Wyrok TSUE nie będzie miał automatycznego zastosowania do rozstrzygnięć w innych sprawach dotyczących kredytów frankowych - napisał Bank Millennium w komentarzu do wyroku TSUE. Bank podał, że dotychczas w sprawach dotyczących indeksacji sądy rozstrzygały zazwyczaj na korzyść banku, a od początku roku nie zauważa gwałtownego wzrostu liczby spraw wnoszonych przez kredytobiorców CHF.
"Dotychczas, w sprawach dotyczących indeksacji sądy rozstrzygały, z wyjątkiem jednego przypadku, na korzyść Banku Millennium. Od początku bieżącego roku nie zauważamy żadnych gwałtownych wzrostów liczby spraw sądowych wnoszonych przez kredytobiorców CHF. Bank, w każdym przypadku, będzie bronił swoich praw do końca" - napisano w komentarzu.
Bank Millennium podał, że zgodnie z opiniami +uznanych autorytetów prawniczych+ wyrok TSUE dotyczy okoliczności ustalonych w indywidualnej sprawie i nie będzie miał automatycznego zastosowania do rozstrzygnięć we wszystkich sprawach.
"Obowiązkiem polskich sądów będzie podjęcie ostatecznych decyzji w oparciu o przepisy UE interpretowane zgodnie z wyrokiem TSUE, mając na względzie przepisy krajowe nie pomijając interpretacji dokonanych przez polskie sądy" - napisał Bank Millennium.
Komentarze banków:
- Santander komentuje wyrok TSUE: ewentualne skutki będą rozłożone w czasie
- Bank BPH: Trudno oszacować, jak wyrok wpłynie na decyzje prawne kredytobiorców
- Stanowisko Getin Noble Banku
- PKO BP: Istotny będzie sposób interpretacji wyroku TSUE przez polskie sądy
- "Wyrok TSUE nie wpływa w sposób bezpośredni na mBank"
"Oceny te będą dokonywane w oparciu o elementy charakterystyczne dla danej sprawy. Dopiero po latach orzecznictwo polskich sądów będzie wyraźnie określone, na razie jest jeszcze za wcześnie na jakiekolwiek prognozy" - dodał.
Według banku abuzywność wyliczeń kursów wymiany nie może przekładać się bezpośrednio na abuzywność indeksacji kredytu do CHF.
"Umowa kredytowa, która miała być powiązana z kursem wymiany, to fundamentalne założenie tej umowy. Istnieje możliwość ustalenia kursu wymiany w oparciu o przepisy prawa polskiego – jest to średni kurs NBP i takiej możliwości - naszym zdaniem - nie zakwestionował wyrok TSUE. Już mamy sprawy z drugiej instancji, w których sędzia ustalił, że powinniśmy stosować średni kurs NBP – ostatni ogłoszony w tym tygodniu, w dniu 30 września 2019" - napisano w komentarzu.
Bank podał, że umowy przez niego stosowane (zwłaszcza możliwość spłaty rat we frankach szwajcarskich) różnią się od umów stosowanych przez inne banki, w tym także od banku, którego umowa była przedmiotem rozstrzygnięcia TSUE.
"Różnice te będą podlegały analizie w ramach odrębnych postępowań sądowych dotyczących umów zawieranych przez Bank Millennium. Podobnie praktyki sprzedażowe Banku Millennium, a także okoliczności dotyczące zawarcia konkretnej umowy, mają znaczenie wykluczające bezpośrednie przenoszenie rozstrzygnięcia TSUE na umowy Banku Millennium" - napisano w komunikacie.
Bank podał, że swoje działania koncentrował na ograniczaniu portfela kredytów walutowych, głównie zachęcając klientów do dokonania wcześniejszych spłat kredytów.
"Sprawy sądowe obejmują jedynie niewielki procent naszych klientów, podczas gdy bank pozostaje w stałym kontakcie z pozostałymi klientami, czyli ze znakomitą większością, od 2015 roku. Uwzględniając specyficzną sytuację każdego z nich oferujemy korzystne rozwiązania obejmujące konwersję kredytu walutowego na PLN lub oferujemy atrakcyjne warunki wcześniejszej spłaty" - napisano w komunikacie.
Trybunał Sprawiedliwości UE podał w czwartkowym wyroku, że w zawartych w Polsce umowach kredytu indeksowanego do waluty obcej nieuczciwe warunki umowy dotyczące różnic kursowych nie mogą być zastąpione przepisami ogólnymi polskiego prawa cywilnego. Według Trybunału, prawo UE nie stoi na przeszkodzie unieważnieniu umów dotyczących kredytów we frankach szwajcarskich. (PAP Biznes)
seb/ osz/





















































