Platforma Obywatelska powinna mieć inicjatywę, jak rozwiązać problem wokół aborcji, pomysł na referendum może być przykładem takiej inicjatywy - mówił w środę były lider PO Grzegorz Schetyna. Niech ci, co nie chcą referendum, przedstawią swoje pomysły - dodał.
Schetyna był pytany w środę w TVN24 o swój pomysł przeprowadzenia referendum w sprawie aborcji, który został skrytykowany nawet przez niektórych polityków PO.
"Opozycja, Platforma Obywatelska jako największa partia opozycyjna, powinna mieć inicjatywę polityczną. Trzeba stanąć po stronie kobiet, trzeba pomyśleć, w jaki sposób zastąpić ten zdemolowany przez Kaczyńskiego i Przyłębską kompromis z 1993 roku" - podkreślił polityk.
"Jest pytanie, w jaki sposób dojść do nowej umowy społecznej, w jaki sposób zagwarantować prawa kobiet, bo ja rozumiem, że wszyscy tego chcemy" - mówił Schetyna.
"Jeżeli nie referendum, jeżeli nie odwołanie się do woli narodu, to w takim razie co?" - pytał. "Jeśli są inne pomysły, to bardzo proszę" - apelował.
Podkreślił, że prawa kobiet można zagwarantować "budując sensowne instrumentarium prawne i nową umowę społeczną". "Jak do tego dojść? Tylko na ulicy? To jest niemożliwe. W tym parlamencie? To jest niemożliwe" - ocenił b.szef PO.
Stąd referendum jest jednym z pomysłów. "To oczywiście kwestia przygotowania pytań, komitetu referendalnego, kierunku, w który trzeba pójść, ale uważam, że debata jest potrzebna, bo nie możemy zostawić kobiet bez wsparcia" - podkreślił Schetyna.
Dodał, że jest też gorącym zwolennikiem "współpracy partii opozycyjnych w tej sprawie, parlamentarnych i środowisk pozaparlamentarnych". "To kobiety powinny decydować, ale trzeba im dać instrumentarium prawne" - zaznaczył polityk PO. (PAP)
autor: Piotr Śmiłowicz
pś/ par/
