REKLAMA
ZOOM NA SPÓŁKI

Płacący gotówką dyskryminowani w sklepach? Minister odpowiada

2025-06-03 09:22
publikacja
2025-06-03 09:22

Czy rozpowszechnienie się kas samoobsługowych uderza w równouprawnienie użytkowników gotówki i płatności bezgotówkowych? Taką hipotezę postawił w interpelacji jeden z posłów, wskazując, że płacący banknotami są skazani na dłuższe kolejki.

Płacący gotówką dyskryminowani w sklepach? Minister odpowiada
Płacący gotówką dyskryminowani w sklepach? Minister odpowiada
fot. frantic00 / / Shutterstock

Popularne sieci handlowe od kilku lat promują kasy samoobsługowe. Zazwyczaj urządzenia te akceptują wyłącznie płatności bezgotówkowe – z użyciem kart płatniczych albo BLIK. Osoby, które chcą zapłacić gotówką skazane są na obsługę w nielicznych otwartych kasach tradycyjnych, gdzie konieczne jest dłuższe oczekiwanie na obsługę.

W kwietniu 2025 r. interpelację w tej sprawie do ministra rozwoju i technologii skierował jeden z posłów – Wojciech Zubowski. Pytanie dotyczyło możliwości wprowadzenia przepisów, które:

  • „zobowiążą sieci handlowe do zapewnienia w każdej lokalizacji odpowiedniej proporcji kas umożliwiających płatność gotówką i kartą w stosunku do kas wyłącznie bezgotówkowych, np. we wszystkich kasach tradycyjnych oraz w co najmniej połowie kas samoobsługowych,
  • umożliwią klientom rzeczywisty wybór formy płatności bez konieczności oczekiwania w długich kolejkach,
  • wzmocnią ochronę prywatności konsumentów, wspierając tym samym ich autonomię i swobodę wyboru”.

Poseł przytacza w swoim piśmie kilka przykładów sieci handlowych, w których proporcje pomiędzy kasami „bezgotówkowymi” a pozostałymi są nierówne. Zalicza do nich Lidla, Biedronkę oraz Kauflanda. Jako pozytywny przykład podano Carrefour, gdzie „w wielu lokalizacjach zapewnione są kasy samoobsługowe umożliwiające płatność gotówką”.

Minister odpowiada: „konsumentowi nie jest narzucana konieczność”

W odpowiedzi na interpelację Michał Jaros, sekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju i Technologii, powołuje się na ustawę o usługach płatniczych. Akt ten wskazuje, że akceptant nie może odmówić przyjęcia zapłaty znakami pieniężnymi emitowanymi przez NBP. Od tej reguły są jednak wymienione w ustawie wyjątki. Dotyczą one scenariuszy, w których:

  • działalność gospodarcza prowadzona jest w sieci,
  • w miejscu prowadzenia działalności nie ma personelu (np. sklep w pełni samoobsługowy),
  • sprzedaż prowadzona jest w trakcie imprezy masowej, która w regulaminie przewiduje wyłącznie bezgotówkową formę obsługi,
  • ma miejsce jednorazowa transakcja „bez względu na liczbę wynikających z niej płatności, której wartość jest równa przeciętnemu wynagrodzeniu w sektorze przedsiębiorstw bez wypłat nagród z zysku w trzecim kwartale roku poprzedniego, ogłaszanemu przez Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego, albo większa od niego”.

„Przenosząc powyższe na grunt analizowanej sprawy należy podkreślić, że w sytuacji, gdy placówka handlowa zorganizowana jest w taki sposób, że skorzystanie z kasy samoobsługowej umożliwiającej wyłącznie płatność bezgotówkową, nie stanowi jedynego dostępnego sposobu opłacenia zakupu, konsumentowi nie jest narzucana konieczność zapłaty (podkr. red.) w tego typu kasie samoobsługowej, a zatem zakup nie jest uzależniony od tego, czy konsument dokona transakcji bezgotówkowej. To konsument decyduje w jakiej postaci opłaci zakupy w sklepie stacjonarnym” – czytamy w odpowiedzi na interpelację.

MK

Źródło:
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (21)

dodaj komentarz
kroko1
ja różnie płacę trochę kartą, czasem gotówką. na szczęście udaje mi się bez problemu.mam znajomego który z kolei tylko gotówki używa, bo łatwiej mu tak kontrolować kasę, a że ma jakieś długi w kruku, to sobie liczy ile na co może wydać. karta mu się nie sprawdziła ;)
majkel0707
Spokojnie. 10 20 zł nowe banknoty , już są rzadkością. Bez tych banknotów opłaty w sklepie praktycznie są niemożliwe. Więc bez żadnych ustaw i nakazu wystarczy usunąć te banknoty z obiegu i już wpłacimy tylko kartami
sweetacid1313
Należy przy tym pamiętać, że kasjer w sklepie nie ma obowiązku przyjąć od ciebie płatności w gotówce, jeżeli w kasie nie ma odpowiednich nominałów, by wydać resztę.Żadnym pocieszeniem w tej sytuacji nie jest przymus przeliczenia i przyjęcia płatności przez kasjera składającej się, np.: z jednogroszówek.
prawnuk
obrót gotówką kosztuje ok 0,4%. Po prostu doliczać do rachunku
majkel0707
Nie wiem....płacę za obsługę kart 0.5 procenta. Wychodzi na to że po 100 transakcjach karta . Społeczeństwo jest uboższe o 50zl ....które ląduje w kieszeniach właściciela Visy czy MasterCard.
miketheripper
W Holandii w różnych marketach widziałem obsługujących kasy młodych ludzi. W Polsce nie uświadczyłem. Kłamstwa o 5% bezrobocia można między bajki włożyć.

Pewnie dlatego wygrał Nawrocki, ludzie wiedzą, że dookoła masa kłamstw.
innowierca
celowo to robia. Przeciez istnieja kasy samoobslugowe obslugujace platnosci karta i gotowka. Dwa w jednym . To dlaczego nie montowac tylko takich ha ha ha ???? Bo teraz montuja 8 ktore nie przyjmuja gotowki , i 2 ktore gotowke obsluguja, a potem mierza iloscia tranzakcji preferencje konsumentow he he....
tomitomi
a , odpowiedzialność ?
samo kasujący odpowiada za jakość/błędy przy skanowaniu ,
kto został przeszkolony i dopuszczony do takiej samo pracy ???
... to jest wyzysk (zysk dla sklepu) klienta , na swoje żądanie !
będę miał z tego '' typa '' - będę skanował ! inaczej nie ma głupich ! ! !
........postawa
a , odpowiedzialność ?
samo kasujący odpowiada za jakość/błędy przy skanowaniu ,
kto został przeszkolony i dopuszczony do takiej samo pracy ???
... to jest wyzysk (zysk dla sklepu) klienta , na swoje żądanie !
będę miał z tego '' typa '' - będę skanował ! inaczej nie ma głupich ! ! !
........postawa jest ważna .
innowierca odpowiada tomitomi
a jakze, a malo to razy zaplacilem karta, choc chcialem gotowka, stojac w kolejce do automatu kasowego. Bo byly 2 biorace gotowe i 1 z tego sie zacial he he.Dwoch kolesi z przodu czeka do 1 gotowkowego z pelnym koszem zakupow to "wybralem " karte. A potem redaktorzy na takim jak ten portalu pisza o bezgotowkowych preferencjach a jakze, a malo to razy zaplacilem karta, choc chcialem gotowka, stojac w kolejce do automatu kasowego. Bo byly 2 biorace gotowe i 1 z tego sie zacial he he.Dwoch kolesi z przodu czeka do 1 gotowkowego z pelnym koszem zakupow to "wybralem " karte. A potem redaktorzy na takim jak ten portalu pisza o bezgotowkowych preferencjach klientow. Tu to juz nawet nie jest manipulacja, to kpina, bo mamy do czynienia z wymuszanym ograniczaniem mozliwosci placenia gotowka.
Wystarczy montowac w marketach tylko i wylacznie automaty 2 funkcyjne, na gotowke i na karte.
A wtedy ilosci tranzakcji gotowkowych przestanie sie zmniejszac.
maxykaz
Poseł sie martwi jak wydać gotówke co dostał w kieszen za załatwienie czegos?

Powiązane: Płatności elektroniczne

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki