Generacja Z to młodzi ludzie urodzeni w latach 1995-2012, którzy aktualnie rewolucjonizują rynek pracy. Są dynamiczni i świadomi swoich potrzeb. Chcą mieć realny wpływ na to, co dzieje się wokół nich, a nade wszystko cenią równowagę pomiędzy życiem zawodowym a prywatnym. To duże wyzwanie dla ich pracodawców.


Dużym wyzwaniem dla zatrudniających jest dostrzeganie i reagowanie na zachodzące przemiany demograficzne. Jak wynika z danych GUS, wciąż jeszcze milenialsi oraz pokolenie X są najliczniejszymi grupami osób zatrudnionych w Polsce. Jednak w ostatnich latach na rynek pracy wkroczyło pokolenie Z, czyli dzisiejsi dwudziestoparolatkowie. To pierwsza grupa dorastająca w pełni scyfryzowanym społeczeństwie, co ma duże znaczenie dla pracodawców pod kątem tworzenia stanowisk pracy.
Najbardziej doceniany elastyczny czas pracy
Jak wynika z Raportu “Pokolenie Z na rynku pracy - postawy, priorytety, oczekiwania” najważniejszymi wartościami wskazanymi przez młodych ankietowanych są:
- szczęście (62 proc.),
- rodzina (60 proc.),
- możliwość realizowania pasji (56 proc.),
- ekologia (51 proc.),
- niezależność i wolność (51 proc.),
- zdrowie (44 proc.),
- miłość (37 proc.).
Tylko dla 11 proc. respondentów ważny jest rozwój kariery zawodowej, a dla 16 proc. - bezpieczeństwo finansowe.
Z raportu wynika, że w pracy elastyczne godziny wykonywania obowiązków służbowych są ważne dla 65 proc., możliwość pracy twórczej i innowacyjnej dla 57 proc., dobra atmosfera dla 51 proc., a możliwość wyjazdów służbowych i podróżowania dla 44 proc. ankietowanych. Na rozwój i zdobycie doświadczenia zawodowego wskazało 38 proc. osób, otrzymanie profesjonalnych narzędzi pracy - 18 proc., możliwość awansu - 11 proc., a stabilność zatrudnienia - 6 proc. Natomiast przełożony powinien mieć trzy najważniejsze cechy: odnoszenie się z szacunkiem do pracowników, indywidualne traktowanie i życzliwość.
Życie prywatne ważniejsze niż praca
Dla wcześniejszych pokoleń praca stała się niezwykle ważnym elementem życia, nie tylko ekonomicznego. Była częścią spędzanego czasu, miejscem nawiązywania relacji z innymi ludźmi, przyjaźni. Obecne młode pokolenie wkraczające na drogę zawodową pracuje po to, aby móc żyć, rozwijać swoje pasje, ale nie przywiązuje się do firmy i nie planuje związania się z pracodawcą do przysłowiowej emerytury. Mogą w każdej chwili odejść, najchętniej co 2-3 lata chcieliby zmieniać miejsce zatrudnienia.
– Kult pracy jest domeną starszych pokoleń, natomiast „Zetki” wyraźnie od tego odchodzą – wyjaśnia Mikołaj Niewirowski, co-founder w Yard Corporate. – Dla nich życie prywatne, zdrowie zarówno fizyczne, jak i psychiczne jest priorytetem i pracodawcy powinni pamiętać o zasadzie work-life balance. Młodzi chcą spełniać swoje pasje, zwiedzać świat, rozwijać się i kształcić. Zwracają uwagę na zdrowy tryb życia, odżywiania, wygląd, chodzą na terapie – i co więcej, nie jest to temat tabu, jak jeszcze kilkanaście lat temu - dodaje.
Liczy się rozwój zawodowy
Dla pokolenia Z pensja, laptop i telefon komórkowy to za mała gratyfikacja za pracę. Oczekują atrakcyjnych benefitów, którymi nie są też karnety sportowe czy możliwość korzystania z prywatnej opieki medycznej, bo te są dla nich już standardem. Młode pokolenie ceni sobie przede wszystkim możliwość ciągłego rozwoju zawodowego, elastyczność pracy oraz dodatkowe dni wolne.
– Wysokość pensji jest oczywiście bardzo ważna, ale nie jest kluczowa dla „Zetek”. Dofinansowania kursów, szkoleń, a nawet studiów podyplomowych to często pierwsze oczekiwania w ich ścieżce kariery. Szczególnie wymagająca jest branża IT– podkreśla Mikołaj Niewirowski. – Ośmiogodzinny dzień pracy, to ośmiogodzinny dzień pracy, a nie nadgodziny. Pracodawca musi tak zorganizować pracę zespołu, aby realizacja zadań mieściła się w godzinach pracy, a nie w weekendy. Starsze pokolenia godziły i godzą się na to, że trzeba poświęcić swój prywatny czas wieczorami, w soboty, niedziele. Młodzi mówią temu stanowcze nie – zaznacza.
Nie chcą marnować czasu na dojazdy do pracy
Pokolenie Z stawia na pracę zdalną i to pracodawcy również powinni brać pod uwagę. Mając do wyboru trochę lepszą pensję i pracę z biura, a niższe uposażenie i pracę zdalną, większość zdecydowanie wybierze to drugie rozwiązanie.
– Młodzi szanują swój czas, a dojazd do pracy „kradnie” sporo chwil, które można wykorzystać w lepszy sposób, niż przemieszczanie się w korkach – mówi przedstawiciel Yard Corporate. – Podobnie jest z wykonywaniem projektów. Generacja Z twierdzi, że dobrze zrobiony projekt, to projekt zrobiony także szybko. Starsze pokolenia mają przekonanie, że jeśli długo napracowali się nad zleceniem, to wykonali dobrą pracę. Dla młodych to strata czasu. Uważają, że zadanie wykonać można dobrze szybko i od razu przejść do kolejnego.
Wiedzą czego chcą i pilnują swoich granic
Jak twierdzi Kinga Marczak, dyrektor generalna w HRS-IT, pokolenie Z, mimo pewnych cech wspólnych, jest bardzo zróżnicowane. Natomiast to, co ich łączy i co doceniają pracodawcy, to przede wszystkim znajomość nowych technologii i biegłość w ich świecie.
– Pokolenie Z jest przyzwyczajone do nowości, nie boi się uczyć i szybko dostosowuje się do zmian – mówi Bankier.pl Kinga Marczak. – Jednocześnie przedstawiciele tej grupy zazwyczaj bardziej niż pozostali pilnują swoich granic, są bardziej asertywni. Pracodawcy wiedzą już, że są to osoby, które często łatwiej niż inni pracownicy decydują się na odejście z pracy. Jest to tym łatwiejsze, że nie mają jeszcze znaczących zobowiązań finansowych. Chcą dobrze zarabiać, ale nie za cenę rezygnacji z reszty życia. W pewnym stopniu „Zetki” wyszkoliły już swoich pracodawców, którzy bardziej pilnują się, żeby nie przekraczać granic pracowników i dobrze wypełniać także własne zobowiązania.
Już nie Facebook, a Instagram i Tik Tok
Z raportu “Studiując w świecie niepewnego jutra: perspektywy, sprawczość, wizje przyszłości” wynika, że dla 51 proc. młodych ludzi ważniejsza od zespołowej jest praca indywidualna. I co ciekawe, więcej wskazuje na zespół różnorodny wiekowo, aniżeli wśród rówieśników - odpowiednio 58 i 42 proc.
Niezwykle ważny jest także sposób komunikacji pracodawcy z generacją Z. Większość osób z młodego pokolenia porozumiewa się za pośrednictwem komunikatorów i mediów społecznościowych, co powinni uwzględniać pracodawcy.
– Jeśli zależy im na pozostaniu w dobrym kontakcie z pracownikiem z generacji Z, warto komunikować się z nim także za pomocą mediów społecznościowych – zaznacza Mikołaj Niewirowski. – Jednak powoli obserwujemy odchodzenie od Facebooka, który staje się źródłem komunikacji starszych pokoleń. Młodzi preferują Instagram i Tik Tok.
Potrzebny jasny przekaz
Różni się także sam sposób komunikacji. „Zetki” koncentrują się znacznie krócej, aniżeli pokolenia starsze. Z tego powodu oczekują krótkich, konkretnych przekazów, bez rozwodzenia się nad tematami, które nie są z ich punktu widzenia istotne. Co więcej, niektóre spotkania online, bądź face to face wolą „odbyć” za pomocą maila. Bardzo cenią informację zwrotną i oczekują jej na bieżąco, a nie tak jak w przypadku innych pokoleń – podczas spotkań tygodniowych, miesięcznych czy kwartalnych.
Pracodawcy powinni pamiętać także o tym, że młodzi stawiają na społeczną odpowiedzialność biznesu. Wyznawane wartości, ochrona środowiska, brak dyskryminacji są dla pokolenia Z wartościami kreującymi ich świat, który musi być uszanowany przez pracodawcę.
Najlepiej łączyć w firmie kilka pokoleń
Według Kingi Marczak z punktu widzenia pracodawców bardzo korzystne jest łączenie kilku pokoleń w przedsiębiorstwie.
– Warto budować relacje w firmie tak, by Baby Boomers mieli możliwość dzielenia się wiedzą i doświadczeniem, ale także swoim dużym szacunkiem do pracy z młodszymi „Zetkami”. Z kolei młodzi mogą wesprzeć starszych kolegów w nauce nowych technologii – uważa Kinga Marczak.
Z Raportu “Pokolenie Z na rynku pracy - postawy, priorytety, oczekiwania” wynika, że wśród branży, w jakich młodzi ludzie chcieliby pracować, zdecydowanie prym wiodą nowe technologie. Kolejne to gry wideo i muzyka, sport, moda i informatyka, a także media, sztuka i motoryzacja. Przemysł ciężki i rolnictwo - to zdecydowanie nie są branże, w których widziałyby siebie „Zetki”.