REKLAMA

USA: puchnie kredytowy balon – dług studentów pobił rekord

2018-12-27 11:39
publikacja
2018-12-27 11:39

Już prawie 1,5 biliona dolarów – tyle wynosi zadłużenie Amerykanów z tytułu kredytów studenckich. Kwota ta zwiększyła się ponad dwukrotnie w ciągu 9 lat i ustępuje wyłącznie sumie zadłużenia hipotecznego tamtejszych konsumentów. Co dziesiąty kredyt kwalifikowany jest jako spłacany z poważnym opóźnieniem.

Ciągle w górę, bez oznak hamowania – tylko jedna kategoria długów konsumentów w USA zachowuje się w ten sposób od końca ostatniej recesji. To kredyty studenckie, zaciągane na sfinansowanie kosztów edukacji. W teorii można uznać je za „dobry” dług, rodzaj inwestycji pozwalającej zwiększyć dochody żaków w przyszłości. W rzeczywistości byli studenci mają poważne kłopoty z regulowaniem swoich zobowiązań po wejściu na rynek pracy, a kredytowy balon nadal pompują rosnące czesne narzucane przez uczelnie.

fot. Pascal Lauener / / Reuters

Z ostatnich danych, cytowanych przez Bloomberga, wynika że w listopadzie 2018 r. wartość pozostających do spłaty kredytów studenckich w USA ustanowiła kolejny rekord – 1,465 biliona dolarów. Ponad 2,7 mln kredytobiorców ma do spłaty ponad 100 tys. dolarów, a z tej grupy około 700 tys. – ponad 200 tys. dolarów. W ciągu roku grupa zadłużonych na ponad 100 tys. dolarów powiększyła się o 200 tys. osób.

Zobowiązania edukacyjne obciążają nie tylko młodych. Na koniec września 2018 r. grupa kredytobiorców powyżej 62. roku życia liczyła 1,8 mln osób. Ich łączny dług wynosił 62,5 mld dolarów. W ciągu roku zadłużenie „studenckich” dłużników powyżej 50. roku życia zwiększyło się o 11,6 proc. i wynosi 213 mld dolarów.

Kredyty studenckie spłaca ponad 44 mln Amerykanów. Z danych publikowanych przez Federal Reserve wynika, że odsetek zobowiązań z ponad 90-dniowym opóźnieniem w spłacie przekracza w przypadku tego typu długu 10 proc. W czasach recesji 2008-2009 odsetek kredytów studenckich regulowanych nieterminowo był niższy o ponad 2 pp.

Pogorszenie się jakości kredytów studenckich może uderzyć rykoszetem w finanse publiczne, wskazuje Bloomberg. Ponad 90 proc. zobowiązań gwarantuje bowiem Departament Edukacji USA. Sytuacja może okazać się szczególnie niebezpieczna, gdy spowolnienie gospodarcze i wzrost bezrobocia spowodują masowe opóźnienia w spłatach zobowiązań.

MK

Źródło:
Tematy
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Advertisement

Komentarze (4)

dodaj komentarz
sel
Niby maja oświatę prywatną na wysokim poziomie , ale bardzo drogą , do tego najdroższą na świecie opiekę medyczną i oczywiście najdroższych prawników , te trzy powody wystarczą żeby rozłożyć ten kraj do reszty.
trollmaster
czyli najpierw kredycik studencki a zaraz potem hipoteka.

I już system ma delikwenta w szponach.
glos_rozsadku
dlatego własnie działalność banków jest niemoralna. W Piśmie Świętym też lichwa jest zakazana. Nie bierzcie kredytów Polacy, bądźcie mądrzejsi od Amerykańców.
h-b
Największy światowy na razie Balon to 22 Bilionowy coraz szybciej narastający na karkach społecznych dług kraju do spłaty na wieczność niestety przyszłych Pokoleń !

Powiązane: USA: giełdy i gospodarka

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki