Środa była w Tokio dziesiątym dniem z rzędu, w którym temperatura przekroczyła 35 st. C – poinformowała Japońska Agencja Meteorologiczna (JMA). Tak długiego okresu upałów nie było od początku prowadzenia pomiarów w 1875 roku. Na razie nie zapowiada się na spadek temperatury.


W środę w Tokio termometry pokazywały 35,3 st. C. Jak zaznaczył nadawca publiczny NHK, jest to jednocześnie 23. dzień intensywnych upałów w br., co stanowi nowy rekord pod względem liczby takich dni w ciągu roku.
Fale upałów, podsycane przez zmiany klimatyczne, stają się coraz intensywniejsze na całym świecie i Japonia nie jest tu wyjątkiem. W tym roku w Kraju Kwitnącej Wiśni odnotowano najgorętszy czerwiec i lipiec od 1898 r. Z kolei w sierpniu padł absolutny rekord ciepła – 41,8 st. C w mieście Isesaki na wschodzie kraju.
Władze apelują do obywateli, zwłaszcza osób starszych, o unikanie przebywania na zewnątrz i w nieklimatyzowanych pomieszczeniach. W ubiegłym tygodniu ponad 8,4 tysiąca osób trafiło do szpitali w związku z przegrzaniem organizmu, a 12 osób zmarło.
Służby meteorologiczne przewidują, że w najbliższym czasie temperatury w regionie stolicy będą nadal rosnąć, do nawet 38 st. C w ciągu dnia.
Krzysztof Pawliszak (PAP)
krp/ akl/
























































