REKLAMA
ZOOM NA SPÓŁKI

Mocny wzrost popytu na kredyty hipoteczne – indeks BIK na rekordowym poziomie

Michał Kisiel2021-05-10 06:48analityk Bankier.pl
publikacja
2021-05-10 06:48

W kwietniu padł historyczny rekord kwot, o które wnioskowali starający się o kredyty hipoteczne, informuje Biuro Informacji Kredytowej. Indeks Popytu na Kredyty Mieszkaniowe osiągnął wartość +94,3 proc., a o finansowanie ubiegało się o 83 proc. więcej osób niż przed rokiem.

Mocny wzrost popytu na kredyty hipoteczne – indeks BIK na rekordowym poziomie
Mocny wzrost popytu na kredyty hipoteczne – indeks BIK na rekordowym poziomie
fot. LY photographer / / Shutterstock

W kwietniu 2021 r. w przeliczeniu na dzień roboczy, banki i SKOK-i przesłały do BIK zapytania o kredyty mieszkaniowe na kwotę wyższą o 94,3 proc. w porównaniu z kwietniem 2020 r., informuje Biuro Informacji Kredytowej. O kredyt starało się łącznie 50,9 tys. potencjalnych kredytobiorców. To liczba wyższa o 83,1 proc. niż przed rokiem, ale o 9,2 proc. niższa niż w marcu.

Historyczny rekord BIK Indeksu Popytu na Kredyty Mieszkaniowe to nie tylko wynik porównania z wyjątkowo słabym dla hipotek kwietniem zeszłego roku. „Na wartość Indeksu pozytywnie wpłynął zarówno wzrost średniej kwoty wnioskowanego kredytu, jak i przede wszystkim bardzo duży wzrost liczby wnioskodawców w porównaniu do kwietnia 2020 r. Rekordowa w całej historii jest wartość kwot na wnioskach kredytowych (wartości bezwzględne)” – komentuje prof. Waldemar Rogowski, Główny Analityk Biura Informacji Kredytowej.

fot. / / BIK

„W aspekcie liczby wnioskodawców trzeba pamiętać, że w kwietniu 2020 r. mieliśmy do czynienia z  jednej strony z największą niepewnością co do przebiegu i skutków pandemii, jak również był to sam środek lockdownu. Bezpieczeństwo ekonomiczne gospodarstw domowych wydawało się zagrożone. Nie zachęcało to wówczas do zaciągania kredytów, w tym kredytu mieszkaniowego na 20 – 30 lat. W kwietniu 2020 r. było jedynie 27,81 tys. wnioskodawców, co było piątym najniższym poziomem od 2007 r.” – przypomina Rogowski.

Indeks od listopada 2020 r. znajduje się w trendzie wzrostowym. Jak wskazuje ekspert BIK, w kolejnych miesiącach można się spodziewać szybkiego wzrostu akcji kredytowej. Sprzyjają temu m.in. wysoki poziom akceptacji wniosków w bankach (zbliżony do 70 proc.), jak również wzrost cen nieruchomości i niski poziom stóp procentowych.

Biuro Informacji Kredytowej monitoruje dane o zapytaniach spływających z banków i na tej podstawie przygotowuje BIK Indeks Popytu na Kredyty Mieszkaniowe. Klienci wnioskujący o finansowanie hipoteczne sprawdzani są przez banki w BIK-u, a biuro otrzymuje m.in. dane dotyczące wysokości potencjalnego zobowiązania. Do obliczenia indeksu brane są kredyty o kwotach poniżej 1 mln zł i z wyłączeniem wielu zapytań o tego samego klienta w ciągu kolejnych 90 dni (co pozwala wykluczyć efekt wynikający z częstej praktyki starania się o finansowanie w kilku bankach jednocześnie).

Rekordowa sprzedaż mieszkań i nieracjonalny wzrost cen. Eksperci wieszczą bańkę

Nad rozgrzanym rynkiem sprzedaży mieszkań pojawiło się widmo pęczniejącej bańki spekulacyjnej. Zdaniem ekspertów, wszystko przez szalejący popyt i ceny gruntów, mizerną ofertę lokat bankowych, tanie kredyty i dysproporcje między poziomem inflacji a nominalną stopą procentową. Na kierowany emocjami popyt wpływ mają także obawy przed skokowym wzrostem cen w związku z planami wprowadzenia deweloperskiego funduszu gwarancyjnego.

Źródło:
Michał Kisiel
Michał Kisiel
analityk Bankier.pl

Specjalizuje się w zagadnieniach związanych z psychologią finansów, analizuje, jak płacą i zadłużają się Polacy. Doktor nauk ekonomicznych, zwolennik idei społeczeństwa bez gotówki. Pomysłodawca finansowego eksperymentu "2 tygodnie bez portfela", w ramach którego banknoty i karty płatnicze zamienił na smartfona. Telefon: 501 820 788

Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (18)

dodaj komentarz
dareku87
Nie dziwię się wcalę, warunki są świetne a ceny szybują w górę – to też oznacza, że inwestycje zwrócą się w parę lat. Osobiście rozważam bardzo intensywnie czy nie ulokować kapitału w mikroapartament Modern Space w Warszawie.
marxs
hehe następni do golenia po frankensztajnach
ps.oszukano nas Pan Doradca Bankowy z wybitnym światowym łekonomistom z TV Trwam Panem Łonem mówili że stopy procentowe przez najbliższe 30 lat nie wzrosną żądamy unieważnienia umów kredytowych
jasiek2017
Marudy jak zawsze coś kwiczą o spadkach cen i wzrostach stóp.
zosia3005
SUPER , po problemach z frankowiczami banki będą miały problem z niespłacalnymi kredytami - wtedy kupię sobie przejęte mieszkanko od banku , na licytacji za pół ceny :-)
A to wszystko zawdzięczamy RPP z Prezesem Glapińskim na czele !
kerad_
Dlaczego sądzisz, że bank sprzeda je za pół ceny? Gdyby tak robiły to doprowadziły by do krachu i same nie odzyskały by pieniędzy.
zosia3005 odpowiada kerad_
Prawo popytu i podaży .
To byłaby odpowiednia cena - sprzed dobrej zmiany
i epoki rozdawnictwa , pomniejszona o premię dla klienta z tytułu dużej podaży.
https://www.bankier.pl/wiadomosc/Tak-zmienialy-sie-ceny-mieszkan-po-2008-roku-10-wykresow-ktore-warto-zobaczyc-7902631.html
zosia3005 odpowiada zosia3005
Moim zdaniem na świecie mamy kalkę kryzysu kredytów subprime.
Zerowe stopy + wysoka inflacja = celowe pompowanie balonów . W ten sposób banki centralne zmuszają ludzi do kupowania różnych rzeczy , w tym nieruchomości grubo powyżej ich realnej wartości. Jak balony pękną - będzie spadek cen i inflacja sama zniknie . To tak z grubsza
Moim zdaniem na świecie mamy kalkę kryzysu kredytów subprime.
Zerowe stopy + wysoka inflacja = celowe pompowanie balonów . W ten sposób banki centralne zmuszają ludzi do kupowania różnych rzeczy , w tym nieruchomości grubo powyżej ich realnej wartości. Jak balony pękną - będzie spadek cen i inflacja sama zniknie . To tak z grubsza , bo sprawa jest troszkę bardziej skomplikowana.
marianpazdzioch odpowiada zosia3005
Nie ma powrotu do starych cen. To tak nie działa. Nawet gdyby po tym pustym dodruku pojawił się kolejny krach i ceny przejściowo spadły, to znów go zadrukują. Jedynym skutkiem będzie słaba złotówka w długim terminie, aż do bankructwa i p[rzejścia na dolary. I tutaj warto inwestować. Mieszkanie czy to za milion czy za 100, to nadal Nie ma powrotu do starych cen. To tak nie działa. Nawet gdyby po tym pustym dodruku pojawił się kolejny krach i ceny przejściowo spadły, to znów go zadrukują. Jedynym skutkiem będzie słaba złotówka w długim terminie, aż do bankructwa i p[rzejścia na dolary. I tutaj warto inwestować. Mieszkanie czy to za milion czy za 100, to nadal będzie ta sama relatywnie mała kwota w dolarach.
exio odpowiada marianpazdzioch
Info zza grobu.
talmud
.......tutaj jest wytłumaczone.....

https://www.youtube.com/watch?v=PtHX23Trvy4

Powiązane: Mieszkanie na kredyt

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki