Czy skorzystanie z zawieszenia spłaty kredytu jest bezpieczne? Czy za przerwę w opłacaniu rat zapłacimy później? Zebraliśmy najczęściej pojawiające się wątpliwości i odpowiadamy na pytania czytelników Bankier.pl związane z ofertą banków skierowaną do klientów za sprawą epidemii koronawirusa.


Wakacje kredytowe były częścią oferty banków od dawna, ale dopiero teraz w obliczu załamania gospodarki budzą duże zainteresowanie. W marcu 2020 r. Związek Banków Polskich przedstawił schemat, mający być wsparciem dla kredytobiorców, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji w związku z epidemią koronawirusa.


Każdy z banków nieco inaczej podchodzi do wdrożenia pakietu – nie ma jednego standardu kryzysowych „wakacji” kredytowych (zobacz też: Czym różnią się modele wakacji kredytowych). Klienci mają wątpliwości, jak skorzystać z nowej opcji i jakie niesie ona konsekwencje. Zebraliśmy najważniejsze pytania przewijające się w trafiającej do redakcji korespondencji.
1. Kto może starać się o zawieszenie spłaty kredytu?
„Wirusowe” wakacje kredytowe są dostępne dla klientów indywidualnych, którzy zostali dotknięci skutkami epidemii koronawirusa. Zawieszenie spłat może dotyczyć zarówno kredytów konsumpcyjnych (pożyczek gotówkowych, kredytów ratalnych), jak i kredytów hipotecznych. Dla przedsiębiorców kredytodawcy oferują inne instrumenty pomocy.
Banki zazwyczaj wymagają umotywowania wniosku, np. poprzez dołączenie oświadczenia, że nadzwyczajna sytuacja wpłynęła na naszą sytuację finansową. Przykładowo, możemy wskazać, że nasze dochody uległy obniżeniu (np. utraciliśmy jedno ze źródeł wpływów do domowego budżetu) lub wzrosły nasze koszty utrzymania (np. musimy utrzymać niepracującego członka rodziny).
Dodatkowym warunkiem jest zazwyczaj brak zaległości w spłacie zobowiązań na rzecz banku. Jeśli mieliśmy opóźnienia w spłacie, należy skontaktować się z kredytodawcą indywidualnie.
2. Czy zawieszenie spłaty oznacza, że nie trzeba będzie spłacać kredytu?
Po pierwsze, odroczenie spłat nie oznacza anulowania zadłużenia ani jego obniżenia. Zobowiązanie wobec banku trzeba będzie spłacić – pod tym względem nic się nie zmienia. Zmianie ulega tylko harmonogram spłaty.
Po drugie, w okresie „wakacji” kredytowych w wielu przypadkach nasza rata będzie wynosić będzie 0 zł. Tak jest, jeśli bank odracza płatność całej raty kapitałowo-odsetkowej.
3. Co oznacza „zawieszenie raty kapitałowo-odsetkowej”?
W każdej racie kredytu spłacamy:
- Część długu wobec banku, czyli kapitał.
- Wynagrodzenie dla banku za korzystanie z pożyczonych środków, czyli odsetki.
Zawieszenie raty kapitałowo-odsetkowej oznacza, że nie spłacamy ani kapitału, ani odsetek. Przez czas odroczenia nasze obciążenia wynoszą 0 zł. Ale uwaga! Warto zwrócić uwagę na to, jak bank traktuje np. składki ubezpieczeń związanych z kredytem. W niektórych instytucjach, nawet jeśli rata zostaje zawieszona, musimy opłacać składki nadal.
4. Co oznacza „zawieszenie raty kapitałowej”?
W takim przypadku w okresie wakacji kredytowych spłacamy tylko część raty – odsetki od wypożyczonych środków. Odsetki są najwyższe na początku okresu spłaty, a najniższe pod koniec. Warto to mieć na uwadze – jeśli staramy się o odroczenie spłat na początku umowy, a bank stosuje taki mechanizm (zawieszenie raty kapitałowej), to comiesięczne płatności będą zbliżone do pierwotnej wysokości raty. Inaczej mówiąc, nie odczujemy znaczącej ulgi.
5. Czy po zawieszeniu spłat rata kredytu będzie wyższa?
To zależy od modelu zawieszenia spłaty stosowanej przez bank. Kredytodawca może odroczyć spłatę całej raty kapitałowo-odsetkowej albo tylko spłatę kapitału. Oprócz tego, banki różnią się podejściem do wydłużenia okresu spłaty. Część automatycznie wydłuża czas na spłatę długu, a część pozostawia go bez zmian.
W większości przypadków rata po wakacjach kredytowych wzrośnie. Po rozpatrzeniu wniosku otrzymasz nowy harmonogram spłaty, gdzie znajdzie się zarówno informacja o tym, ile trzeba spłacać w trakcie trwania wakacji kredytowych, jak i terminarz płatności po wakacjach.
Zestawienie warunków proponowanych przez banki znajdziesz tutaj.
Możesz też sprawdzić, jak na ratę wpływa każdy ze sposobów zawieszenia spłaty – na przykładowym kredycie gotówkowym.
6. Czy odroczenie spłaty kredytu jest bezpłatne?
Banki nie pobierają opłat za zawieszenie spłaty kredytu w związku z epidemią koronawirusa. Nie oznacza to jednak, że odroczenie nie pociąga za sobą żadnych konsekwencji finansowych. Wzrośnie łączny koszt kredytu, czyli to, ile łącznie oddasz bankowi przez cały okres spłaty.
Wynika to z prostej zależności – im dłużej korzysta się z kapitału pożyczonego od banku, tym więcej płaci się za tę usługę. W czasie odroczenia spłaty bank nadal nalicza odsetki. Mogą one być spłacane na bieżąco (zawieszenie raty kapitałowej) albo są doliczane później do kapitału, który mamy oddać lub do pierwszej raty po odroczeniu.
7. Czy zawieszenie raty wpłynie na historię kredytową?
Większość banków zgłasza do Biura Informacji Kredytowej fakt, że skorzystaliśmy z odroczenia spłaty kredytu. BIK wskazuje, że wykorzystanie wakacji kredytowych nie ma wpływu na historię kredytową klienta w bazie biura i nie obniża oceny punktowej (tzw. scoringu kredytowego).
Warto jednak wiedzieć, że inne banki będą mogły zobaczyć w raporcie, iż skorzystaliśmy z odroczenia spłaty. Kredytodawcy deklarują, że nie wezmą tego faktu pod uwagę przy ocenie zdolności kredytowej.
8. Kiedy należy złożyć wniosek, żeby nie zapłacić najbliższej raty kredytu?
W większości banków wniosek o odroczenie spłaty kredytu należy złożyć najpóźniej na 5 do 14 dni przed terminem najbliższej raty. Są jednak instytucje, które potrzebują więcej czasu, jak również takie, które pozwalają najpierw nie zapłacić raty, a później złożyć aplikację.
Informacje o terminach obowiązujących w poszczególnych bankach zebraliśmy tutaj.
9. Czy jeśli mój bank nie pozwala odroczyć spłaty kredytu, należy interweniować?
Zawieszenie spłat kredytów zaproponowane przez banki nie wynika z żadnego aktu prawnego, np. ustawy COVID-19. Banki dobrowolnie zadeklarowały wprowadzenie tymczasowych rozwiązań. Z tego powodu nie ma ani jednolitej procedury we wszystkich instytucjach, ani zestandaryzowanych parametrów (tj. czas trwania, sposób opłacania raty podczas wakacji). Kredytodawcy nie mają też obowiązku odroczenia rat. Sygnały o nieprawidłowościach można jednak zgłaszać do Rzecznika Finansowego, który zadeklarował skłonność do interweniowania w imieniu klientów.
10. Co się stanie, jeśli po wakacjach kredytowych nadal nie będę w stanie spłacać raty?
W tej chwili nie są znane żadne szczegóły ewentualnej dalszej pomocy dla kredytobiorców w związku z epidemią koronawirusa. Warto jednak wiedzieć, że dla osób spłacających kredyty hipoteczne dostępna jest pomoc z Funduszu Wsparcia Kredytobiorców.
Warunkami wstępnymi, by móc starać się o wsparcie lub pożyczkę na spłatę zadłużenia są m.in. trudna sytuacja finansowa, rozumiana jako posiadanie statusu bezrobotnego przez przynajmniej jednego kredytobiorcę lub obciążenie ratą dochodów na poziomie co powyżej 50 proc. lub niski dochód po odjęciu raty kredytu (zdefiniowany w ustawie o pomocy społecznej), a także brak prawa do innej nieruchomości.
Bank Gospodarstwa Krajowego może przez 36 miesięcy pokrywać ratę kredytu za kredytobiorców (do 2000 zł). Pomoc zaczyna się zwracać 2 lata po wypłacie ostatniej transzy pomocy, w 144 nieoprocentowanych równych ratach. Po spłaceniu terminowo 100 rat możliwe jest umorzenie pozostałej części należności.