Inflacja CPI wyniosła w październiku 2,5 proc. w ujęciu rocznym – podał wstępne dane Główny Urząd Statystyczny. To wynik odpowiadający celowi inflacyjnemu NBP.


W minionym miesiącu ceny dóbr i usług konsumpcyjnych wzrosły w porównaniu do września 2018 r. o 2,5 proc., zaś w porównaniu do października 2019 r. wzrosły o 0,2 – poinformował dziś GUS.
Wynik ten okazał się zgodny z szacunkami ekonomistów, którzy spodziewali się zmiany cen koszyka dóbr konsumpcyjnych właśnie o 2,5 proc. w ujęciu rocznym oraz 0,2 proc. w ujęciu miesięcznym. Przypomnijmy, że we wrześniu inflacja cenowa ukształtowała się na poziomie 2,6 proc. rdr oraz 0,0 proc. mdm.
Roczna inflacja na poziomie 2,5 proc. oznacza powrót do stanu sprzed czerwca (2,6 proc.), po którym nastąpiły dwa odczyty rzędu 2,9 proc. Były to najwyższe wyniki od listopada 2012 r.


Październikowy wynik odpowiada celowi inflacyjnemu Narodowego Banku Polskiego. NBP definiuje „stabilność cen” jako wzrost inflacji CPI o 2,5 proc. z dopuszczalnym odchyleniem o jeden punkt procentowy w obie strony. Po raz ostatni inflacja „trafiła w punkt” w listopadzie 2017 r.
Opublikowane dziś dane to tzw. "szybki szacunek", który będzie jeszcze przedmiotem rewizji. Finalne dane o październikowej inflacji zostaną ogłoszone w połowie listopada, wtedy też poznamy strukturę wskaźnika CPI w rozbiciu na poszczególne kategorie.
Póki co wiemy tylko, że za październikową inflację roczną w znacznej mierze odpowiadał wzrost cen żywności i napojów bezalkoholowych, który GUS oszacował na 6,1 proc. Potaniały natomiast paliwa (-4,7 proc.) oraz nośniki energii (-1,7 proc., jednak trzeba pamiętać o czasowym "zamrożeniu" cen energii elektrycznej przez rząd).
Warto przypomnieć, że przedstawiona na początku lipca centralna ścieżka projekcji NBP zakłada, że inflacja CPI w 2019 r. wyniesie 2,0 proc, w 2020 r. wzrośnie 2,9 proc., a w 2021 r. obniży się do 2,6 proc. Kolejne projekcje opublikowane zostaną 12 listopada.
W ostatnich miesiącach inflacja stała się jednym z najgorętszych tematów ekonomicznych w polskiej debacie publicznej. Więcej o kontrowersjach związanych ze sposobem jej obliczania przeczytasz w artykule „Kłamstwo inflacyjne. Dlaczego życie jest coraz droższe?”.
Wiele wskazuje na to, że przyszły rok przyniesie dalszy wzrost inflacji, szczególnie w pierwszej jego połowie. Jak wynika z ostatnio opublikowanych prognoz Międzynarodowego Funduszu Walutowego, w 2020 r. inflacja sięgnie 3,5 proc., co będzie najwyższym poziomem w całej UE.
Michał Żuławiński