REKLAMA

Janczyk (RPP): Ryzyko korekty stóp w górę w 2024 roku znikome

2023-09-13 11:02
publikacja
2023-09-13 11:02

Poziom stóp proc. odpowiednich dla ok. 18-proc. inflacji zdecydowanie musi być zrewidowany przy inflacji poniżej 10 proc. - napisał w odpowiedzi na pytania PAP Biznes członek RPP Wiesław Janczyk. Jego zdaniem dojście do inflacji 2,5 proc. +/- 1 pp. jest możliwe na przełomie 2024/25 r., a decyzje RPP powinny wyprzedzać cykl spadku CPI.

Janczyk (RPP): Ryzyko korekty stóp w górę w 2024 roku znikome
Janczyk (RPP): Ryzyko korekty stóp w górę w 2024 roku znikome
/ Puls Biznesu

"Żeby zrozumieć to, co może się wydarzyć, proponuję przywołanie atmosfery z października 2022 r. Mieliśmy rosnącą dynamicznie inflację, ze spodziewanym jej szczytem dopiero w lutym, a Rada zakończyła cykl podwyżek. Przy bardzo dużej presji na dalsze podwyżki ze strony różnych środowisk ta decyzja ostatecznie okazała się bardzo trafna. Dzisiaj, rok później, jesteśmy w stanie decyzją RPP o obniżce potwierdzić wyraźne przełamanie trendu wzrostowego inflacji sprzed paru miesięcy" - napisał Janczyk.

"Dla wielu podmiotów operujących na rynku finansowym i w gospodarce, a przede wszystkim konsumentów, to ważny sygnał o tym, że gospodarka wraca do bezpiecznej strefy. Warto przypomnieć sobie ceny surowców, frachtu, węgla i gazu przed sezonem zimowym i niepewność dotyczącą rozwoju wydarzeń w Ukrainie. Stopy, które wytrzymały próbę czasu dla inflacji 18,4 proc. z lutego br., zdecydowanie muszą być zrewidowane przy inflacji schodzącej poniżej 10 proc." - dodał.

RPP obniżyła 6 września stopy procentowe w mocniejszej od oczekiwań skali - o 75 pb. (referencyjną do 6,0 proc.), podczas gdy rynek spodziewał się cięcia o 25 pb. Główna stopa od września 2022 r. do ub. tygodnia wynosiła 6,75 proc.

Zdaniem członka RPP na zrewidowanie wcześniej spodziewanego tempa obniżki stóp przez RPP pozwoliły: dynamiczna zmiana otoczenia gospodarczego, w tym osłabienie tempa wzrostu wiodących gospodarek na świecie, również niemieckiej, a także postępująca za tym szybciej dezinflacja.

"W średnim terminie dostępne projekcje zakładają dalszy spadek inflacji. Podstawowe stopy procentowe NBP w zgodnej opinii powinny ten cykl odpowiednio wyprzedzać" - ocenia członek RPP.

"W moim przekonaniu nie ma potrzeby zmiany celu inflacyjnego, a dojście do inflacji 2,5 proc. +/- 1 pp. jest możliwe na przełomie 2024/2025r., stąd dyskusja w tym zakresie miałaby raczej charakter zastępczy. Obecnie prowadzone przez RPP działania wyczerpują długookresowe założenia i perspektywy myślenia o dojściu do celu inflacyjnego" - dodaje.

Prezes NBP Adam Glapiński poinformował po posiedzeniu, że jeśli inflacja będzie szybko zmierzać w kierunku 5 proc., a później poniżej 5 proc., to stopy będą dalej się obniżać. Dodał, że RPP ma także do dyspozycji narzędzia w postaci parametrów stopy rezerwy obowiązkowej.

Janczyk poinformował PAP Biznes, że nie spodziewa się jednak "pilnej" dyskusji na temat parametrów rezerwy obowiązkowej w Polsce.

W odniesieniu do wybranych aspektów sfery realnej według Janczyka blokowanie popytu na rynku nieruchomości, po mocnym schłodzeniu tej sfery gospodarki, w obecnej fazie byłoby niekorzystne.

"Rynek kredytów hipotecznych został mocno schłodzony poprzez brak zdolności kredytowej potencjalnych nabywców mieszkań. Nie ma wzrostu gospodarczego i usług bez aktywności producentów i firm usługowych na rynku budowlanym. Zapaść w tej sferze na dłużej miałaby duże niekorzystne oddziaływanie na polską gospodarkę. Stąd wsparcie kredytobiorców w zakresie wakacji kredytowych, a teraz preferencyjnego kredytu na zakup pierwszego mieszkania. Nastąpiło poważne osłabienie tego rynku. Kontynuowanie takiego stanu rzeczy w obecnej fazie poprzez blokowanie popytu jest gospodarczo niekorzystne" - uważa członek RPP.

