Wczorajsze spadki na europejskich i amerykańskich giełdach dziś dotarły na Daleki Wschód. Japoński indeks Nikkei runął o ponad 5% i zaliczył najgorszą sesję od 2,5 roku.


Wynikiem 16 085,44 pkt. zakończył wtorkową sesję główny indeks giełdy w Tokio. Oznaczało to spadek o 918,86 pkt. czyli 5,40%. Po raz ostatni tak mocne spadki na japońskim rynku akcji obserwowano w połowie czerwca 2013 r. Koniec końców Nikkei o włos otarł się o wyznaczone 21 stycznia 16-miesięczne minimum.
W sumie od początku tego roku japoński indeks traci 15,5%, a ubiegłorocznych maksimów dzieli go 22,9%. Co istotne, od lokalnego szczytu z 29 stycznia – który przypadł w dzień obniżenia przez Bank Japonii stóp procentowych poniżej zera – Nikkei cofnął się już o ponad 10%.
Pod wyjątkowo silną presją znalazły się spółki z sektora finansowego. Shinsei Bank stracił 9,09%, Mitsubishi UFJ Finance 8,73%, Mizuho Financial Group 6,22%, a Sumimoto Mitsui Financial Group 8,97%.
W centrum uwagi znajduje się także jen, który w ostatnich dniach bardzo wyraźnie się umacnia. Za dolara amerykańskiego płacimy dziś 114,77 JPY wobec 121 JPY jeszcze przed tygodnie. Zaniepokojone tym faktem są władze Japonii, które w ostatnich latach czyniły wszelkie starania, aby osłabić walutę i wesprzeć w ten sposób eksport.
Minister ds. wewnętrznych Masatsugu Asakawa oraz minister finansów Taro Aso stwierdzili dziś rano, że „bacznie przyglądają się” rozwojowi wydarzeń na rynku walutowym.
Wyjątkowo interesująco prezentuje się także sytuacja na rynku japońskiego długu. Rentowności rządowych obligacji 10-letnich spadły dziś po raz pierwszy w historii poniżej zera (-0,007%). Fakt ten, podobnie jak umocnienie jena, tłumaczony jest rosnącą awersją inwestorów do ryzyka oraz poszukiwaniem bezpieczniejszych form lokowania kapitału. Oczywiście w ostatnich 2 tygodniach rentowności japońskiego długu mocno spadły w związku ze wspomnianą decyzją Banku Japonii.
Na chińskich giełdach spadków dziś nie widać, ponieważ handel pozostaje zawieszony na okres świętowania Nowego Roku. Handel na rynku akcji Państwa Środka zostanie wznowiony dopiero w poniedziałek 15 lutego. Zgodnie z tradycyjnym kalendarzem, obecny rok w Chinach to rok Ognistej Małpy.
10 zadań dla nowej szefowej GPW

Formalnie GPW nie ma jeszcze prezesa, ciągle trwa oczekiwanie na zgodę KNFu. Jednak nic nie stoi na przeszkodzie, aby w tym oczekiwaniu kontynuować dyskusję o przyszłości GPW.