Sąd przychylił się do wniosku Getin Noble Banku o ogłoszenie upadłości Pol-Mot Holdingu, legendarnej firmy, która stała za pojawieniem się w Polsce Fiata 126p – informuje „Puls Biznesu”.


To także główny akcjonariusz giełdowego Ursusa, który wyrokiem sądu z lipca 2021 r. również postawiony jest w stan upadłości (wyrok jest nieprawomocny). Akcje producenta ciągników i maszyn rolniczych po spekulacyjnym wybudzeniu z marca, znów obrały kierunek na południe. Nie pomagają doniesienia o upadłości Pol-Motu, do których Ursus, według doniesień Dawida Tokarza z Pulsu Biznesu, wyraźnie się przyczynił.
Kurs Ursusa, zniżkuje w poniedziałkowe popołudnie o ok. 30 proc., a od ostatniego kilkumiesięcznego szczytu z połowu marca jest niżej o ponad 52,5 proc.
Sekwencja wydarzeń, która doprowadziła Pol-Mot do upadłości wiąże się z kontrolowanymi przez niego spółkami zależnymi. Chodzi o Ursus i Pol-Mot Auto, dilera samochodów osobowych takich marek jak Škoda, Peugeot, Opel, Chevrolet czy Fiat – opisuje szeroko „PB”.
Między innymi zła sytuacja finansowa spółek zależnych nie pozwoliło zakończyć kilku prób ratowania Pol-Motu sukcesem. Olbrzymie długi Ursusa, którego zobowiązania w ostatnim dostępnym raporcie wynosiły ponad 395 mln zł, przy aktywach, których suma wynosiła niespełna 178 mln zł, nie pozostawiały złudzeń i skłoniły sąd do ogłoszenia upadłości Ursusa w lipcu 2021 r.
To właśnie wierzytelność na 5,3 mln zł z tytułu poręczenia wekslowego Pol-Mot Holdingu za kredyt, udzielony przez GNB Ursusowi, stała się podstawą wniosku banku, do którego przychylił się warszawski sąd - informuje Puls.
Oczywiście złożymy zażalenie na decyzję o upadłości. To wszystko, co mogę powiedzieć w tej chwili – powiedział Andrzej Zarajczyk, wieloletni prezes i większościowy akcjonariusz Pol-Mot Holdingu, cytowany przez „Puls Biznesu”.
Pol-Mot Holding to jedna z firm legend sektora motoryzacyjnego w Polsce. Jej historia sięga 1968 roku, kiedy to została powołana do obsługi całości kontaktów zagranicznych polskiego przemysłu motoryzacyjnego. Firma sprzedawał pojazdy znanych marek w sieci salonów samochodowych w największych miastach kraju. Dywersyfikowała też swoją działalność wchodząc na rynek deweloperski czy ubezpieczeniowy. Przez trzy lata spółka była nawet większościowym udziałowcem Legii Warszawa (2001-2004). W czerwcu 2011 r. przejęła słynną markę Ursus od ówczesnego właściciela – Bumaru.
Kłopoty Pol-Motu zaczęły się w 2018 r., którzy inwestorzy Ursusa pamiętają jako rok największych spadków, kiedy notowania producenta traktorów z ponad 4 zł w styczniu 2018 spadły poniżej 1 zł w listopadzie. Dalsza historia to już równia pochyła, którą prawdopodobnie w przypadku Pol-Motu i Ursusa może skończyć upadłość. Decyzje sądu nie są jeszcze prawomocne i na ostateczne rozstrzygnięcia będzie trzeba pewnie jeszcze trochę poczekać.
Michał Kubicki