
Federalny Komitet Otwartego Rynku (FOMC) podjął decyzję o podniesieniu stóp procentowych o 25 punktów bazowych. Stopa funduszy federalnych została podniesiona z 0-0,25% do 0,25-0,50%. To pierwsza podwyżka od czerwca 2006 roku.
[Aktualizacja 21:00]
Taka decyzja była oczekiwana przez rynek. Notowania kontraktów terminowych dawały ponad 80% szans na podwyżkę o 25 p.b. Takiego ruchu spodziewała się też zdecydowana większość ekonomistów, którzy oczekiwali podwyżki już przed czerwcowym i wrześniowym posiedzeniem FOMC. Stopa dyskontowa została podniesiona z 0,75% do 1,00%.
„Komitet zdecydował o podniesieniu docelowego poziomu stopy funduszy federalnych do 0,25-0,50%. Nastawienie polityki monetarnej po tej podwyżce pozostaje akomodacyjne” – czytamy w grudniowym komunikacie FOMC. „Komitet oczekuje, że warunki gospodarcze będą ewoluować w taki sposób, że zapewnią tylko stopniowe podwyżki stopy funduszy federalnych. Stopa funduszy federalnych przez pewien czas zapewne pozostanie poniżej poziomów, które są oczekiwane w dłuższym terminie” – zapowiadają amerykańskie władze monetarne.

Wraz z podwyżką członkowie Komitetu przedstawili cokwartalną projekcję pożądanego poziomu stóp procentowych w następnych latach. Tzw. fedokropki pokazały, że oczekiwana przez FOMC ścieżka przyszłych stóp procentowych będzie miała łagodniejsze nachylenie, niż sądzono w poprzednich kwartałach. W tzw. długim terminie (tj. po 2018 r.) stopa funduszy federalnych ma wynosić 3,25-3,50%, czyli zdecydowanie mniej niż przed kryzysem finansowym.

14 z 17 członków Komitetu uważa, że stopa funduszy federalnych na koniec 2016 roku powinna wynieść nie więcej niż 1,375%, co daje przedział 1,25%-1,50%. Oznaczałoby to, że w przyszłym roku czekają nas trzy lub cztery podwyżki stóp procentowych w USA. To więcej od oczekiwań rynku, który zakładał 2-3 podwyżki po 25 p.b. każda.
O kontynuacji łagodnej polityki monetarnej w USA świadczy fakt, że Fed zdecydował się utrzymać praktykę reinwestowania kapitału i odsetek ze zgromadzonego portfela obligacji skarbowych i hipotecznych. Rezerwa Federalna nie zamierza redukować swojego bilansu do czasu „normalizacji” stopy funduszy federalnych. W ramach trzech fal QE bilans Fedu rozrósł się z 900 mln USD do blisko 4,5 biliona dolarów.
Równo 7 lat temu – 16 grudnia 2008 roku – Fed sprowadził stopę funduszy federalnych niemalże do zera i w latach 2009-14 prowadził politykę ilościowego poluzowania (QE), w ramach której skupował obligacje, płacąc świeżo wykreowanymi dolarami. Dzisiejsza decyzja jest początkiem końca ery ultraniskich stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych.
Inwestorzy spokojnie przyjęli pierwszą od ponad 9 lat podwyżkę stóp w USA. O 20:55 nowojorskie indeksy rosły po przeszło 1% wobec wzrostów rzędu 0,4% przed komunikatem FOMC. Dolar początkowo umocnił się względem euro, ale szybko zaczął tracić na wartości wobec europejskiej waluty. Kurs EUR/USD podniósł się do 1,0988 względem 1,0948 przed decyzją Fedu. Cena złota bezpośrednio po ujawnieniu komunikatu FOMC spadła do 1.066 USD/oz., ale szybko powróciła do 1.075 USD/oz.
