Marzec przyniósł utrzymanie wysokiej nominalnej dynamiki płac w sektorze przedsiębiorstw. Aczkolwiek po uwzględnieniu inflacji pensje realnie spadły. Nieoczekiwanie obniżyło się także zatrudnienie.


Przeciętne wynagrodzenie brutto w dużych firmach niefinansowych w marcu 2023 roku wyniosło 7508,34 zł brutto i było nominalnie (tzn. bez uwzględnienia inflacji) o 12,6 proc. wyższe niż przed rokiem – poinformował Główny Urząd Statystyczny. Względem lutego średnia płaca podniosła się o 6,3 proc.
Był to odczyt zgodny z oczekiwaniami. Ekonomiści średnio spodziewali się wzrostu płac w sektorze przedsiębiorstw o 12,5 proc. po wzroście o 13,6 proc. odnotowanym w lutym oraz 13,5 proc. w styczniu. W grudniu statystycy odnotowali wzrost „średniej krajowej” o „zaledwie ” 10,3 proc. rdr po wzroście o 13,9% rdr w listopadzie. Natomiast w lipcu padł nominalny rekord, gdy „średnia krajowa” wzrosła nominalnie aż o 15,8%. Generalnie z dwucyfrową nominalną dynamiką płac w Polsce mamy do czynienia od grudnia ’21.
- Wzrost przeciętnych miesięcznych wynagrodzeń w marcu 2023 r. względem lutego 2023 r. spowodowany był kontynuacją wypłat, m.in. premii i nagród rocznych, jubileuszowych, premii kwartalnych, rozliczenia wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych, podwyższeniem wynagrodzeń, a także wypłatami odpraw emerytalnych (które obok wynagrodzeń zasadniczych także zaliczane są do składników wynagrodzeń) – wyjaśniają statystycy GUS.
Marzec przyniósł kolejne sygnały schładzania rynku pracy. Zatrudnienie w górę o 0,5%r/r, ale w stosunku do lutego spadek o 9tys. etatów. Płace wzrosły o 12,6%r/r vs. 13,6%r/r w lutym. Presja płacowa utrzymuje się, a niższy niż w lutym wzrost, to głównie efekt wysokiej bazy. pic.twitter.com/7tmAHvZSEA
— ING Economics Poland (@ING_EconomicsPL) April 21, 2023
- Najwyższy wzrost przeciętnych miesięcznych wynagrodzeń brutto odnotowano w sekcji „Działalność profesjonalna, naukowa i techniczna” (o 11,3%), gdzie wynagrodzenia wyniosły 10789,93 zł (miesiąc wcześniej 9698,14 zł) oraz „Informacja i komunikacja” (o 11,0%), gdzie wynagrodzenia wyniosły 13633,44 zł (miesiąc wcześniej 12284,79 zł) – dodaje GUS.
Cały czas piszemy tu o wynagrodzeniach przed potrąceniem podatków od pracy (składek na ZUS i NFZ oraz zaliczki na PIT). Faktycznie liczy się to, ile pracownik otrzyma „na rękę” oraz ile wynosi tzw. koszt pracodawcy – wyliczyć to można, korzystając z Kalkulatora Płacowego Bankier.pl.
Należy jednak wziąć poprawkę na bardzo wysoką inflację, która od wielu miesięcy „przejada” wzrost płac oraz (a może przede wszystkim) oszczędności Polaków. Marcowa inflacja CPI została oszacowana na 16,1 proc. Oznacza to, że realna roczna dynamika przeciętnego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw ósmy miesiąc z rzędu była ujemna i wyniosła -3%.
Kto tyle zarabia i jak GUS to liczy?
Opublikowany dziś ten dotyczy tylko firm niefinansowych zatrudniających ponad 9 pracowników. Statystyki te obejmują więc niespełna 40 proc. pracujących. Dodatkowo z innych badań wiemy też, że ok. 2/3 zatrudnionych otrzymuje pensje niższe od tzw. średniej krajowej.
Nieco lepiej opisujący realia polskiego rynku pracy raport o medianie wynagrodzeń GUS publikuje tylko raz na 2 lata. Najnowsze dane zostały upublicznione pod koniec listopada i dotyczyły stanu na październik 2020 roku. Z tego opracowania wynika, że połowa zatrudnionych pracowników otrzymywała do 4702,66 zł brutto, czyli około 3403 zł netto (tzn. na rękę).
Dane, na podstawie których GUS oblicza statystyki przeciętnego wynagrodzenia i zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw, pochodzą z „Meldunku o działalności gospodarczej” (DG-1). W ramach tego sprawozdania podmioty o liczbie pracujących 50 lub więcej osób badane są metodą pełną, a podmioty o liczbie pracujących od 10 do 49 osób – metodą reprezentacyjną. Więcej na ten temat pisaliśmy w artykule „Kto tak dużo zarabia? Wynagrodzenia w Polsce – jak GUS to liczy? [Tłumaczymy]”.
Zatrudnienie nieoczekiwanie spadło
Liczba zatrudnionych (w przeliczeniu na pełne etaty) w sektorze przedsiębiorstw w marcu 2023 roku wyniosła 6516,8 tys. i była o 9,5 tys. niższa niż miesiąc wcześniej – wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego. Był to drugi z rzędu miesięczny spadek zatrudnienia w dużych firmach.
Przekłada się to na wzrost zatrudnienia już tylko o 0,5% względem marca 2022 roku – dodaje GUS. To lekkie rozczarowanie, ponieważ ekonomiści spodziewali się wzrostu o 0,6% rdr.


























































