Rada Polityki Pieniężnej wyraźnie podniosła stopy procentowe, reagując na gwałtowne osłabienie złotego w ostatnich tygodniach oraz utrzymującą się na bardzo wysokim poziomie inflację. Oczekiwania części inwestorów były jednak większe, co widać na rynku walutowym i GPW. W komunikacie po posiedzeniu RPP znalazły się informacje, że eksperci banku centralnego oczekują w tym i kolejnym roku wyraźnie szybszego wzrostu cen niż wcześniej.


Podczas marcowego posiedzenia RPP zadecydowała o podniesieniu referencyjnej stopy procentowej z 2,75 proc. do 3,50 proc. Podobnej zmianie uległy także inne stopy procentowe NBP. Teraz kształtować będą się następująco:
- stopa referencyjna: 3,50 proc. w skali rocznej (poprzednio 2,75 proc.),
- stopa lombardowa: 4,00 proc. w skali rocznej (poprzednio 3,25 proc.),
- stopa depozytowa: 3,00 proc. w skali rocznej (poprzednio 2,25 proc.),
- stopa redyskonta weksli: 3,55 proc. w skali rocznej (poprzednio 2,8 proc.),
- stopa dyskontowa weksli: 3,6 proc. w skali rocznej (poprzednio 2,85 proc.).
Przed wtorkowym posiedzeniem RPP analitycy stawiali wyjątkowo zróżnicowane prognozy dot. decyzji rady. Konsensus rynkowy przewidywał, że stopy proc. zostaną podniesione o 50 pb. Ale w poniedziałek ekonomiści z kilku banków, m.in. Banku Pekao i PKO BP - wyraźnie się wyłamali, oceniając, że podwyżka będzie bardziej zdecydowana i wyniesie 100 pb. Najdalej poszli analitycy z BNP Paribas Bank Polska, którzy oczekiwali wzrostu o 125 pb.
Pewne rozczarowanie widać na rynku walutowym, gdzie złoty oddał część wywalczonych dziś zysków - kurs euro spadał z 4,98 zł do 4,85 zł, by po ogłoszeniu decyzji RPP odbić do 4,92 zł. Na więcej liczyli również inwestorzy z GPW sięgający po akcje banków - ich wycena nieco spadła, częściowo wymazując wcześniejsze wzrosty.
To już szósta z rzędu podwyżka stóp procentowych w Polsce. W poprzednich miesiącach RPP podnosiła "cenę pieniądza" o 40 pb. w październiku, 75 pb. w listopadzie i po 50 pb. w grudniu, styczniu i lutym. Cały obecny cykl jest najagresywniejszym ze wszystkich w tym stuleciu. Wzrost stopy referencyjnej NBP do 3,50 proc. oznacza, że jest ona najwyższa od marca 2013 r.


Mimo to stopy procentowe NBP i tak rosły w ostatnich miesiącach wolniej niż ceny konsumpcyjne. Inflacja CPI przyspieszyła z 2,4 proc. w lutym 2021 roku do 9,2 proc. w styczniu 2022. Realna stopa procentowa - czyli uwzględniająca bieżącą lub oczekiwaną inflację - pozostaje głęboko ujemna. W lutym tempo wzrostu cen mogło spowolnić, ale rosyjska inwazja na Ukrainę gwałtownie podbiła w ostatnich dwóch tygodniach ceny paliw oraz wyraźnie osłabiła złotego, co zapewne przełoży się na podwyżkę cen towarów importowanych. Deprecjacji waluty nie powstrzymały interwencje banku centralnego i w tej sytuacji rada zdecydowała się wyraźnie podnieść "cenę pieniądza", choć nie tak mocno jak oczekiwali niektórzy analitycy.
W środę o godz. 15:00 rozpocznie się konferencja prasowa Adama Glapińskiego, w trakcie której prezes NBP przedstawi uzasadnienie wtorkowej decyzji i zapewne nakreśli uwarunkowania i perspektywy polityki pieniężnej polskiego banku centralnego w kolejnych miesiącach.
Inwazja Rosji na Ukrainę a gospodarka
"Po rozpoczęciu agresji zbrojnej Rosji przeciw Ukrainie wyraźnie wzrosła niepewność dotycząca dalszego kształtowania się sytuacji makroekonomicznej na świecie, w tym w Europie. Znalazło to odzwierciedlenie w istotnym pogorszeniu nastrojów na rynkach finansowych oraz deprecjacji części walut. Ponownie wzrosły ceny gazu ziemnego, ropy naftowej i węgla, oraz części surowców rolnych. Jednocześnie przedłużają się zaburzenia w globalnych łańcuchach podaży, a ceny transportu międzynarodowego są nadal podwyższone. Przyczyni się to najprawdopodobniej do dalszego wzrostu inflacji na świecie, która w wielu krajach osiągała wysokie poziomy jeszcze przed rosyjską agresją zbrojną na Ukrainę" - zauważa rada w komunikacie opublikowanym po posiedzeniu.
"W warunkach wyraźnego wzrostu inflacji wiele banków centralnych wycofuje akomodację monetarną. Banki centralne w Europie Środkowo-Wschodniej podnoszą stopy procentowe. EBC utrzymuje ujemne stopy procentowe, jednak zmniejsza skalę skupu aktywów. Rezerwa Federalna Stanów Zjednoczonych sygnalizuje zakończenie skupu aktywów w marcu i rozpoczęcie podwyższania stóp procentowych" - zwraca uwagę rada.
"Agresja zbrojna Rosji przeciw Ukrainie i związane z nią sankcje gospodarcze stanowią istotny czynnik niepewności dla kształtowania się przyszłej aktywności gospodarczej na świecie i w Polsce. Niemniej jednak, m.in. ze względu na niewielki udział eksportu do Rosji i Ukrainy w polskiej sprzedaży zagranicznej, można oczekiwać utrzymywania się korzystnej krajowej koniunktury w kolejnych kwartałach" - twierdzi rada.
NBP mocno podnosi prognozy inflacji
Inflacja w Polsce wzrosła w styczniu do 9,2 proc. "W kierunku istotnie podwyższonej inflacji oddziałuje przede wszystkim znaczący wzrost cen surowców energetycznych i rolnych oraz regulowanych taryf na energię elektryczną, gaz ziemny i energię cieplną. Jednocześnie dodatnio na ceny wpływa także trwające ożywienie gospodarcze, w tym wzrost popytu stymulowany wzrostem dochodów gospodarstw domowych. Inflację ogranicza natomiast obniżenie części stawek podatkowych w ramach tzw. Tarczy Antyinflacyjnej" - zauważa rada.
"W 2022 r. inflacja pozostanie jednak istotnie podwyższona, do czego – oprócz czynników dotychczas podwyższających dynamikę cen – przyczynią się ekonomiczne skutki rosyjskiej inwazji na Ukrainę. W kolejnych latach, wraz z wygasaniem wpływu szoków obecnie podbijających ceny, inflacja będzie się obniżała" - twierdzi rada.
RPP podjęła decyzję po zapoznaniu się z najnowszą projekcją inflacji i PKB. Eksperci banku centralnego znacząco podnieśli prognozy wzrostu cen na ten rok oraz kolejne lata. "Roczna dynamika cen znajdzie się z 50-procentowym prawdopodobieństwem w przedziale 9,3-12,2% w 2022 r. (wobec 5,1–6,5% w projekcji z listopada 2021 r.), 7,0-11,0% w 2023 r. (wobec 2,7–4,6%) oraz 2,8-5,7% w 2024 r." - napisano w komunikacie. W całym horyzoncie projekcji przekracza zatem cel NBP na poziomie 2,5 proc. z dopuszczalnym odchyleniem o +/- 1 punkt procentowy.
"Tempo wzrostu PKB według projekcji znajdzie się z 50-procentowym prawdopodobieństwem w przedziale 3,4-5,3% w 2022 r. (wobec 3,8–5,9% w projekcji z listopada 2021 r.), 1,9-4,1% w 2023 r. (wobec 3,8–6,1%) oraz 1,4-4,0% w 2024 r." - dodano. "Projekcja została przygotowana przy założeniu niezmienionych stóp procentowych NBP oraz uwzględniają dane dostępne do 7 marca 2022 r. - podkreślono.
Projekcje NBP | ||||
---|---|---|---|---|
Listopad 2021 r. |
Marzec 2022 r. |
|||
CPI (%) |
PKB (%) |
CPI (%) |
PKB (%) |
|
2022 | 5,8 | 4,85 | 10,75 | 4,35 |
2023 | 3,65 | 4,95 | 9 | 3,5 |
2024 | 4,25 | 2,7 | ||
Źródło: NBP |
Rada oczekuje umocnienia złotego
Zdaniem rady "obserwowana w ostatnim okresie rynkowa presja na osłabienie złotego nie ma uzasadnienia w fundamentach gospodarczych Polski", więc polska waluta powinna się umocnić. A to ma sprzyjać obniżeniu inflacji.
"Dalsze decyzje Rady będą zależne od napływających informacji dotyczących perspektyw inflacji i aktywności gospodarczej, w tym od wpływu agresji zbrojnej Rosji przeciw Ukrainie na polską gospodarkę. NBP będzie podejmował wszelkie niezbędne działania w celu zapewnienia stabilności makroekonomicznej i finansowej, w tym przede wszystkim w celu ograniczenia ryzyka utrwalenia się podwyższonej inflacji. NBP może stosować interwencje na rynku walutowym, w szczególności w celu ograniczenia niezgodnych z kierunkiem prowadzonej polityki pieniężnej wahań kursu złotego" - napisano w komunikacie.
O ile wzrosną raty kredytów?
Dzisiejsza decyzja RPP oznacza, że ponownie wzrosną raty kredytów o zmiennym oprocentowaniu.
Przyjmijmy, że wzrost stopy referencyjnej przełoży się jeden do jednego na wzrost wskaźnika WIBOR 3M. Obecnie wynosi on 3,81 proc. Dla nowego kredytu 25-letniego zaciągniętego na kwotę 350 tys. zł, z 2-punktową marżą, podniesienie stawki o 0,75 pp. oznaczać będzie wzrost raty równej z 2215 zł do 2376 zł. Od października, kiedy odnotowaliśmy rekordowo niski poziom wskaźnika WIBOR 3M (0,21 proc.), obciążenie kredytobiorcy wzrosłoby łącznie o 856 zł.
Zmiana stopy referencyjnej wpłynie także na maksymalną wysokość oprocentowania kredytów i pożyczek. Limit wzrośnie z 12,5 proc. do 14 proc.
Szczegółowe wyliczenia znajdziesz w artykule Michała Kisiela pt. "Coraz droższe kredyty. Ile dołoży najnowsza podwyżka stóp?".
Zmiany w składzie RPP
We wtorkowym posiedzeniu RPP po raz pierwszy wzięło udział trzech nowych członków: Ireneusz Dąbrowski, Wiesław Janczyk i Henryk Wnorowski. Tymczasem w lutym skończyły się kadencje czterech członków rady: Grażyny Ancyparowicz, Eryka Łona, Łukasza Hardta i Kamila Zubelewicza. Gremium nie obradowało więc w pełnym, 10-osobowym składzie. Sejm nie zdołał bowiem wybrać drugiego - obok posła Janczyka - kandydata po tym, jak z ubiegania o stanowisko zrezygnowała posłanka Masłowska, a poparcia większości nie zdobył Jakub Borowski, główny ekonomista Credit Agricole Bank Polska. 30 marca upływa kadencja Jerzego Żyżyńskiego, więc posłowie powinni jak najszybciej powołać dwóch nowych członków kluczowego organu odpowiadającego za ustalanie stóp procentowych banku centralnego.
Kolejne decyzyjne posiedzenie RPP zaplanowano na środę 6 kwietnia 2022 r.
Terminy posiedzeń RPP w 2022 r. | |
---|---|
Miesiąc | Posiedzenie decyzyjne |
styczeń | 4 (wtorek) |
luty | 8 (wtorek) |
marzec | 8 (wtorek) |
kwiecień | 6 (środa) |
maj | 5 (czwartek) |
czerwiec | 8 (środa) |
lipiec | 7 (czwartek) |
sierpień | brak |
wrzesień | 7 (środa) |
październik | 5 (środa) |
listopad | 9 (środa) |
grudzień | 7 (środa) |