REKLAMA

Dana inwestycja czy czas. Rząd niepewny, jak ograniczyć hurtowe zakupy mieszkań

2023-02-02 06:19
publikacja
2023-02-02 06:19

Rząd zastanawia się jakie kryterium wprowadzić przy hurtowych zakupach mieszkań. Czy ograniczeniem ma być inwestycja, a więc liczba mieszkań w danej nieruchomości czy może okres czasu. Z analiz wynika, że inwestorzy spekulacyjni kupowali "w hurcie" najlepiej położone mieszkania - informuje minister rozwoju Waldemar Buda. 

Dana inwestycja czy czas. Rząd niepewny, jak ograniczyć hurtowe zakupy mieszkań
Dana inwestycja czy czas. Rząd niepewny, jak ograniczyć hurtowe zakupy mieszkań
fot. Jacek Szydłowski / / FORUM

W drugiej połowie stycznia resort rozwoju poinformował o skierowaniu do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów projektu ustawy o ograniczeniach w nabywaniu lokali mieszkalnych. Jak podało MRiT, projekt ogranicza liczbę mieszkań, jakie w ciągu roku będzie mogła nabyć osoba (w tym osoba prawna) posiadająca co najmniej pięć innych lokali. Według zapowiedzi każde kolejne mieszkanie będzie można kupić nie częściej niż raz na rok. Ponadto kupując szóste lub kolejne mieszkanie, trzeba będzie zapłacić wyższy podatek od czynności cywilnoprawnych w wysokości 6 proc., przy czym będzie on stosowany także przy transakcjach na rynku pierwotnym.

Jedno mieszkanie na rok?

Buda pytany, czy zasada "jedno mieszkanie raz na rok" będzie dotyczyć zarówno osób fizycznych, jak i funduszy inwestycyjnych, poinformował, że prowadzone są ustalenia, czy ograniczenia w "hurtowym" zakupie mieszkań będą dotyczyć liczby mieszkań w danej inwestycji, czy w danym czasie. "Trwają analizy, na ile ograniczyć nabywanie mieszkań w ogóle w danym okresie czasu, a na ile w określonej inwestycji, bo często problemem jest to, że ktoś wykupuje +w hurcie+ np. najlepiej położone mieszkania w danej inwestycji, a reszta zostaje na rzecz +Jana Kowalskiego+, i niejako ten inwestor spekulacyjny ma pierwszeństwo nabycia" - zauważył minister rozwoju.

Dodał, że analizowane jest też to, "na ile do wprowadzenia jest" ograniczenie wykupywania mieszkań przez jedną osobę w wielu inwestycjach. "Te sprawy wymagają jeszcze rozstrzygnięcia i w najbliższym czasie takie przesądzenia będą (...). Z pewnością natomiast utrzymamy podatek od czynności cywilnoprawnych powyżej szóstego mieszkania" - zaznaczył.

"Wykupują cały budynek"

Szef MRiT podkreślił, że fundusze inwestycyjne działają na rynku w dwojaki sposób. "Jedne są inwestorami, którzy budują budynek, a deweloper jest inwestorem zastępczym, i wtedy ta sytuacja jest do zaakceptowania. Ale nie do zaakceptowania jest sytuacja, w której już po wybudowaniu bloku lub w trakcie budowy kupują cały budynek, podczas gdy pierwotnie był on planowany do sprzedaży indywidualnej. I my tego rodzaju inwestycje będziemy chcieli ograniczyć" - stwierdził Waldemar Buda.

Jak przekazał, w projekcie przewidziano, że w wyjątkowych sytuacjach będzie można wystąpić do ministra rozwoju o zgodę na odstępstwo od przepisów. "Np. gdy deweloper będzie miał jakieś trudności i nie będzie mógł skończyć budowy, wtedy będziemy dopuszczali zakup całego budynku czy większej części nieruchomości po to, by ratować sytuację tych, którzy już w tym budynku mieszkania kupili" - powiedział minister. (PAP)

kmz/ mk/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (41)

dodaj komentarz
prawda_
Gdziekolwiek ten rzad macza palce w kapitalistyczny biznes tam tworzy problemy i wstrzymuje rozwoj gospodarki. Ile jeszcze beda sie uczyc razem ze swoim elektoratem, ze nie nalezy wprowadzac regulacji w gospodarce kapitalistycznej?
velazquez
W team cesje, flipy & prowizje znów żal, smutek… miliony pytań bez odpowiedzi XD
godunow2
Zrobi się to co się swojego czasu zadziało z ziemią rolną. Mieszkania będą przepisywane na majątek pojedynczych firm, które powstały tylko w tym celu, a potem te firmy będą sprzedawane w pakietach ...

Tygrys przeskoczy, wąż się prześliźnie ...
pstrzezek
Ten "wybitny" rząd specjalistów po raz kolejny tworzy problem z którym następnie będzie dzielnie walczył. Tak jak dopłaty do węgla niedawno. Ustawa robiona na kolanie i obowiązująca wstecz, póżniej zmieniana jak się okazało że pod jednym adresem mieszka 5-6 "gospodarstw" domowych - każde z nich dostawało dopłaty.
zoomek
Przecież celem jest destrukcja pieniądza i wjazd na białym koniu "wybawienia" CDBC - czego nie rozumiesz? Wywołują problem i dają rozwiązanie. W gratisie pełna kontrola=niewola.
trooper
Te ich chybione "recepty" na problemy będą odbijać się czkawką przez długie lata. Jeśli ktoś myśli, że po zdławieniu popytu ze strony inwestorów produkcja mieszkań się nie zmniejszy to jest chyba ekonomicznym imbecylem. Mniej mieszkań, czy pod wynajem czy na własność = gorsza sytuacja mieszkaniowa Polaków. Do tego te ograniczenia Te ich chybione "recepty" na problemy będą odbijać się czkawką przez długie lata. Jeśli ktoś myśli, że po zdławieniu popytu ze strony inwestorów produkcja mieszkań się nie zmniejszy to jest chyba ekonomicznym imbecylem. Mniej mieszkań, czy pod wynajem czy na własność = gorsza sytuacja mieszkaniowa Polaków. Do tego te ograniczenia doprowadzą.

A jak ktoś nie jest na swoim i wynajmuje to niech terez PIS-owi podziękuje, bo ceny najmu przez to prawo będą rosły
jarekzbyszek
Napewno pałacyki nie będą się liczyć. Taki ukłon dla Obajtka.
keaman
To jest naprawdę robienie z Ministerstwa Rozwoju i Technologi pośmiewiska. Pan lepiej opowie jak polska wygląda z cyfryzacją na tle innych państw, np. Estonii?
ej_czy_nie
Mogli się tutaj na forum zapytać Kazika czy tam Piotrka bo ostatnio nicka zmienił by im sprzedał te 100 000 pustostanów w samej Wawie he he he
janoz_lobolotorant
inwestor spekulacyjny - ciekawe pojęcie pisowskich bolszewików, jeżeli płaci w euro to dodatkowo jest cinkciarzowym inwestorem spekulacyjnym

odkułaczyć prywaciarzo-badylarza

Powiązane: Mieszkanie na kredyt

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki