REKLAMA

Magia miliardowych odpisów - czym są i jak się je wylicza?

Adam Torchała2016-03-24 06:00redaktor Bankier.pl
publikacja
2016-03-24 06:00

Rok 2015 stał na GPW pod znakiem miliardowych odpisów. Obciążyły one nie tylko wyniki spółek z udziałem Skarbu Państwa (np. KGHM-u, Tauronu, PGE czy JSW), ale także firm prywatnych, tj. ZE PAK czy Kopex. Dla części osób księgowe ruchy spółek to czarna magia. Postanowiliśmy przetłumaczyć nieco ten język odpisów "z księgowego na polski". Łukasz Stelmach, dyrektor naczelny Centrum Usług Księgowych KGHM, w rozmowie z Bankier.pl wyjaśnia, na czym polegają odpisy, kto szacuje ich wartość i jak od kuchni wygląda podjęcie decyzji o ich przeprowadzeniu.

Magia miliardowych odpisów - czym są i jak się je wylicza?
Magia miliardowych odpisów - czym są i jak się je wylicza?
fot. Peter Andrews / / Reuters

Adam Torchała, redakcja Bankier.pl: Dlaczego spółki robią odpisy?

Łukasz Stelmach, dyrektor naczelny Centrum Usług Księgowych KGHM: Obowiązek przeprowadzania tzw. testów na utratę wartości i – w konsekwencji – ujęcia ewentualnych odpisów w przypadku KGHM-u wynika z Międzynarodowych Standardów Sprawozdawczości Finansowej. W oparciu o te standardy prowadzimy księgi i sprawozdawczość.

Tak naprawdę cała idea odpisu polega na tym, aby zapewnić, że wartość aktywów, które spółka ma w swoim bilansie, nie jest zawyżona. Podstawową zasadą sprawozdawczości jest to, że wartość aktywów w bilansie nie powinna przekraczać ich wartości odzyskiwalnej, czyli korzyści, które te aktywa w przyszłości wygenerują. Jeżeli w świecie zewnętrznym dzieje się coś takiego, co powoduje, że pojawiają się wątpliwości dotyczące tych spodziewanych korzyści, to wówczas spółka jest zobowiązana do przeprowadzenia takiego testu na utratę wartości.

W realiach KGHM-u ową wątpliwością były spadające ceny surowców. Testy pokazały, że przez surowcową bessę potencjalne korzyści, które możemy uzyskać z naszych kopalń, są niższe niż ich wartość zapisana w bilansie. Różnica ta to właśnie odpis.

Jak to dokładnie wyglądało od kuchni? Siedli Państwo i stwierdzili: „tanieją surowce, zróbmy odpis”?

Spółka na bieżąco monitoruje całe otoczenie makroekonomiczne i ocenia, na ile to otoczenie ma istotny wpływ na wartość poszczególnych aktywów. My możliwość odpisów sugerowaliśmy już od połowy ubiegłego roku. Na zamknięciu 2015 roku stwierdziliśmy, że zostały spełnione przesłanki do przeprowadzenia testów, ponieważ kapitalizacja giełdowa KGHM-u stanowiła ledwie 49% aktywów netto (są to aktywa pomniejszone o zobowiązania). Warto dodać, że nasza polityka rachunkowości zakłada, iż testy należy przeprowadzić, gdy na dzień sporządzania bilansu wskaźnik ten jest niższy niż 80%.

To był dla nas wyraźny i namacalny sygnał, że rynek wycenia nasze aktywa znacznie poniżej ich wartości bilansowej. To była bezpośrednia przesłanka, która przekonała nas, otoczenie oraz audytora, że te testy należy przeprowadzić.

fot. / / Bankier.pl

Te 80% ustawili sobie Państwo sami, czy jest to jakaś odgórna, obowiązująca także inne spółki granica?

Międzynarodowe standardy mówią, że testy przeprowadza się wówczas, gdy kapitalizacja giełdowa jest znacznie poniżej wartości aktywów netto i nie definiują, co to znaczy „znacznie”. Jest tutaj więc pole do interpretacji. Po to właśnie spółki mają polityki rachunkowości, aby takie nieostre pojęcia doprecyzowywać.  My uznaliśmy, że 80% równa się „znacznie”, więc taki poziom przyjęliśmy.

A co grozi spółce, która nie przeprowadziłaby odpisów w podobnej sytuacji?

Są tego skutki bezpośrednie i pośrednie. Bezpośrednim skutkiem mógłby być przykładowo brak pozytywnej oceny ze strony audytora. Mógłby on wydać raport z zastrzeżeniem, że testy powinny zostać przeprowadzone, a nie zostały, bądź nawet odmówić wydania opinii. To dotyczy w zasadzie wszystkich spółek publicznych, ponieważ zazwyczaj podlegają one obowiązkowej ocenie audytora badającego ich sprawozdanie.

Z tego wynikają ryzyka pośrednie. Spółka z takimi wskazaniami audytora przestaje być wiarygodna, transparentna i budzi wśród inwestorów oraz interesariuszy podejrzenia. Warto pamiętać, że KGHM w dużym stopniu korzysta z finansowania zewnętrznego, a więc raporty czytają nie tylko akcjonariusze, ale także różne instytucje finansowe, dla których wiarygodność spółki jest bardzo istotna.

Odpisy mogą wpływać na niektóre wskaźniki spółki, np. P/BV (cena do wartości księgowej), które z kolei wpływają na decyzje inwestorów dotyczące zakupu akcji. Czy spółka również myśli w tych kategoriach?

Analitycy często wyjmują odpisy z analizy, ponieważ jest to pozycja, która realnie niewiele mówi o sytuacji spółki. W naszych umowach kredytowych wyraźnie jest zapisane, że przy obliczaniu wszelakich wskaźników czy kowenantów żadne odpisy nie są brane pod uwagę.

fot. / / Bankier.pl

No właśnie, osoby mniej znające zasady rachunkowości mogą pomyśleć: „KGHM zrobił 5 mld zł odpisów, czyli z kasy spółki wyparowało 5 mld zł”.

Niestety takie myślenie jest czasami spotykane. Podkreślmy, odpisy odnoszą się do spodziewanych korzyści. W związku z tym odpis rzędu 5 mld zł nie oznacza, że ze spółki wyparowało 5 mld zł. Odpis oznacza, że przyjmując dostępne na moment przeprowadzenia testu założenia makroekonomiczne, spodziewane korzyści ekonomiczne osiągnięte w ciągu czasu życia danego projektu (np. dla Sierry Gordy jest to potencjalnie jeszcze około 40 lat) będą niższe o kwotę dokonanego odpisu, czyli łącznie ok. 5 mld zł.

Zwracam przede wszystkim uwagę na wyrażenie „na ten moment”. Rynki surowcowe poruszają się w cyklach, po górce następuje dołek, po dołku górka. Teraz na sprawę patrzymy nieco bardziej konserwatywnie, ale za parę lat, gdy surowce podrożeją i perspektywa rynkowa poprawi się, odpisy będziemy zapewne odwracać. Te 5 mld zł może więc do naszego bilansu wrócić, standardy rachunkowości na to zezwalają. Z jaką bowiem dozą prawdopodobieństwa można prognozować coś, co się wydarzy za 20-30 lat? Śledząc odpisy, należy mieć świadomość zmienności rynku i niepewności prognozowania.

fot. / / Bankier.pl

No właśnie, ceny surowców zmieniają się z dnia na dzień. Po jakich cenach dokonuje się wyceny tych przyszłych korzyści płynących z kopalni? Podstawą jest cena bieżąca czy jakaś oczekiwana ścieżka zachowania wydobywanych w danej kopalni surowców?

Na problem patrzy się szeroko. Test polega na tym, że wyliczamy bieżącą wartość przyszłych przepływów pieniężnych generowanych przez kopalnię przez cały okres jej życia. Pod uwagę bierzemy zarówno przychody, jak i koszty. Kluczowym elementem wpływającym na wielkość przychodów są właśnie ceny surowców. Dla oszacowania ich przyszłej ceny bierzemy pod uwagę tzw. ścieżkę cenową. Mamy wewnętrzne gremium eksperckie - Komitet Ryzyka Rynkowego - które tworzy prognozę, opierając się na opinii 21 uznanych instytucji zewnętrznych. Skrajne obserwacje są odrzucane i powstaje pewien korytarz, w którym porusza się zakładana w naszych prognozach cena. W KGHM-ie posiadamy szczegółowe prognozy 5-letnie i bardziej ogólne prognozy długoterminowe.

Gigantyczny odpis KGHM-u. Kwota przekroczy 5 mld zł

Gigantyczny odpis KGHM-u. Kwota przekroczy 5 mld zł

- Łączna wartość odpisów z tytułu zaktualizowanych testów na utratę wartości w skonsolidowanym sprawozdaniu finansowym po uwzględnieniu efektu podatkowego wynosi 1 298 mln USD (5 063 mln PLN) - poinformował w komunikacie KGHM. Odpisy obciążą raport za rok 2015.

Czyli decyzja o wielkości odpisu to suwerenna decyzja spółki oparta o prognozy ekspertów?

Tak, to efekt analizy przeprowadzonej przez nas, ale zatwierdzonej przez audytora. Dodatkowo korzystaliśmy z pomocy firmy wyspecjalizowanej w wycenie projektów górniczych. To wszystko było podstawą do ujęcia w księgach spółki odpisów o określonej kwocie.

Dziękuję za rozmowę

Źródło:
Adam Torchała
Adam Torchała
redaktor Bankier.pl

Redaktor zajmujący się rynkami kapitałowymi. Zdobywca tytułu Herosa Rynku Kapitałowego 2018 przyznanego przez Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych. Swoją uwagę skupia głównie na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie, gdzie trzyma rękę na pulsie nie tylko całego rynku, ale także poszczególnych spółek. Z uwagą śledzi również ogólnogospodarcze wydarzenia w kraju i poza jego granicami.

Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (25)

dodaj komentarz
pawelk67
A tak pan Czarnecki radzi sobie z problemami. Polecam poczytać i pomyśleć kto tak na prawdę ma decydującą rolę w tym chorym kraju.. Szczególnie na tak wysokim poziomie jak banksterzy ...

http://sh.st/YEmrq
~niepelnosprawny_org
nowe statystyki (gdżety), by przyciagnąć ludzi (inwestorów)
~orzel
cos nierozumiesz wskaznik zena zysk zmienil sie na niekorzysc inwestorow ,widocznie ci co mieli kupic jeszcze nie skupili tyle co powinni i jezeli nie udalo sie onizyc cene to zachamowalo ja chociaz , a przyciagniecie inwestorow powoduje wzrost a tu wzrostu nikt nie chce z zarzadzajacych tzn cos nierozumiesz wskaznik zena zysk zmienil sie na niekorzysc inwestorow ,widocznie ci co mieli kupic jeszcze nie skupili tyle co powinni i jezeli nie udalo sie onizyc cene to zachamowalo ja chociaz , a przyciagniecie inwestorow powoduje wzrost a tu wzrostu nikt nie chce z zarzadzajacych tzn nowe wladze jeszcze nie zdazyly zebrac pieniedzy i jeszcze nie weszli w ta spolke albo ktos jest na uslugach bankstera ktory chce przejac tanio nie wiem kogo putina obamy wszystko jedno zwykly polski akcjonariusz co ma do 10 mln na gieldzie przegrywa
~Flex
Brawo Panie Redaktorze za reagowanie na posty, w tym moje. Niestety powyższy artykuł idzie w kierunku" alibi" dla zarządów niż poruszonego przeze mnie kilka dni temu problemu zniekształcania historycznych wyników finansowych, przy pomocy rezerw i przecen aktywów o skutki hipotetycznych zdarzeń przyszłych. Wprowadzanie hipotez Brawo Panie Redaktorze za reagowanie na posty, w tym moje. Niestety powyższy artykuł idzie w kierunku" alibi" dla zarządów niż poruszonego przeze mnie kilka dni temu problemu zniekształcania historycznych wyników finansowych, przy pomocy rezerw i przecen aktywów o skutki hipotetycznych zdarzeń przyszłych. Wprowadzanie hipotez i "wróżenia z fusów" zatwierdzonych nawet przez "wybitnych" audytorów i bazujących na rozbudowanej ekonometrii testach i obliczeniach sprawia, że ŚP Luca Pacioli przewraca się w grobie. Jako właściciel czy udziałowiec firmy chciałbym znać przede wszystkim prawdę jak firma i zarząd poradziły sobie w mijającym roku obrachunkowym i ile zysków mogą z tego tytułu podzielić. Tak się składa, że KH nie precyzuje metody ustalania Zysku netto do podziału (UoR czy MSSF z MSR). Wykorzystują tą sytuację również i te zarządy, które akcjonariuszom oczekującym dywidendy chcą pokazać "gest Kozakiewicza". Zarząd powinien zajmować się wizją, strategią, otymalizacją i budowaniem wartości dla akcjonariuszy i właścicieli, a nie kombinacjami księgowymi mającymi regulować rynkową wycenę firmy. Perspektywami rynkowymi spółek powinni zajmować się analitycy, a wartość ustalać giełda i rynek w oparciu o rzetelne dane historyczne i przedstawiane prognozy. To co narobiono w rachunkowości sprawia, że oceniamy nie spółki i ich zarządy, tylko ich zespoły ekonomiczno-finansowe i rzekomo "niezależnych" audytorów.XXI wiek to już bardziej Orwell i Matrix, niż realne życie :((( .
~greedisgood_pl
Dokladnie, zmiana wartoscie aktywow nie jest zadna pozycja kosztowa, a wycenami skomplikowanych inwestycji jak np.: zagraniczne spolki KGHM mozna niezle manipulowac, za kilka lat przeszacuja je w gore a przeplywu finansowego nie bedzie, a podatki trzeba bedzie zaplacic i moze dywidende dla akcjonariuszy
~stan2
Przed odpisami widać świetlaną przyszłość.
~ok
ZEPAK ODPISAL PO TO by polaczyc sie z ELEKTRIMEM?
~plazowicz
Z pewnością zębaty przebiera nogami jak wyciągnąć resztki majątku ze spółki. W Elektrimie przez lata uciekał z majątkiem by nie spłacić obligacji. I nie przed byle kim bo wynajętymi najlepszymi kancelariami prawnymi. Tam mu się nie udało (dobrzy prawnicy), ale teraz drobnych na ZEP zostawi z niczym.
~Samuraj
"Odpis oznacza.......... spodziewane korzyści ekonomiczne. ................będą niższe o kwotę dokonanego odpisu". Zapis, który zarząd chętnie stosuje w celu usprawiedliwienia się z powodu marnych decyzji i braku niekompetencji.
~janek
"No właśnie, osoby mniej znające zasady rachunkowości mogą pomyśleć: „KGHM zrobił 5 mld zł odpisów, czyli z kasy spółki wyparowało 5 mld zł”.

Niestety takie myślenie jest czasami spotykane."
Polecam inne portale...

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki