W ubiegły weekend miało miejsce coroczne, tym razem 59., spotkanie akcjonariuszy Berkshire Hathaway. Inwestorzy poznali przy okazji kondycję finansową spółki oraz usłyszeli potwierdzenie planu sukcesji w firmie zarządzanej przez blisko 93-letniego Warrena Buffetta.


Coroczne spotkanie akcjonariuszy wycenianego na ponad 715 mld dolarów wehikułu inwestycyjnego Buffetta od lat nazywane jest „Woodstockiem dla kapitalistów”. Żadne inne tego typu wydarzenie nie cieszy się taką popularnością jak to, odbywające się w amerykańskim Omaha w stanie Nebraska, gdzie urodził się Buffett i po dziś dzień mieszka. W tym roku udział w nim wzięło około 30 tys. akcjonariuszy - podał Barron’s.
“Berkshire should be a national asset, not a national liability.”
— Brandon Van Zee (@BrandonVanZee) May 6, 2023
- Warren Buffett, #BRK2023 $BRKA pic.twitter.com/bVlLjIZ80a
Jak co roku, uczestnicy mieli okazję spotkać legendarnego inwestora i posłuchać na żywo co ma do powiedzenia na temat sytuacji na rynkach, czy zadać osobiście pytanie, na które zarówno Buffett, jak i jego przyjaciel i wiceprezes Berkshire Hathaway Charlie Munger oraz inni menedżerowie z chęcią odpowiadali.
Sprawy bieżące
W tym roku Buffett został np. zagadnięty o Elona Muska i jego „przecenianie siebie”. Legendarny inwestor powiedział, że Musk to genialny facet, który dokonał już wielkich rzeczy, ale, jak mówił dalej, nie chcą z nim konkurować, bo jak wtrącił Munger „nie chcą aż tylu porażek”. „Lubi (Musk. red.) podejmować się niemożliwej pracy i ją wykonywać. […] My jesteśmy inni. Warren i ja szukamy łatwej pracy, możliwej do określenia” – podsumował w swoim stylu Charlie Munger.
Appreciate the kind words from Warren & Charlie
— Elon Musk (@elonmusk) May 6, 2023
Buffett uznał za rozsądne działania podjęte przez organy nadzoru amerykańskiego sektora bankowego i agencję FIDC dające gwarancję depozytów, ponieważ, jak zauważył, „strach w bankowości zawsze był zaraźliwy”. Nie omieszkał zaznaczyć, że niektóre wypowiedzi ważnych osób z branży i mediów niepotrzebnie wzbudzały ów lęk.
Odnosząc się do ostatniego przypadku First Republic Banku, powiedział, że zarządzający powinni „cierpieć” za złe zarządzanie. Charlie Munger podsumował to, dodając, że „bankierzy, którzy chcą się tylko wzbogacić, nigdy nie prowadzą do dobrych rzeczy”.
Some banking humor to open the afternoon session. #BRK2023 pic.twitter.com/jvIgKGDV0M
— Chris DeRose (@chrisderose) May 6, 2023
W kontekście sztucznej inteligencji Buffett powiedział, że „AI może robić wszystko, a kiedy coś może zrobić wszystko, to zaczyna go to trochę niepokoić”. Porównał przy tym rozwój AI do wynalezienia bomby atomowej, zadając pytanie czy zdolność do jej stworzenia przez człowieka oznaczała cokolwiek dobrego dla świata w następnych latach?
Buffett powiedział, że sztuczna inteligencja może „zmienić wszystko na świecie, oprócz tego, jak ludzie myślą i zachowują się”. Charlie Munger dodał, że jest „sceptycznie nastawiony do szumu wokół sztucznej inteligencji”, argumentując że „staromodna inteligencja działa całkiem nieźle”.
Wyniki Berkshire Hathaway
Spojrzenie na bieżące sprawy jest dla wielu inwestorów ważnym katalizatorem własnego podejścia do inwestowania, a sukcesy Buffetta bazujące na jego podejściu do rynków kapitałowych odpowiadają za jego przydomek wyroczni z Omaha. Spostrzeżenia na tematy poboczne nie przysłoniły jednak uwagi od głównej osi spotkania, jaką jest kondycja Berkshire Hathaway.
Akcje Berkshire klasy A wzrosły w tym roku o 4,9 proc. do piątkowego zamknięcia i były nieco w tyle za wzrostem S&P500 o 7,7 proc. Tyle tylko, że były o mniej niż 3 proc. poniżej historycznego maksimum, a indeks amerykańskich blue chipów o ponad 12 proc. od takiego punktu. Za akcje klasy A w maju br. znów trzeba było płacić ponad 500 tys. dol.
Dla „mniej” zamożnych inwestorów dostępne są akcje klasy B handlowane nieco poniżej 330 dol. W poniedziałek akcje klasy A zachowały się stabilnie i wzrosły o ok. 1 proc. w czasie sesji po dorocznym spotkaniu i prezentacji wyników.


Zaprezentowane przez spółkę wyniki pokazały, że przychody sięgnęły 85,4 mld dol. wobec 78,17 mld rok wcześniej. Według preferowanej przez Buffetta miary, jaką jest zysk operacyjny, Berkshire zarobił 8,07 miliarda dol. w I kwartale, co stanowi wzrost o ponad 12,6 proc. w porównaniu z poprzednim rokiem. Zysk netto, w tym niezrealizowany zysk z inwestycji, wzrósł do 35,5 mld dol. z 5,58 mld dol. rok wcześniej. Berkshire odkupił również akcje o wartości około 4,4 mld dol, a stan gotówki wzrósł do 130,6 mld dol. ze 128 mld dol IV kw. 2022 r.
Buffett od dawna mówi, że inwestorzy powinni skupić się na wynikach operacyjnych, a nie księgowych zapisach. Według niego w 2023 r. zyski operacyjne mają być jeszcze lepsze niż rok wcześniej. Swoją prognozę opiera na sytuacji w branży ubezpieczeniowej, która jest jednym z trzonów działalności Berkshire Hathaway.
Działalność ubezpieczeniowa firmy odnotowała wyraźny wzrost zysków do 911 mln dol. w I kw. 2023 ze 167 mln rok wcześniej. Składki płacone przez osoby kupujące ubezpieczenia dają Berkshire Hathaway płynność, którą spółka wykorzystuje do inwestycji. Buffett powiedział: „To tak, jakby mieć bank bez pracowników, bez odsetek i bez możliwości szybkiej wypłaty pieniędzy”.
Podczas spotkania Buffett bronił wielkości inwestycji w Apple o wartości ponad 151 miliardów dolarów, mówiąc, że jest to lepszy biznes niż inne, które firma posiada. Ponadto powiedział, że Berkshire Hathaway nie przejmie pełnej kontroli nad Occidental Petroleum, w której ma ok. 24 proc. udziałów, ale zostawia sobie otwarte drzwi, by jeszcze dokupić więcej ich akcji.
Inwestor wyjaśnił także swoją decyzję o sprzedaży większości walorów w Taiwan Semiconductor (TSM), nawiązując do statusu Tajwanu jako punktu zapalnego między Chinami a Stanami Zjednoczonymi. Nazwał TSMC „jedną z najlepiej zarządzanych i najważniejszych firm na świecie”.
Plan sukcesji przygotowany
Biorąc pod uwagę wiek głównych zarządzających Berkshire Hathaway – Buffett kończy tego lata 93 lata, a Charlie Munger 1 stycznia skończył 99 – od kilku lat inwestorzy zadają sobie pytanie: ilu jeszcze spotkaniom obaj będą przewodniczyć i kto ich zastąpi. Sam zarys przejęcia sterów był już w pewnym stopniu opisany w liście do akcjonariuszy z 2006 r., któremu inwestor poświecił cały podrozdział.
W ubiegłą sobotę Buffett, mówiąc o planie sukcesji dla swojego imperium, wskazał, że Greg Abel, będzie jego następcą. To obecny wiceprezes ds. operacji niezwiązanych z ubezpieczeniami w Berkshire Hathaway. Z kolei najstarszy 68-letni syn Buffetta – Howard Buffett zostanie prezesem niewykonawczym.
Warren Buffet just announced today, that Greg Abel would succeed him as the next CEO of Berkshire Hathaway.
— Par.eth (@partha0799) May 6, 2023
Who is he? What is his investing philosophy and why can you bet on him? What are his prominent investments?
Bonus: A few of his famous investing quotes.
Dive in🧵: pic.twitter.com/6SKfbkMhsd
Inni kluczowi dyrektorzy zostaną wybrani przez Grega Abla i Ajita Jaina, który zajmuje stanowisko wiceprezesa nadzorującego segment ubezpieczeniowy w Berkshire Hathaway. Swoją pracę kontynuować będą Todd Combs i Ted Weschler, którzy od lat nadzorują portfel inwestycyjny firmy.
„Ajit udzieli mu (Abelowi, red.) najlepszej rady i myślę, że istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że Greg się do niej zastosuje. Ale to nie są łatwe pytania […] Nie ma tak wielu ludzi, którzy mogliby kierować pięcioma największymi firmami pod względem wartości netto i zróżnicowanymi biznesami” – powiedział Buffett.