"Ryzyko korekty stóp w górę w 2024 roku znikome"

Janczyk odniósł się także do pytania o ryzyko scenariusza korekcyjnej podwyżki stóp przez RPP w związku z ewentualnym ryzykiem wzrostu inflacji w II poł. 2024 r., ze względu na np. ekspansywną politykę fiskalną, zbyt szybkie cięcie stóp czy wciąż mocną konsumpcję.

"Twierdzenia prawie skrajnie pesymistyczne zawsze są obecne w obiegu. Można kreślić takie scenariusze, jednak życie pokazuje, że świat notuje rozwój cywilizacji i wzrost dzięki ludziom, którzy przyjmują aktywną postawę. Warto przywołać fakt, że w ciągu ostatniego 1,5 roku polityka fiskalna rządu RP miała ogromny wpływ na ograniczenie oddziaływania, na portfel polskich rodzin, niekorzystnych zjawisk inflacyjnych i cenotwórczych o charakterze globalnym" - napisał Janczyk.

"Czy po właśnie wkrótce dokonanych wyborach parlamentarnych na początku kadencji władz państwa ta polityka miałaby wytwarzać dodatkową presję inflacyjną poprzez tzw. luzowanie polityki fiskalnej? Myślę, że oczekiwania społeczne do takich działań rządu znajdą stan zrozumienia i równowagi adekwatnie do sytuacji rynkowej. Ryzyko korekty stóp procentowych w górę w 2024 r. dzisiaj oceniam jako znikome" - dodał.

"Kurs złotego korzystny dla zamówień eksportowych"

RPP podtrzymała w ostatnim komunikacie sformułowanie, iż szybszemu obniżaniu inflacji sprzyjałoby umocnienie złotego, które byłoby spójne z fundamentami polskiej gospodarki. Jednocześnie od niespodziewanej decyzji RPP o obniżce stóp o 75 pb. złoty dynamicznie się osłabił - do zamknięcia wtorkowej sesji łącznie o blisko 4 proc. do EUR i USD.

Zapytany o preferencję RPP dla mocniejszego złotego, w kontekście brzmienia komunikatu i działań RPP, Janczyk wskazał, że Rada musi patrzeć na korzyści podejmowanych działań w średnim i długim terminie.

"Posiadanie własnej waluty daje min. możliwość oddziaływania na pozycję konkurencyjności polskich towarów i usług w eksporcie. W momencie znaczącego osłabienia zamówień w przemyśle niemieckim obserwowana na tę chwilę wycena złotego do innych walut wydaje się korzystna dla zamówień naszych towarów i usług. Musimy widzieć to, że jeśli nasza gospodarka spowolni, to rząd będzie zmuszony stosować politykę tarcz i osłon wobec wielu środowisk i grup zawodowych, stosować doraźne działania polegające na luzowaniu polityki fiskalnej, a takie kroki zawsze wywierają presję inflacyjną" - wskazał.

"Interwencje na rynku walutowym są poza kompetencją RPP. Historia pokazuje, że interwencje na tym rynku stosowane są w sposób powściągliwy i wyważony" - dodał.

Rafał Tuszyński

Źródło:PAP Biznes
Tematy
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Advertisement

Komentarze (7)

dodaj komentarz
velazquez
Dla porównania, jak walczy się z inflacją:
inflacja CPI w PL za sierpień 2023 r.: 10,1%, główna stopa procentowa: 6,00%. Zapowiedzi obniżek stóp.
Inflacja CPI w USA za sierpień 2023 r.: 3,7%, stopa funduszy federalnych: 5,25-5,50%. Zapowiedzi podwyżek stóp.

Widać, w USA nie mają takich „fachowców”, jak u nas.*

*dosyć
Dla porównania, jak walczy się z inflacją:
inflacja CPI w PL za sierpień 2023 r.: 10,1%, główna stopa procentowa: 6,00%. Zapowiedzi obniżek stóp.
Inflacja CPI w USA za sierpień 2023 r.: 3,7%, stopa funduszy federalnych: 5,25-5,50%. Zapowiedzi podwyżek stóp.

Widać, w USA nie mają takich „fachowców”, jak u nas.*

*dosyć ponura ironia.
staszekeysmont
Pan Filolog wie co mówi.
maxykaz
Zwiną tarcze, minimalna płaca w górę i masz - inflacja wraca do 15%. I co wtedy? A kto go bedzie pamietał co on za kit ciskał 13 września 2023? Nikt. Może se tak gadać te bajki.
swietlana_odessa
Wiesław Janczyk (PIS) - członek RPP, z wykształcenia magister filologii polskiej

(=
kaczyslaw_
Kolejny ***i poplecznik uspokaja suwerena tuż przed wyborami. Jak w przyszłym roku wywali inflację dzięki nowym daninom to nie będą mieli innego wyjścia jak podnoszenie stóp, bo inaczej nie będą mieli komu opchnąć długu.
insid3r
Od kiedy RPp zajmuje sie problematyka eksportu. (Retorycznie pytam)

Powiązane: Polityka pieniężna

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki