REKLAMA

Nowy projekt PiS: wybory nie tylko korespondencyjne, także w lokalach

2020-05-11 19:13, akt.2020-05-12 06:23
publikacja
2020-05-11 19:13
aktualizacja
2020-05-12 06:23

Wyborca będzie mógł głosować korespondencyjnie, o zamiarze głosowania trzeba powiadomić komisarza wyborczego za pośrednictwem urzędu gminy; uchylona zostaje ustawa o przeprowadzeniu wyłącznie korespondencyjnie wyborów prezydenckich w 2020 r. - wynika z projektu ustawy przygotowanego przez klub PiS.

fot. Dziurek / / Shutterstock

"Wybory będą odbywały się normalnie w lokalach wyborczych, będą pracowały obwodowe komisje wyborcze standardowo z tym uwzględnieniem, że każdy, kto nie będzie chciał przyjść do lokalu wyborczego, będzie mógł oddać swój głos w sposób korespondencyjny" - powiedział poseł Czarnek.

"Tym samym wypełniamy większość postulatów, które przez opozycję były przez wiele dni zgłaszane. Przywrócenie pełnej roli PKW i głosowanie tzw. mieszane, to znaczy korespondencyjne na wniosek" - zaznaczył.

Klub PiS przygotował projekt ustawy o szczególnych zasadach organizacji wyborów powszechnych na Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej zarządzonych w 2020 r. z możliwością głosowania korespondencyjnego.

Projekt, do którego dotarła PAP, zakłada, że "wyborca może głosować korespondencyjnie".

Głosowanie korespondencyjne będzie wyłączone w przypadku głosowania w odrębnych obwodach głosowania utworzonych m.in. w zakładach opieki zdrowotnej, domach pomocy społecznej, domach studenckich lub zespołach domów studenckich, zakładach karnych i aresztach śledczych oraz w obwodach głosowania utworzonych na polskich statkach morskich, a także w przypadku udzielenia przez wyborcę niepełnosprawnego pełnomocnictwa do głosowania.

Żeby wziąć udział w głosowaniu korespondencyjnie wyborca - zgodnie z projektem - będzie musiał powiadomić komisarza wyborczego za pośrednictwem urzędu gminy do 12 dnia przed dniem wyborów, a wyborca podlegający w dniu głosowania obowiązkowej kwarantannie, izolacji lub izolacji w warunkach domowych – do 5 dnia przed dniem wyborów.

Wyborca za granicą zgłaszać ma chęć głosowania korespondencyjnego konsulowi do 12 dnia przed dniem wyborów. Zgłoszenie będzie mogło być dokonane ustnie, pisemnie, lub w formie elektronicznej za pośrednictwem dedykowanej usługi udostępnionej przez ministra właściwego ds. informatyzacji.

Wyborca, który zgłosi zamiar głosowania korespondencyjnego w kraju, otrzymać ma z urzędu gminy, nie później niż 5 dni przed dniem wyborów, pakiet wyborczy.

Pakiet wyborczy - zgodnie z projektem - będzie mógł być doręczony do wyborcy przez upoważnionego pracownika urzędu gminy. Wyborca będzie mógł osobiście odebrać pakiet wyborczy w urzędzie gminy, jeżeli zadeklarował to w zgłoszeniu zamiaru głosowania korespondencyjnego.

Już zarejestrowani kandydaci po ponownym zgłoszeniu uznani za zarejestrowanych w wyborach w kolejnym terminie

Kandydaci zarejestrowani przez PKW w wyborach prezydenckich zarządzonych na 10 maja, po ponownym zgłoszeniu zostają uznani za zarejestrowanych kandydatów w wyborach zarządzonych przez marszałka Sejmu w kolejnym terminie - głosi projekt PiS ws. przeprowadzenia wyborów prezydenckich.

"W przypadku kandydata zarejestrowanego przez Państwową Komisję Wyborczą w wyborach zarządzonych na 10 maja 2020 r., zgłoszonego ponownie jako kandydata na Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej przez odpowiedniego pełnomocnika wyborczego komitetu wyborczego, który zawiadomił o uczestnictwie w wyborach na podstawie ust. 1, uznaje się danego kandydata za zarejestrowanego kandydata na Prezydenta Rzeczypospolitej w wyborach Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej zarządzonych w 2020 r. przez Marszałka Sejmu w kolejnym terminie" - głosi projekt ustawy, do którego dotarła PAP.

PKW określi wzór karty do głosowania

Państwowa Komisja Wyborcza określi wzór karty do głosowania oraz wzór i rozmiar koperty na pakiet wyborczy; z ustawy z 16 kwietnia, tzw. tarczy 2.0, wykreśla się przepis dotyczący PKW - zakłada projekt ustawy klubu PiS ws. przeprowadzenie wyborów prezydenckich.

"Państwowa Komisja Wyborcza określi, w drodze uchwały, wzór karty do głosowania, w tym sposób oznaczenia jej autentyczności, wzór i rozmiar koperty na pakiet wyborczy, koperty zwrotnej, koperty na kartę do głosowania, oświadczenia (o osobistym i tajnym oddaniu głosu na karcie do głosowania - PAP) oraz instrukcji głosowania korespondencyjnego, uwzględniając konieczność zapewnienia tajności głosowania oraz zwięzłości i komunikatywności instrukcji" - głosi projekt ustawy klubu PiS.

Zakłada on również, że z ustawy z 16 kwietnia o szczególnych instrumentach wsparcia w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-21), wykreślony zostaje m.in. przepis mówiący, że w wyborach prezydenckich 2020 r. PKW nie określa wzoru karty do głosowania i nie zarządza ich druku.

Jeśli pojawi się nowy kandydat w wyborach prezydenckich, to oczywiście będą musiały zostać wydrukowane nowe karty do głosowania; jeśli taka sytuacja nie będzie miała miejsca, wówczas będzie można wykorzystać obecne karty - stwierdziła wicepremier, minister rozwoju Jadwiga Emilewicz.

Szef MSWiA wyda rozporządzenie dotyczące spisów wyborców

Szef MSWiA w porozumieniu z szefem MC po zasięgnięciu opinii PKW określi w rozporządzeniu obowiązki organów prowadzących sprawy ewidencji ludności w zapewnieniu PKW wykonania zadań związanych z nadzorem, prowadzeniem i aktualizowaniem rejestru wyborców i sporządzaniem spisu wyborców - głosi projekt klubu PiS.

W rozporządzeniu ponadto szef MSWiA określi tryb udostępniania dokumentów oraz przekazywania informacji o liczbie mieszkańców ujętych w ewidencji ludności i liczbie wyborców wpisanych do rejestru wyborców i spisów wyborców.

Minister spraw wewnętrznych - zgodnie z projektem - określi w rozporządzeniu także zasady i formy współdziałania organów administracji rządowej z Krajowym Biurem Wyborczym w tym zakresie, mając na względzie konieczność zapewnienia bezpieczeństwa przetwarzania danych osobowych, ich przekazywania oraz odbioru.

"Wychodzimy naprzeciw oczekiwaniom opozycji"

Schreiber podczas konferencji prasowej w Sejmie ocenił, że projekt ustawy autorstwa Klubu PiS dot. głosowania w wyborach prezydenckich w 2020 r. jest "kompromisowy" i daje wszystkim uprawnionym możliwość "powszechnego" głosowania: korespondencyjnego i w lokalach wyborczych.

"Projekt wychodzi na przeciw oczekiwaniu opozycji i zakłada przywrócenie w pełni roli PKW w tym procesie" - stwierdził Schreiber. Przypomniał, że kandydaci na prezydenta "nie ze swojej winy" nie mogli wziąć udziału w wyborach 10 maja. "Trzeba uznać, i to proponujemy w projekcie ustawy, by komitety wyborcze mogły bez konieczności zbierania kolejnych podpisów zgłosić swoje kandydatury na oświadczeniu" - wyjaśnił polityk.

Podkreślił też - przypominając rekomendacje ministra zdrowa Łukasza Szumowskiego - że wybory korespondencyjne są najbezpieczniejszą formą głosowania, a rola ministra zdrowia w procesie wyborczym zostanie zwiększona ustawą. Dodał, że zalecenia ministra zdrowia, w razie zmiany stanu epidemicznego, będą musiały być uwzględnione przy organizacji głosowania.

"Mamy nadzieję na szybką i konstruktywną pracę w Sejmie i Senacie, i na to, że będziemy mogli przeprowadzić wybory, a później z nowym prezydentem skupić się na tym, co najważniejsze: walce z pandemią koronawirusa, ochronie zdrowia i życia Polaków, ochronie miejsc pracy i walce o utrzymanie jak największej ilości firm" - dodał minister.

Müller: Liczę, że Senat kolejny raz nie będzie "mroził" ustawy

Müller podkreślał w TVP Info, że projekt klubu PiS daje obywatelom wybór, czy chcą zagłosować w lokalu wyborczym, czy też w formie korespondencyjnej. Minister zdrowia - jak mówił rzecznik rządu - ma określić wymogi sanitarne przy głosowaniu w tradycyjnej formie.

Rzecznik rządu był pytany, czy uda się porozumieć z marszałkiem Senatu Tomaszem Grodzkim, żeby kolejny raz - jak to określono - "nie przetrzymywał" ustawy przez 30 dni i czy dojdzie do kompromisu.

"Na to liczymy, aczkolwiek te rozmowy nie są łatwe, dzisiaj podjęto część z nich, mam nadzieję, że gdy ten projekt już zostanie upubliczniony, to w tej chwili będzie miało miejsce, opozycja zapozna się z nim, a jutro będziemy mogli dyskutować w Sejmie nad kształtem tego projekt i dojdziemy do wspólnych wniosków" - powiedział rzecznik rządu

"Liczę na to, że tym razem Senat nie będzie blokował tej ustawy, nie będzie jej mroził, bo można w tydzień, nawet w dwa tygodnie już dobrze przedyskutować każdy projekt ustawy. Nie potrzeba do tego miesiąca" - powiedział Müller.

Gliński o projekcie PiS ws. wyborów: musimy dostosowywać reguły do zmieniającej się sytuacji

Musimy dostosowywać reguły wyborów do zmieniającej się sytuacji epidemicznej - mówił w poniedziałek wicepremier, minister kultury Piotr Gliński, pytany o nowy projekt PiS ws. wyborów prezydenckich. W ocenie ministra lepszym terminem na wybory jest czerwiec niż lipiec.

Przedstawiciele klubu PiS przedstawili na poniedziałkowej konferencji projekt ustawy o szczególnych zasadach organizacji wyborów powszechnych na Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej zarządzonych w 2020 r. z możliwością głosowania korespondencyjnego. Głosowanie będzie odbywać się w lokalach wyborczych, ale każdy, kto będzie chciał, będzie mógł wybrać sposób głosowania w trybie korespondencyjnym. Przywrócona zostaje też rola PKW. Projekt w poniedziałek wieczorem został złożony w Sejmie.

Wicepremier Gliński był pytany na antenie TVP Info, co zdecydowało o takiej propozycji. "Po pierwsze, my musimy w czasie konstytucyjnym, czyli przed 6 sierpnia (kiedy kończy się kadencja prezydenta Andrzeja Dudy - PAP) wybrać prezydenta, inaczej państwo nie może funkcjonować. Po drugie, musimy dostosowywać te reguły wyborów do zmieniającej się sytuacji epidemicznej" - odpowiedział.

"Przewidujemy, że ta epidemia na szczęście jest w Polsce opanowana, ale ona się nie zakończyła i nie zakończy tak szybko. W tym projekcie jest także zapis, że minister (zdrowia, Łukasz) Szumowski może ewentualnie te reguły zmienić na w pełni korespondencyjne (głosowanie), jak rozumiem" - mówił minister kultury.

Na pytanie, który termin wyborów - w czerwcu czy w lipcu jest bardziej prawdopodobny, zaznaczył, że "im wcześniejszy, tym lepszy oczywiście". "My już za długo, niestety, mamy problem z tą obstrukcją, jeżeli chodzi o wypełnianie naszych konstytucyjnych obowiązków, więc czerwcowy oczywiście byłby lepszy" - dodał Gliński.

Jak mówił, 6 sierpnia mija termin obecnej kadencji prezydenta. "Państwo musi wywiązywać się ze swoich obowiązków wobec obywateli (...)Naszym obowiązkiem jest zaproponowanie takich reguł wyborczych, które będą akceptowalne, które będą także, w miarę spokojne w tym trudnym czasie, który przecież jest spowodowany epidemią" - zaznaczył szef MKiDN.

Podkreślił, że "to nie politycy spowodowali, że mamy w tej chwili niedogodności w życiu publicznym, także w życiu osobistym". "Każdy z nas ponosi pewne konsekwencje tego, że żyjemy w sytuacji dość trudnej" - dodał.

W niedzielę PKW podjęła uchwałę, w której stwierdziła, że w wyborach prezydenckich 10 maja brak było możliwości głosowania na kandydatów. Według PKW w związku z tym, że jest to równoznaczne w skutkach z brakiem możliwości głosowania ze względu na brak kandydatów, marszałek Sejmu w terminie 14 dni od opublikowania uchwały PKW w Dzienniku Ustaw ma zarządzić nowe wybory; muszą się one odbyć w ciągu 60 dni od dnia ich zarządzenia. (PAP)

autor: Mateusz Roszak, Karol Kostrzewa, Krzysztof Kowalczyk, Piotr Śmiłowicz

Źródło:PAP
Tematy
Mercedes-Benz GLS SUV - teraz w promocyjnym leasingu
Mercedes-Benz GLS SUV - teraz w promocyjnym leasingu
Advertisement

Komentarze (21)

dodaj komentarz
robertn
To już stan epidemii nie jest problemem? A skąd wezmą kandydatów do komisji wyborczych skoro niespełna miesiąc temu było to niemożliwe do zrealizowania, a ci których udało się zwerbować rezygnowali i uciekali w popłochu? Co na to minister Szumowski, który jednoznacznie stwierdził, że organizacja wyborów tradycyjnych będzie niemożliwa To już stan epidemii nie jest problemem? A skąd wezmą kandydatów do komisji wyborczych skoro niespełna miesiąc temu było to niemożliwe do zrealizowania, a ci których udało się zwerbować rezygnowali i uciekali w popłochu? Co na to minister Szumowski, który jednoznacznie stwierdził, że organizacja wyborów tradycyjnych będzie niemożliwa przez wiele miesięcy? Tyle pytań, tak mało odpowiedzi ;-)
oorim
Oni postępują tak niepoważnie, tak szarpią, że nie ma sensu dokładnie czytać o tym artykułów, rozmawiać i cokolwiek przewidywać - z nieudolności to się może zmienić jeszcze trzy razy... i będzie nowelizacja nowelizacji po raz który...
karbinadel
Dobrze, że wreszcie ktoś tam poszedł po rozum do głowy. To, że wybory ma przeprowadzać PKW nie jest żadną łaską prezesa, tylko stanem normalnym. A najbardziej bawi mnie to, że teraz nie ma winnych kosztownego forsowania pocztowej kaszany
kuba_rzeszowiak
jaaaaaakie wybory? nie było przecież kampanii wyborczej! to mi przypomina SOCJALIZM
mith21
A wiadomo już na jakiej podstawie prawnej Kaczyński zabronił głosować 8 maja? I kto z PiS odpowiada za nieprzygotowanie wyborów?
max5000
Bardzo dobra ustawa. Mam nadzieję że będę mógł zagłosować tradycyjnie a nie kopertowo.
krokus12
ta poprzednia też była dobra według Ciebie a jednak się sporo różnią
czerwony_wiewior
Zwolennicy PiS i słuchacze radyja będą mogli głosować dwa razy
and00
Jak się wybory miały odbyć 10.Maja, totalna opozycja była przeciw, jak się nie odbyły to teraz opozycja chce wyciągnąć konsekwencje...
I gadaj z takimi...
Jak się miały odbyć to byli przeciw ale jak się nie odbyły to teraz są za, pomimo że ustawę która miała to umożliwić wypuścili z Senatu 2 dni przed planowanymi wyborami
Brak
Jak się wybory miały odbyć 10.Maja, totalna opozycja była przeciw, jak się nie odbyły to teraz opozycja chce wyciągnąć konsekwencje...
I gadaj z takimi...
Jak się miały odbyć to byli przeciw ale jak się nie odbyły to teraz są za, pomimo że ustawę która miała to umożliwić wypuścili z Senatu 2 dni przed planowanymi wyborami
Brak dobrej woli i i odpowiedzialności
mith21
A jak bym chciał, żeby w Polsce wybory się odbywały lub nie ale w obrębie prawa a nie widzi mi się KC partii. Inaczej to czysta komuna.

Powiązane: Wybory prezydenckie

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki