Wypadki limuzyn rządowych - Najnowsze wiadomości

Prokuratura Okręgowa w Tarnobrzegu podjęła na nowo umorzone w 2017 r. śledztwo w sprawie niedopełnienia obowiązków i przekroczenia uprawnień przez policjantów i prokuratorów, którzy wykonywali czynności od 10 do 11 lutego 2017 r. w Oświęcimiu po wypadku z udziałem ówczesnej premier Beaty Szydło.

Powołano dwa zespoły prokuratorskie do weryfikacji nieprawidłowości wskazanych w raporcie po audycie spraw z lat 2016-2023 - podała Prokuratura Krajowa. Jeden zajmie się kwestiami przekroczenia uprawnień ws. śmierci ojca b. szefa MS Zbigniewa Ziobry, a drugi sprawą wypadku ówczesnej premier Beaty Szydło.

W przypadku 112 spośród 200 badanych postępowań z lat 2016-2023 stwierdzono szereg poważnych zastrzeżeń, które powinny skutkować odpowiedzialnością karną i dyscyplinarną - wskazano w opublikowanym we wtorek raporcie Prokuratury Krajowej.

Prokurator Generalny, minister sprawiedliwości Adam Bodnar podkreślił w czwartek w TVP Info, że jednym z celów raportu dotyczącego spraw z lat 2016-2023 jest pokazanie mechanizmów nadużywania władzy stosowanych w badanym okresie. Prokuratura chce pokazać, jak to robiono - dodał.

Rok więzienia w zawieszeniu na trzy lata, grzywnę i przepadek korzyści z przestępstwa orzekł sąd wobec Rafała B. za przywłaszczenie ponad 139 tys. zł ze zbiórki rzekomo na zakup seicento dla Sebastiana Kościelnika, którego auto zderzyło się z limuzyną wiozącą premier Beatę Szydło.

Sąd podjął decyzję o odmowie podjęcia warunkowo umorzonego postępowania, ponieważ zasądzone nawiązki zostały zapłacone – poinformował w środę po posiedzeniu sądu w tej sprawie adw. Władysław Pociej; obrońca Sebastiana Kościelnika, oskarżonego w sprawie wypadku z udziałem b. premier Beaty Szydło.

W ostatni weekend czerwca media ponownie obiegła informacja o wypadku limuzyny rządowej. Mocno poszkodowani zostali dwaj policjanci, pomocy lekarskiej wymagali również pasażerowie auta cywilnego - matka z synem. Przy tej kolejnej niechlubnej okazji posłanka Hanna Gill-Piątek zapytała szefów MSWiA o koszty poniesione przez Służbę Ochrony Państwa na eksploatację pojazdów, w tym na naprawy.

Zapadł prawomocny wyrok w procesie dotyczącym wypadku byłej premier Beaty Szydło. Częściowo utrzymany został wyrok pierwszej instancji. Sebastian Kościelnik został uznany za winnego wypadku, jednak sąd nie wymierzył mu kary.

"Błędne ustalenia" kontra wiarygodność świadków i sygnały dźwiękowe - to były kluczowe sprawy, wokół których zarówno obrońca, jak i prokurator ułożyli swoje mowy końcowe. Prawomocny wyrok zapadnie najprawdopodobniej 27 lutego, bo wówczas ma się odbyć kolejne posiedzenie w sprawie wypadku rządowej limuzyny wiozącej premier Beatę Szydło, do którego doszło w Oświęcimiu.

Dwie osoby odniosły niegroźne obrażenia w zderzeniu dwóch samochodów, do którego doszło we wtorek pomiędzy Wolbromiem i Miechowem w Małopolsce. Według nieoficjalnych informacji uzyskanych przez PAP wśród poszkodowanych jest wiceminister sportu i turystyki Jacek Osuch.

Prokuratura Okręgowa w Nowym Sączu umorzyła śledztwo dotyczące uszkodzenia płyt DVD, które stanowiły dowody w sprawie wypadku rządowej kolumny byłej premier Beaty Szydło w Oświęcimiu. Umorzenie nie jest prawomocne, ponieważ na decyzję zostało złożone zażalenie – poinformował PAP w piątek rzecznik nowosądeckiej prokuratury Leszek Karp.

Piotr Piątek, były funkcjonariusz BOR, który brał udział w wypadku z udziałem kolumny rządowej w 2017 r. w Oświęcimiu, składał we wtorek zeznania przed krakowskim sądem. "Nie wnoszą one nic do sprawy w zakresie ustalenia stanu faktycznego" - ocenił po rozprawie prok. Rafał Babiński.

Piotr Piątek, jeden z b. funkcjonariuszy BOR, którzy ponad pięć lat temu brali udział w wypadku z udziałem m.in. ówczesnej premier Beaty Szydło, ma zostać przesłuchany podczas wtorkowej rozprawy przed krakowskim sądem okręgowym.

Krakowski sąd zdecydował, że Piotr Piątek, jeden z b. funkcjonariuszy BOR, którzy pięć lat temu brali udział w wypadku z udziałem m.in. b. premier Beaty Szydło, 26 kwietnia zostanie ponownie przesłuchany - przekazał PAP we wtorek adw. Władysław Pociej, obrońca oskarżonego w tej sprawie.

Prokuratura Okręgowa w Nowym Sączu ponownie przeprowadzi śledztwo w związku z uszkodzeniem płyt DVD, które stanowiły dowody w sprawie wypadku rządowej kolumny byłej premier Beaty Szydło w Oświęcimiu.

Prokuratura i sąd zapewne będą badać, kiedy świadek składał prawdziwe zeznania w sprawie wypadku z udziałem kolumny samochodów ówczesnej premier Beaty Szydło – powiedział w środę minister sprawiedliwości, prokurator generalny Zbigniew Ziobro.

To domniemana sensacja. Sąd już jakiś czas temu wypowiedział się w tej sprawie, że rzeczywiście była taka nieprawidłowość - to się zdarza; człowiek jest tylko człowiekiem - powiedział w poniedziałek premier Mateusz Morawiecki, pytany o doniesienia "Gazety Wyborczej" o wypadku z udziałem premier Szydło.

Poseł KO Adam Szłapka przesłał do Prokuratora Generalnego zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez b. premier Beatę Szydło w związku ze składaniem fałszywych zeznań oraz stosowaniem groźby bezprawnej. Chodzi o wypadek z 2017 r. auta, którym jechała ówczesna premier.

Doprowadzili do katastrofy, winę zrzucili na ofiarę, niszcząc jej życie, cały czas kłamali i zmuszali innych do kłamstw, byle uniknąć odpowiedzialności - podkreślił lider PO Donald Tusk komentując doniesienia "Gazety Wyborczej" dotyczące wypadku ówczesnej premier Beaty Szydło w 2017 r.