REKLAMA

Wygra ten, kto zagwarantuje etaty

2015-06-25 04:03
publikacja
2015-06-25 04:03

Rząd szykuje rekomendację dotyczącą stosowania klauzul społecznych w zamówieniach publicznych. To etap walki z umowami śmieciowymi.

fot. Dariusz A. Danek / / FORUM

Chodzi o to, by administracja publiczna w przetargach faworyzowała firmy zatrudniające na etat. Takie rozwiązanie zostanie najpewniej przyjęte jako zalecenia Rady Ministrów - ustalił "Dziennik Gazeta Prawna".

To wpisuje się w zapowiedź walki z umowami śmieciowymi premier Ewy Kopacz - zauważa dziennik.

Rozmawialiśmy o tym na posiedzeniu rządu, mieliśmy też konferencję z dyrektorami generalnymi resortów, z szefem KPRM i szefową służby cywilnej - relacjonuje minister pracy i polityki społecznej Władysław Kosiniak-Kamysz.

Normą w zamówieniach publicznych powinno być, że liczy się nie tylko cena, lecz także jakość zatrudnienia - podkreśla szef MPiPS, którego resort jako pierwszy wdrożył stosowanie takich klauzul i na razie jest wyjątkiem.

Gdyby faktycznie zalecenia zostały wydane z poziomu RM, administracja potraktowałaby je poważnie - zaznacza "DGP". Zobowiązują one dyrektorów generalnych do stosowania tego typu zapisów w działalności ich urzędów, a urzędnicy są z tego rozliczani.

(PAP)

rda/

Źródło:PAP
Tematy
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Advertisement

Komentarze (17)

dodaj komentarz
~Stefan
Bardzo dobry pomysł ,pod warunkiem możliwosci zatrudniania na czas kontraktu .Rząd oczywiscie tego nie zrobi i dla kontraktów np 3-letnich po dwóch latach trzeba będzie zatrudniać na czas nieokreślony
~mar6672
Oczywiście nie chodzi o żadną jakość czy dobro osób zatrudnionych na etaty ale o.... składki na ZUS, które są dużo wyższe od tych płaconych od umów cywilno-prawnych. Na Boga! Umowy cywilno-prawne nazwane trywialnie - umowami śmieciowymi - są czymś normalnym na wolnym rynku pracy. Rząd ma skrajnie niewydolny i bardzo kosztowny system Oczywiście nie chodzi o żadną jakość czy dobro osób zatrudnionych na etaty ale o.... składki na ZUS, które są dużo wyższe od tych płaconych od umów cywilno-prawnych. Na Boga! Umowy cywilno-prawne nazwane trywialnie - umowami śmieciowymi - są czymś normalnym na wolnym rynku pracy. Rząd ma skrajnie niewydolny i bardzo kosztowny system ubezpieczeń społecznych. Problemem jest ZUS a nie umowy cywilno-prawne...
~Fred
Nareszcie krok w dobrym kierunku.
~zeflik
Czyli wygrywać będą droższe. To po co w ogóle przetarg? Dać państwowej firmie i PO problemie. Kolejne ograniczenie rynku. W imię rzecz jasna liberalnych przesłanek.
~abc
No no, czego to się nie robi gdy nad głową topór grożący odrąbaniem ryja od koryta. Trzeba było o tym myśleć przez ostanie 8 lat.
~dasasd
Lepiej późno niż wcale.
~Marek
Będziecie pracować na etat- najniższa krajowa 1300 na rękę, zamiast 3000 na zlecenie.
~jj
pytanie co za kretyni wymyślili nazwę umów o dzieło i zlecenie śmieciowymi
to która znich jest śmieciowa ta za 1300 czy ta za 3000zł
~miro odpowiada ~jj
jak nie rozróżniasz tych umów to Ci wspólczuje biały murzynie
~zeflik odpowiada ~jj
Jacy ustawodawcy takie nazwy;)

Powiązane: Praca, płaca i kariera

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki