REKLAMA

Wielka Brytanie potrzebuje Lwiej Kopuły, aby chronić się przed groźbami Rosji

2025-09-07 10:00
publikacja
2025-09-07 10:00

Wielka Brytania nie ma systemu obrony powietrznej, który mógłby przechwytywać pociski balistyczne – stwierdził we wtorek w dzienniku „Telegraph” ekspert ds. wojskowości dr Sidharth Kaushal. Jego zdaniem w dobie gróźb wysuwanych przez Rosję niezbędna jest Lwia Kopuła chroniąca Wyspy.

Wielka Brytanie potrzebuje Lwiej Kopuły, aby chronić się przed groźbami Rosji
Wielka Brytanie potrzebuje Lwiej Kopuły, aby chronić się przed groźbami Rosji
fot. Ollie Craig / / Pexels

Analityk z brytyjskiego think tanku Royal United Services Institute (RUSI) oznajmił, że Wielka Brytanie nie powinna obawiać się możliwych ataków ze wschodu pociskami balistycznymi takimi jak 9M723 Iskander-M czy rosyjskimi dronami szturmowymi, gdyż musiałyby one przelatywać nad bronioną przez sojuszników przestrzeń powietrzną. Prawdopodobnie do ich zestrzelenia użyto by m.in. samoloty F-16 i Typhoon.

Realnym zagrożeniem według Kaushala są pociski manewrujące wystrzeliwane z bombowców strategicznych, takich jak Tu-95, lub z okrętów podwodnych o napędzie atomowym, operujących na północ i zachód od Wielkiej Brytanii. Jego zdaniem to „obecnie najskuteczniejsze środki ataku”, jakimi dysponuje Rosja. „Zasięg, z jakiego bombowce mogą wystrzeliwać pociski manewrujące, oraz niski poziom alarmu zapewniany przez starty z okrętów podwodnych stanowią poważne wyzwanie dla obrońców” – ocenił ekspert.

Rozmówca brytyjskiego dziennika spekuluje, że „w starciu z Wielką Brytanią Rosja prawdopodobnie skupiłaby się przede wszystkim na ważnych celach wojskowych, takich jak lotniska o znaczeniu krytycznym oraz centra dowodzenia i kontroli”. W jego ocenie brytyjska obrona oznaczałaby ochronę celów strategicznych, co oznacza, że „system rakiet obronnych nie musi być w pełni kompleksowy, aby działać odstraszająco”.

Zdaniem Kaushala obecne brytyjskie środki obrony nie są wystarczające. Jako przykład ekspert podał Królewskie Siły Powietrzne (RAF), które dysponują zaledwie trzema samolotami wczesnego ostrzegania E-7 Wedgetail, co jest za mało, aby zapewnić całodobowy nadzór. Ponadto Królewska Marynarka Wojenna nie posiada w swojej flocie wystarczającej liczby niszczycieli typu 45, która zapewniłaby wystarczającą ochronę np. dla grupy uderzeniowej lotniskowców.

Ekspert z RUSI podkreślił, że choć obecnie Rosja „nie dysponuje wystarczającą liczbą pocisków balistycznych średniego zasięgu, aby móc prowadzić konwencjonalne operacje przeciwko Wielkiej Brytanii i innym sojusznikom NATO, to sytuacja ta może się bardzo szybko zmienić w ciągu najbliższej dekady”.

Wiąże się to z produkcją nowej rosyjskiej rakiety średniego zasięgu Oriesznik, którą to Moskwa zaatakowała w 2024 r. miasto Dniepr w środkowo-wschodniej części Ukrainy. Kaushala przewiduje, że jeśli Rosja zacznie produkować rakiety tego typu w tempie, w jakim Związek Radziecki budował rakiety SS-20, czyli ok. 40 sztuk rocznie, to do połowy lat 30. XXI w. będzie dysponować kilkoma setkami Orieszników.

Z Londynu Marta Zabłocka (PAP)

mzb/ kar/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (0)

dodaj komentarz

Powiązane: Wydatki na zbrojenia

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki