W 1995 roku Ford stał się pierwszą amerykańską firmą, która osiągnęła wartość 100 miliardów dolarów. Dwa lata później, gdy Apple flirtował z bankructwem, Microsoft jako pierwszy przekroczył 500 miliardów dolarów. Kolejne progi związane z bilionami dolarów kapitalizacji to już tylko historia Apple’a, któremu jako jedynej firmie na świecie udało się sięgnąć poziomu 3 bilionów dolarów wyceny. W piątek do góry cenę akcji pchała nowa rekomendacja od Citi.


Kurs Apple’a zyskał od początku 2023 r. roku już ponad 53 proc. Natomiast kapitalizacja spółki przekroczyła w piątek 30 czerwca poziom 3 bilionów dolarów (trzy tysiące miliardów dolarów). Zresztą nie po raz pierwszy, bo tyle firma była warta już 3 stycznia 2022 r., kiedy płacono 182,86 dolarów za akcję.
Od tego czasu Apple przeprowadzał skupy akcji w celu i ich umorzenia, przez co jest ich mniej w obrocie (o 600 milionów szt.), dlatego ponownie 3 biliony spółka osiągnęła przy wyższej cenie za walor. O godz. 15.01 piątkowego handlu, trzeba było płacić 191,70 dol. za akcję — najwięcej w historii, ale był to dopiero początek sesji i cena rosła dalej, a z nią kapitalizacja.


Koniec czerwca przyniósł wznowienie rekomendacji od amerykańskiego banku Citi, którego analityk Atif Malik napisał, że "zdolność Apple'a do zwiększania marż jest niedoceniana". Dlatego uważa, że cena akcji spółki może wzrosnąć o kolejne 30 proc. i radzi "kupuj", wyznaczając cenę docelową na 240 dolarów za akcję - informuje Agencja Bloomberga.
Optymistyczna rekomendacja już w piątkowym przedsesyjnym handlu sugerowała, że cena akcji po otwarciu rynku kasowego na Wall Street pobije nowy historyczny rekord i wyniesie kapitalizację Apple'a ponownie ponad poziom 3 bilionów dolarów. Co też się stało w pierwszych minutach amerykańskiej sesji.
Apple debiutował na giełdzie 12 grudnia 1980 r. Wtedy „jakaś firma owocowa”, jak nazwał ją w filmie Forrest Gump, weszła na parkiet z ceną z IPO wynoszącą 22 dolary za akcję. W dniu, w którym Apple wszedł na giełdę, indeks S&P 500 zamknął się na poziomie 129,23 pkt.
Od tego momentu indeks amerykańskich największych spółek zyskał ponad 3160 procent, a cena akcji Apple’a urosła o ponad 186 tys. proc. Na pierwszy rzut oka matematyka się nie zgadza, a to dlatego, że w swojej giełdowej historii Apple pięciokrotnie przeprowadzał split akcji (ostatnio w 2020 r.). Skumulowany wpływ wszystkich splitów oznacza, że jedna akcja z debiutu to obecnie 224 akcje spółki.


Jak pokazała historia, dochodzenie do kolejnych bilionów kapitalizacji spółki było podzielone na kilka nierównych okresów. Jeszcze w styczniu 2007 r., kiedy Apple zaprezentował pierwszego iPhone’a, firma była warta nieco ponad 73 miliardy dolarów. Sprzedaż nowego produktu oraz rozwój usług z nim związanych odmieniła biznes założony przez Woźniaka i Jobsa.
Z raportu za II kwartał roku obrotowego 2023 (I kwartał roku kalendarzowego 2023) pokazanego na początku maja wynika, że sprzedaż iPhone'ów sięgnęła w tym czasie 51,3 mld dolarów, a łączne przychody spółki wyniosły 94,8 mld dol. Z kolei zysk netto zamknął się w kwocie 24,1 mld dolarów.
W ciągu ostatnich czterech lat Apple zrobił ogromny krok w stronę rozwoju usług cyfrowych. Firma wcześniej weszła na rynek dzięki takim platformom jak iCloud i Apple Music w 2015 roku. Jednak w 2019 roku zadebiutowało kilka nowych usług, jak Apple TV+, Fitness+, News+ i Arcade.
Ekspansja sprawiła, że usługi stały się drugim najlepiej zarabiającym segmentem firmy, który w poprzednim kwartale przyniósł 20,91 mld dol. przychodów. Dalej były przychody generowane przez sprzedaż komputerów MAC (7,17 mld), iPada (6,67 mld). Natomiast tzw. inne produkty, czyli słuchawki, ładowarki, zegarki, itd. dodały 8,76 mld dolarów.
Na koniec kwartału Apple miał w swoim bilansie gotówkę o wartości 166 miliardów dolarów. Po uwzględnieniu około 110 miliardów dolarów długu gotówka netto wyniosła 57 miliardów dolarów.
Apple podniosło też kwartalną dywidendę do 24 centów, którą będzie płacić akcjonariuszom. Spółka podwyższa ją nieprzerwanie, odkąd ponownie zaczęła dzielić się zyskiem w 2012 roku. Jednym z największych udziałowców Apple'a jest legendarny Warren Buffett. Przez ostanie 10 lat firma Apple zwróciła swoim inwestorom prawie 732 miliardy dolarów w drodze wykupu akcji własnych i dywidend.
Akcje firmy wzrosły o ok. 310 proc. w ciągu ostatnich pięciu lat, co jest zdecydowanie największym wzrostem ze wszystkich firm z tak zwanej „wielkiej piątki” technologii.


Szczyt notowań akcji Apple'a z 2022 r., kurs poprawił już 5 czerwca 2023 r., kiedy w oczekiwaniu na prezentację nowych produktów spółki na dorocznej "Worldwide Developers Conference" (WWDC), czyli corocznej konferencji organizowanej dla programistów sięgnął 184,95 dol. Emocje inwestorów miała rozgrzać głównie prezentacja zestawu do rozszerzonej wirtualnej rzeczywistości VR.
Giełdowa wycena Apple'a to więcej niż roczne PKB takich krajów jak choćby Francja (2,8 bln dol.), a za chwilę być może Wlk. Brytania (3,2 bln dol.). To najbardziej wartościowa giełdowa spółka świata. Kolejne miejsce należy do Microsoftu (2,5 bln), Saudi Aramco (2,08 bln), Alphabetu (1,52 bln), Amazona (1,31 bln) i ostatniego hitu inwestorów z Wall Street, czyli Nvidii (1,01 bln).
Top Heavy: Countries by Share of the Global Economy 💸https://t.co/0MI1ViERHH pic.twitter.com/tsGXem6sIX
— Visual Capitalist (@VisualCap) April 10, 2023
Apple stał się pierwszą amerykańską spółką notowaną na giełdzie, która osiągnęła kapitalizację rynkową w wysokości 1 biliona dolarów podczas handlu 2 sierpnia 2018 r. Wycena giełdowa wyniosła 2 biliony dolarów nieco ponad dwa lata później, 19 sierpnia 2020 r. Jako jedyna firma na świecie Apple przekracza poziom 3 bilionów dolarów, pierwszy raz 3 stycznia 2022 r., gdy płacono 182,86 dolara za akcję i kolejny 30 czerwca 2023 r.