenę mieszkań, dając kredyt na 100% wartości, ale po własnej wycenie nieruchomości: http://banki.wp.pl/kat,6598,title,Banki-zarabiaja-na-wycenie,wid,12582691,wiadomosc.html?ticaid=1ac78 Na rynek w Polsce, co roku może zostać wprowadzanych 70tys nowych mieszkań, ale finansowanie powinno odbywać się na LUDZKICH warunkach (bez boomów/hossy i kryzysów/bessy): 1. Obowiązkowy wkład własny min 20% - nie ważne na ile kredyt i na jaką walutę. 2. Dobrze by było żeby Państwo, zamiast programu dofinansowywującego lobby developerskie pt.: Developer na Swoim (poziomie marży)/Bank (trzyma łapę) na Naszym prześwietliło dokładnie proces powstawania mieszkań, od zakupu działki, po dobór materiałów przez robociznę sprzęt. Wychwycić w widełkach przedziałowych w każdym regionie w Polsce koszt wybudowania bloku mieszkalnego z uwzględnieniem kilku% marży wszystkich ogniw tego przedsięwzięcia. Dzięki temu opracować: cenę maksymalną 1m2 mieszkania na dany rejon - ochrona klientów, przed spekulacją, nagonką medialną: "Kupujcie bo zabraknie" itd cenę minimalną 1m2 mieszkania na dany rejon - ochrona uczciwej konkurencji, przed zaniżaniem ofert do przetargów. Być może mój pomysł wieje trochę socjalizmem - zaraz może ktoś powiedzieć, że zabijam wolny rynek i kapitalizm. Ale proszę wybaczyć to co się działo w Polsce z cenami mieszkań w latach 2006-2008 to ja dziękuję za taki wolny rynek!!! - to dziki kapitalizm - slogany, że: "rynek to stosunek popyt/podaż" "towar jest tyle wart za ile ktoś jest skłonny zapłacić" nie mają nic wspólnego z ekonomią, jeżeli popyt zostanie wykreowany pustym pieniądzem - do tego niedouczony i zmanipulowany medialnie. Przykład, z życia regulacji ceny towaru to np. TRANSPORT PUBLICZNY. W moim mieście opłata jednorazowa za przejazd autobusem komunikacji miejskiej jest ustalana przez Radę Miasta i, o ilę nie było zmian, waha się od 1,20zł do 2,5zł (uwzględniajac rozgraniczenie na "normalny" i "ulgowy"). Krótko mówiąc nie może ktoś wejść do miasta i zaproponować: ceny np 1zł, ani nie może dojść do zmowy cenowej wszystkich przewoźników i nie mogą oni podnieść ceny np: 3zł Jest regulacja z dwóch stron. Można w wyobraźni zobaczyć (jeżeli nie byłoby kontroli Miasta), np spekulację na cenie biletu, nagle jeden przewoźnik podnosi na 4zł, następny na 5zł, zaraz za miesiąc już wszyscy mają po 6zł, a Państwo co?? Zamiast działać na zbicie chorych cen - uruchamia program pomocowy: TbD - Twój Bezpieczny Dojazd (do pracy, szkoły, urzędu i innych instytucji) - niskooprocentowane kredyty z dofinansowaniem na zakup biletu miesięcznego - CHORE? w nieruchomościach zrobili to samo... Przy takim ataku spekulacyjnym, jaki miał miejsce na rynku nieruchomiści, konieczna jest kontrola Państwa, bo jej brak, a do tego ciche przyzwolenie na "niewidzialną rękę rynku" wpędziło wiele tysięcy młodych ludzi w kredyty na styk możliwości, które będą spłacać lichwiarzom, wiele, wiele lat - a pieniądze nie zostaną w Polsce (na drogi, muzea, parki itd) - tylko zostaną wytransferowane za granicę...
~tolo
najwieksza zmora kredytow sa formalnosci, malo bankow zrobilo krok w strone ulatwienia, w Getin noble jeszcze zle nie jest... ale co z reszta ? Na zachodzie nie ma takich problemow z pozyczka na mieszkanie
~shadow
prawda w koncu wychodzi na jaw. ile mozna bylo udawac, ze to nie dostepnosc kredytow i brak dziwnych formalnosci zacheca do brania kredytow. niektorzy to rozumieja inni juz nie. a wystarczy spojrzec, kto sie bije o prymat pod tym wzgledem z najwiekszymi http://www.bankier.pl/wiadomosc/W-kredytach-mieszkaniowych-to-mniejszy-moze-wiecej-prawda w koncu wychodzi na jaw. ile mozna bylo udawac, ze to nie dostepnosc kredytow i brak dziwnych formalnosci zacheca do brania kredytow. niektorzy to rozumieja inni juz nie. a wystarczy spojrzec, kto sie bije o prymat pod tym wzgledem z najwiekszymi http://www.bankier.pl/wiadomosc/W-kredytach-mieszkaniowych-to-mniejszy-moze-wiecej-2201114.html
~rufus
sam postawiłem na dostępność w getin a po za tym co to jest t aprzyjazna hipoteka? albo kożystana albo nie albo szybka albo nie, co znaczy w ogóle przyjazna??
~dc
Przyjazne?
http://kredyt.ogar.pl/
~zgred
"Nowa " strategia Banku ŚLĄSKIEGO jest kontynuacją strategii, która jest prowadzona juz conajmniej od dwóch lat. Reklamy "Dojeżdżamy, załatwiamy" w kontekście pomocy Banku ŚLĄSKIEGO przy załatwianiu dokumentów do kredytu hipotecznego klienci widzieli w mediach już dawno.
Inne banki dopiero sie budzą!!
Facet
"Nowa " strategia Banku ŚLĄSKIEGO jest kontynuacją strategii, która jest prowadzona juz conajmniej od dwóch lat. Reklamy "Dojeżdżamy, załatwiamy" w kontekście pomocy Banku ŚLĄSKIEGO przy załatwianiu dokumentów do kredytu hipotecznego klienci widzieli w mediach już dawno.
Inne banki dopiero sie budzą!!
Facet jak coś już o czymś piszesz to sprawdzaj nie tylko w internecie!!
Pozdrawiam!

Powiązane: Mieszkanie na kredyt

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki