REKLAMA
PROMOCJA CITI I BANKIER.PL

"Chciałam kupić mieszkanie, teraz sprzedający każe mi zwrócić pieniądze". Nowy obowiązek, nowy problem, czyli kto płaci za świadectwo energetyczne

2024-05-30 06:00
publikacja
2024-05-30 06:00

Każde mieszkanie i budynek przy sprzedaży powinno mieć świadectwo energetyczne, czyli dokument, który stwierdza, ile energii zużywa budynek w ciągu roku i co można zrobić, by zmniejszyć rachunki. Powinien być udostępniony i kupującym, i najemcom. Tylko czy to oni powinni być obciążeni kosztem jego powstania?

"Chciałam kupić mieszkanie, teraz sprzedający każe mi zwrócić pieniądze". Nowy obowiązek, nowy problem, czyli kto płaci za świadectwo energetyczne
"Chciałam kupić mieszkanie, teraz sprzedający każe mi zwrócić pieniądze". Nowy obowiązek, nowy problem, czyli kto płaci za świadectwo energetyczne
fot. rawf8 / / Shutterstock

- Chciałam kupić mieszkanie z rynku wtórnego. Sprzedający zrobił świadectwo energetyczne. Niestety nie doszło do zawarcia umowy. Sprzedający wzywa mnie do zwrotu poniesionych kosztów za te świadectwo - informuje czytelniczka Bankier.pl.

Koszt świadectwa w przypadku mieszkania zaczyna się od ok. 200 zł, a domu lub lokalu użytkowego ok. 400 zł. Jest ono wymagane przy transakcji kupna lub najmu pod rygorem ukarania grzywną w wysokości do 5 tys. zł.

Czy kupujący może dostać rachunek za świadectwo?

Zawiłości jego zamówienia, ważności i kosztów wyjaśnia adwokat Adrian Sadaj. Jego zdaniem intencją ustawodawcy było zwiększenie świadomości potencjalnych nabywców lokali, m.in. w zakresie prognozowania kosztów ogrzewania i wentylacji czy też przygotowania ciepłej wody użytkowej.

Obowiązkiem przedłożenia dokumentu świadectwa energetycznego zostali obciążeni właściciele lokali, którzy w praktyce częstokroć próbują uzyskać od potencjalnego nabywcy zwrot kosztów związanych z uzyskaniem dokumentu potrzebnego do oszacowania potrzeb energetycznych mieszkania.

Należałoby zaznaczyć, że nowe świadectwo energetyczne nie jest wymagane podczas kolejnej transakcji, a raz wydane jest ważne przez 10 lat od jego sporządzenia.

Sam dokument nie jest przypisany do potencjalnego nabywcy, lecz do konkretnego lokalu, toteż osoba zainteresowana sprzedażą mieszkania może go wykorzystać na rzecz innej transakcji bez utraty jego przydatności - tłumaczy adwokat.

To oczywiście budzi wątpliwość co do zasadności roszczeń właściciela o zwrot kosztów uzyskania dokumentu, bowiem ustawodawca nie wskazał okoliczności umożliwiających przeniesienie tego obowiązku na inny podmiot aniżeli właściciel.

Czyli kupujący może zażądać, a później wszystko odwołać? Nie

Z treści art. 72 §2 Kodeksu cywilnego wynika, iż strona, która rozpoczęła lub prowadziła negocjacje z naruszeniem dobrych obyczajów, w szczególności bez zamiaru zawarcia umowy, jest obowiązana do naprawienia szkody, jaką druga strona poniosła przez to, że liczyła na jej zawarcie.

Nie ma on jednak zastosowania do świadectwa energetycznego. Jest to bowiem dokument, który w sposób istotny może wpłynąć na decyzję potencjalnego nabywcy dotyczącą zakupu mieszkania na rynku wtórnym, mający charakter informacyjny, a zarazem umożliwiający przeprowadzenie przez kupującego dogłębnej analizy poprzedzającej zawarcie aktu notarialnego.

Wiedza w zakresie stałych kosztów utrzymania mieszkania jest istotnym kryterium wpływającym na ostateczny wybór kupującego, zaś sam fakt poniesienia przez właściciela kosztów niezbędnej dokumentacji nie może stanowić środka przymusu do zawarcia umowy, tudzież nie może stanowić podstawy dochodzenia przez właściciela zwrotu jego kosztów. Zainteresowany sprzedażą mieszkania niezależnie od tego z kim zawrze umowę, każdorazowo będzie zobligowany do przedłożenia nabywcy świadectwa charakterystyki energetycznej.

Nie tylko kupujący....

Analogiczny obowiązek sankcjonowany karą grzywny ustawodawca nałożył także na wynajmujących, z zastrzeżeniem, iż dotyczy on umów najmu lokalu mieszkalnego zawartych od 28 kwietnia 2023 r.

Adwokat Adrian Sadaj

Bankier.pl

***

Bankier.pl pomaga to nowy cykl, w którym staramy się opisywać problemy naszych czytelników. Odpowiedzi udzielają prawnicy z ArsLege. Masz problem w pracy, życiu codziennym, a może biznesowym? Zachęcamy do wysyłania pytań na adres: pytania@bankier.pl.

oprac. aw

Źródło:
Tematy
Najlepsze konta premium – wrzesień 2025 r.
Najlepsze konta premium – wrzesień 2025 r.
Advertisement

Komentarze (31)

dodaj komentarz
zoomek
"- Chciałam kupić mieszkanie z rynku wtórnego. Sprzedający zrobił świadectwo energetyczne. Niestety nie doszło do zawarcia umowy. Sprzedający wzywa mnie do zwrotu poniesionych kosztów za te świadectwo - informuje czytelniczka Bankier.pl."
I słusznie.
A ty wzywaj ministra który to podpisał.
"- Chciałam kupić mieszkanie z rynku wtórnego. Sprzedający zrobił świadectwo energetyczne. Niestety nie doszło do zawarcia umowy. Sprzedający wzywa mnie do zwrotu poniesionych kosztów za te świadectwo - informuje czytelniczka Bankier.pl."
I słusznie.
A ty wzywaj ministra który to podpisał.
Proste.
newcommer
To nie jest problem, za komuny mieliśmy typów co mieli "Mandat" Typowi daje się wziątek on tam popatrzy w rozporządzenia partiii wyda klasę Very Good, 8+ I temat jest zamknięty.
pilsener
A kiedy żeby kupić lody trzeba będzie mieć świadectwo wycięcia migdałków? UE do roboty!
prawnuk
Świadectwo energetyczne ma sens w budynku 1rodzinnym. W pozostałych przypadkach jest BEZSENS.
Dlaczego? bo każdy budynek wielorodzinny TEŻ musi mieć takie swiadectwo.
A jaki właściciel mieszkania spółdzielczego ma wpływ na jego klasę energetyczną?
Ano ziobrową.

Swiadectwo - dla budynków - TAK,
dla mieszkań? NIE


przepraszam
Świadectwo energetyczne ma sens w budynku 1rodzinnym. W pozostałych przypadkach jest BEZSENS.
Dlaczego? bo każdy budynek wielorodzinny TEŻ musi mieć takie swiadectwo.
A jaki właściciel mieszkania spółdzielczego ma wpływ na jego klasę energetyczną?
Ano ziobrową.

Swiadectwo - dla budynków - TAK,
dla mieszkań? NIE


przepraszam czy przez 10 lat nie sprzedadzą tego mieszkania?
jogibeznogi
Sam jesteś bezsensem jeżeli tak uważasz

Oświecę Cię inne zużycie ciepła ma mieszkanie frontowe czy w samym rogu bloku a inne pośrodku do tego dochodzi kwestia z czego dany blok jest zbudowany jakie miał inwestycje w ostatnich latach

Moja mama robiła to w tym roku bo kończy jej się umowa najmu by mieć na kolejny okres
Sam jesteś bezsensem jeżeli tak uważasz

Oświecę Cię inne zużycie ciepła ma mieszkanie frontowe czy w samym rogu bloku a inne pośrodku do tego dochodzi kwestia z czego dany blok jest zbudowany jakie miał inwestycje w ostatnich latach

Moja mama robiła to w tym roku bo kończy jej się umowa najmu by mieć na kolejny okres do sporządzenia aktu notarialnego to jej wyliczyli jakie ma zużycie ciepła w przeliczeniu na 1 m2 powierzchni użytkowej

300 zł za to zapłaciła za lokal 38 m2 Jak nie wiesz jaka jest różnica między mieszkaniem pośrodku budynku a w samym narożniku od frontu to różnica dochodzi nawet do 30 procent w kosztach ogrzewania więc mi nie chrzań , że w blokach jest to niepotrzebne

Nie każdy wie jakie powinno być zużycie ciepła by koszty nie przyprawiały o ból głowy

Dla hecy dom w którym obecnie mieszkami 260 m2 i ma założoną fotowoltaikę to przy 3 osobach roczne koszty ogrzewania zrzynami bukowymi z tartaku plus trociny na przysypanie wychodzi 3000 zł dla porównania najemcy którzy wynajmują mieszkanie od mojej mamy 38 m2 płacą za cały sezon grzewczy 1400 zł przelicz sobie 3000/ 260 m2 a 1400/38 m2 ile wychodzi ogrzewanie 1 m2 do tego jeszcze mi odpadają rachunki za prąd płacę tylko opłaty sztywne 48 zł za 2 miesiące ;)

daniel_1 odpowiada jogibeznogi
Musisz wiedzieć, że koszty ogrzewania rozliczane są wspólnie dla całego bloku.
Dopiero potem dzieli się wynik ogólny na poszczególne mieszkania.
Nawet jak zakręcisz kaloryfery to tak PŁACISZ!!!!

Więc czym bardziej energochłonny blok tym więcej płaci każdy właściciel mieszkania,
jogibeznogi odpowiada daniel_1
Nieprawda ;) U mojej mamy w bloku jak były grzejniki zakręcone jednego roku przez całą zimę w mieszkaniu wewnętrznym bo nikt nie mieszkał to temperatura nie spadła nigdy poniżej 17 stopni

A co do rozliczeń zużycia ciepła ciepło zużywane do ogrzewania klatek schodowych oraz piwnic jest rozliczone osobno to to kosztuje 450
Nieprawda ;) U mojej mamy w bloku jak były grzejniki zakręcone jednego roku przez całą zimę w mieszkaniu wewnętrznym bo nikt nie mieszkał to temperatura nie spadła nigdy poniżej 17 stopni

A co do rozliczeń zużycia ciepła ciepło zużywane do ogrzewania klatek schodowych oraz piwnic jest rozliczone osobno to to kosztuje 450 zł za cały rok ;)

U mnie jest system rozliczeń podzielniki w mieszkaniu plus podzielniki na klatkach schodowych i piwnicach i każde liczy się osobno tak samo woda ciepła i zimna są dwa liczniki w łazience oraz główny na dole w piwnicy przy głównym zaworze do tego jest termostat do wody ciepłej ma ustawioną temperaturę na 55 stopni ;)

A woda jest rozliczana raz w roku bo wodociągi nie mają ludzi by nadążyli spisywać wodomierze więc jadą na zasadzie zaliczki przez cały rok i potem roczne rozliczenie w czerwcu ;)

Liczniki od prądu i gazu liczone są na bieżąco ale do wody , ciepła czy ścieków to się jedzie raz w roku
prawnuk odpowiada jogibeznogi
może zdradzę ci tajemnicę . Ścisłą i tajną.
chyba każdy budynek jest opomiarowany, a jak sądzę 65% ma podzielniki.

Mam wiec pytanie do ciebie:

co jest bardziej czytelne dla najemcy: RACHUNEK za ogrzewanie? Czy hipotetyczne wartości ?

dam ci przykład moich rodziców.
Najwięcej płacą za ogrzewanie.........
może zdradzę ci tajemnicę . Ścisłą i tajną.
chyba każdy budynek jest opomiarowany, a jak sądzę 65% ma podzielniki.

Mam wiec pytanie do ciebie:

co jest bardziej czytelne dla najemcy: RACHUNEK za ogrzewanie? Czy hipotetyczne wartości ?

dam ci przykład moich rodziców.
Najwięcej płacą za ogrzewanie........... łazienki. dlaczego?
bo kaloryfer jest ok 20cm od kratki wentylacyjnej ........

I serio uważasz, że rachunek jest gorszy niż hipoteza?

Tak się składa że wynajmuję kilka mieszkań i jeszcze nikt mnie nie pytał o świadectwo, a o rachunek każdy /oczywiście świadectwa mam/

Powiązane: Prawo dla każdego

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki